Katowicki festiwal Ars Cameralis, który koncentruje się na różnych odmianach kultury i sztuki, od muzyki przez film, literaturę, po sztuki wizualne, od wielu lat (to już 34. edycja!) rozświetla najbardziej ponury miesiąc w roku. Nie inaczej jest w tym listopadzie, choć temat wiodący wydarzenia jest dość poważny - to "Strach".
- Strach towarzyszy nam bowiem od dziecka i wcale nie odpuszcza, kiedy dojrzewamy i stajemy się dorośli, zmienia tylko swoją istotę i formę. - mówią organizatorzy Ars Cameralis. - Kiedyś baliśmy się ciemności, potworów, beboków i czarnej wołgi, teraz nasze strachy i lęki mają inną naturę. W gruncie rzeczy strach jest naszym nieodłącznym kompanem – lękamy się o zdrowie własne i bliskich, o pracę, dobytek i jakość życia, martwimy się doczesnością, ale i sprawami duchowymi. A rzeczywistość nie odpuszcza, tylko daje coraz więcej powodów do obawy, potęguje nasz niepokój. Boimy się konfliktów zbrojnych i bomby atomowej, boimy się rozwoju technologii i sztucznej inteligencji, boimy się inności i tych, którzy nie wpisują się w narzucone przez system ramy normalności, boimy się choroby, starości i śmierci, boimy się odrzucenia i samotności… Z każdą kolejną chwilą suma wszystkich naszych strachów się powiększa, codziennie ewoluuje, ulega modyfikacjom i transformacjom. Przy czym każdy ma swoją własną wersję.
Nie jest łatwo, być może będzie tylko gorzej, trudniej. Jednak jest światełko w tunelu -kultura i sztuka pozwolą nam przetrwać. - Dlatego oddajemy w Wasze ręce kolejną, trzydziestą czwartą edycję Festiwalu Ars Cameralis, by wspólnie zmagać się z najbardziej depresyjnym i melancholijnym miesiącem roku. By spróbować oswoić się z własnymi lękami i strachami. Tymi ogromnymi, globalnymi, ale i tymi najbardziej prywatnymi i intymnymi - zachęcają do udziału organizatorzy.
Na wiele wydarzeń w ramach Ars Cameralis wstęp jest wolny, na płatne (głównie koncerty) bilety kosztują maksymalnie 40 zł. Koncerty Product May Contain (19 XI) czy Puce Mary (30 XI) są już wyprzedane. Więcej informacji na stronie: arscameralis.pl
Co jeszcze w programie Ars Cameralis 2025?
17 listopada | 24 listopada | poniedziałki
godz. 18:00 | pokazy filmów
BAFTA
2025 Shorts
Miejsce:
Dom Oświatowy Biblioteki Śląskiej, Katowice
Liczba
miejsc ograniczona, zapisy: info@arscameralis.pl
Czas
pokazu: 124 min
Wstęp
wolny
Po
raz kolejny zapraszamy na spotkanie z czołowymi przedstawicielami
brytyjskiej szkoły filmowej podczas pokazów filmów
krótkometrażowych, wyróżnionych w tym roku przez Brytyjską
Akademię Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA). Zaprezentujemy
siedem historii opowiadających o domowej krzątaninie i
przygotowaniach bożonarodzeniowych, o trudnych i skomplikowanych
relacjach między rodzicami i dziećmi, o osamotnieniu i zagubieniu
wśród ludzi, o wyrzeczeniach i trudach wojny, o porzuconych
gwiazdach telewizyjnego programu dla dzieci, o poszukiwaniu korzeni i
próbie ocalenia rodzinnego dziedzictwa. Widzowie będą mieli
wyjątkową okazję, by zanurzyć się w opowieściach fabularnych,
dokumentalnych i animowanych, które pokazują życie w całej swej
pięknej i skomplikowanej rozpiętości.
Wybrane
filmy zawierają sceny, które mogą być nieodpowiednie dla młodego
widza.
Pokazy
BAFTA 2025 Shorts są wspierane przez British Council jako część
UK/Poland Season 2025.
Adiós
reż.
José Prats
8
min | animacja
Gdzieś
na hiszpańskich bezdrożach ojciec nie chce pogodzić się z
przeprowadzką syna za granicę. Wspólna wyprawa na polowanie i
niebezpieczeństwo, któremu będa musieli stawić czoło, zbliży do
siebie obu mężczyzn.
Wander
to Wonder
reż.
Nina Gantz
14
min | animacja
W
latach osiemdziesiątych Mary, Billybud i Fumbleton byli gwiazdami
programu telewizyjnego dla dzieci. Mimo śmierci twórcy programu
bohaterowie nie przestają tworzyć dla swoich małych fanów.
Osamotnieni w wielkim studiu, walczą o przetrwanie i nagrywają
kolejne dziwaczne odcinki.
Milk
reż.
Miranda Stern
27
min | dokument
Reżyserka
Miranda Stern wyrusza w osobistą podróż, podczas której przegląda
pudła z rzeczami i pamiątkami zmarłej mamy, a także rozmawia z
członkami jej rodziny i znajomymi. Z okruchów przeszłości próbuje
stworzyć obraz kobiety, dzięki której przyszła na świat i
równocześnie dowiaduje się wiele o sobie.
Mog’s
Christmas
reż.
Robin Shaw
23
min | animacja
Kotka
o imieniu Mog czuje się ignorowana przez rodzinę Thomasa podczas
pracowitych przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Na widok
wielkiej choinki wpada w popłoch i ucieka na dach. Zmartwiona
rodzina spróbuje użyć wszystkich sposobów, żeby skusić Mog do
powrotu.
Rock,
Paper, Scissors
reż.
Franz Böhm
20
min | fabuła
Ojciec
i syn wspólnie prowadzą szpital na linii frontu, borykając się z
brakiem personelu i lekarstw oraz ciągłym poczuciem zagrożenia.
Gdy żołnierze wrogiej armii zbliżają się do ich kryjówki,
mężczyźni muszą podjąć decyzję, jak ochronić siebie i
pacjentów. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach, porusza temat
rosyjskiej inwazji w Ukrainie.
Stomach
Bug
reż.
Matty Crawford
15
min | fabuła
Mężczyzna
po pięćdziesiątce zmaga się z samotnością po wyprowadzce córki.
Z biegiem czasu czuje się coraz bardziej niepotrzebny i ignorowany
przez otoczenie, staje się niemal niewidzialny. Tymczasem w jego
wnętrzu rozwija się coś niepokojąco nieznanego. Film zawiera
elementy body horroru.
The
Flowers Stand Silently, Witnessing
reż.
Theo Panagopoulos
17
min | dokument
Mieszkający
w Szkocji palestyński filmowiec odkrywa zapomniane materiały
archiwalne przedstawiające pejzaże jego rodzinnego kraju. Obrazy
palestyńskich polnych kwiatów stają się inspiracją do osobistej
podróży, której celem jest odzyskanie tego cennego świadectwa i
wizualnego dziedzictwa.
18 listopada | wtorek
godz.
19:00 | koncert
Circuit
des Yeux
Miejsce:
Kinoteatr Rialto, Katowice
Bilety:
40 zł
Haley
Fohr, bo tak nazywa się artystka, wyraża się w wielu dziedzinach:
maluje, nagrywa introwertyczne lo-fi, pisze utwory na
pięćdziesięcioosobowy chór dziecięcy, tworzy audiowizualne
instalacje czy koncertuje w komorze bezodbiciowej, w której nie
występuje echo. Każda z płyt Circuit des Yeux przyciąga uwagę
krytyki i publiczności nieszablonowym podejściem do materii
muzycznej i napięciami wynikającymi z emocjonalnej warstwy jej
projektów.
Nie
inaczej jest w przypadku najnowszej płyty artystki – wydanej w
marcu tego roku nakładem prestiżowej wytwórni Matador –
zatytułowanej „Halo On The Inside”. Artystka tworzyła ją
nocami, w odosobnieniu i zaciszu prywatnego studia – świat
zewnętrzny był na tyle cichy, że Fohr mogła wsłuchać się w
swoje myśli i ciało, a w rytmie pracy i tworzenia odnaleźć
unikalną wewnętrzną symfonię. Zaintrygowało ją to na tyle, że
pracowała nad tym konceptem przez kolejnych osiem miesięcy,
czerpiąc z ponownie ujarzmionej samotności i odnowionej relacji z
samą sobą.
A
potem spojrzała na zewnątrz. Podróż do Grecji przyniosła
zainteresowanie postacią Pana, greckiego boga, grającego na fletni
pół człowieka, pół kozła. To właśnie elementy jego historii:
muzykalności, transformacji, seksualności i ostatecznego upadku
zainspirowały najmocniejsze fragmenty albumu. Swoje dołożył także
Andrew Broder, producent znany ze współpracy chociażby z Lambchop
czy Moor Mother. Jednak najważniejszym elementem „Halo On The
Inside” jest głos Circuit des Yeux: potężna, czterooktawowa
maszyna, wydająca z siebie zarówno subtelne melodie, jak i
zwierzęce jęki.
Album
opowiada o tym, że zmiana jest bolesna i inwazyjna, ale kryje w
sobie również piękno i lekkość.
Sama artystka przyznaje, że
podczas pracy nad „Halo On The Inside” wyzbyła się strachu i
odnalazła niepowtarzalny rytm cielesności, miłości i melodii. I
tak powstało połączenie majestatu orkiestry i porywającej
perkusji elektronicznej, mrocznego i ekspresyjnego popu, jednocześnie
hermetycznego, osobliwego i zmysłowego, które tworzy niespotykaną
mieszankę – rapsodyczną, hedonistyczną, energiczną, ludyczną
ścianę dźwięku i emocji.
19 listopada | środa
godz.
19:00 | koncert
Product
May Contain
Miejsce:
Teatr Śląski – Scena w Malarni, Katowice
Bilety:
25 zł
Product
May Contain to zespół założony przez młodych muzyków: Tymona
Kosmę (wibrafon), Filipa Botora (kontrabas) i Mateusza Borgiela
(instrumenty perkusyjne), którzy tworzą muzyczne przestrzenie pełne
energii i młodzieńczego entuzjazmu, nie zamykając się w sztywnych
ramach jednego gatunku. Trudno sklasyfikować twórczość trio,
pobrzmiewają w niej bowiem echa zarówno muzyki folkowej i
etnicznych instrumentów perkusyjnych, jak i elektroniki, ambientu i
jazzu. Z tej mozaiki wyłania się oryginalna i osobista opowieść o
poszukiwaniu i odnajdywaniu piękna w niespokojnych i
przytłaczających czasach.
Product
May Contain stosunkowo szybko zyskał renomę wśród publiczności i
krytyki muzycznej – zespół występował już w licznych klubach i
salach koncertowych w Polsce, a także na zagranicznych festiwalach,
by wymienić tylko greckie Athens Jazz Festival i Preveza Jazz
Festival, czeski Czech Music Crossroads czy belgijski Flagey. Muzycy
są finalistami 25. Bielskiej Zadymki Jazzowej i laureatami Grand
Prix 59. Jazzu nad Odrą. Aktualnie pracują nad debiutanckim
albumem.
20 listopada | czwartek
godz. 18:00 | spotkanie
Agnieszka
Dauksza, Małgorzata Halber
Prowadzenie:
Anna Cieplak
Miejsce:
Black Woolf Coffee & Books, Katowice
Wydarzenie
będzie tłumaczone na polski język migowy
Wstęp
wolny
Wszystko,
wszędzie, naraz. Chaos i hałas atakują nas z każdej strony, a
szum informacyjny prowadzi do chronicznego zmęczenia i wypalenia,
wzmaga niepokój, lęki, obawy. Newsy lecą na okrągło, gazety
przekazują coraz mniej pozytywnych informacji, social media nas
męczą, ale my i tak nie przestajemy skrolować. Świat nie sprzyja
spokojowi, równowadze, harmonii, trudno się wyciszyć i od niego
odciąć. Zarówno Małgorzata Halber w swojej książce-manifeście
„Hałas” (2024), jak i Agnieszka Dauksza w „Ludziach
nieznacznych. Taktykach przetrwania” (2024) próbują znaleźć
antidotum na zmęczenie, strach, niemoc, przebodźcowanie, brak
skupienia i uważności. I chociaż żadna z tych książek nie jest
poradnikiem, to z obu możemy wiele się nauczyć. Z autorkami
porozmawia pisarka i aktywistka Anna Cieplak.
AGNIESZKA DAUKSZA
Gdańszczanka
w Krakowie, autorka książek: „Kobiety na drodze. Doświadczenie
przestrzeni publicznej w literaturze przełomu XIX i XX wieku”
(2013), „Klub Auschwitz i inne kluby. Rwane opowieści przeżywców”
(2016, 2021), „Afektywny modernizm” (2017), „Jaremianka.
Biografia” (2019). Finalistka Nagrody Literackiej Nike, laureatka
wielu nagród, jak choćby Nagrody „Newsweeka” im. Teresy
Torańskiej, Nagrody Fundacji Nauki Polskiej, Nagrody Naukowej
„Polityki” czy Nagrody im. Adama Włodka. Otrzymała stypendia
twórcze Miasta Krakowa i Miasta Gdynia, a także Ministerstwa Nauki
i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa
Narodowego. Realizuje projekty Narodowego Centrum Nauki i Narodowego
Programu Rozwoju Humanistyki. Pracuje na Uniwersytecie Jagiellońskim.
MAŁGORZATA HALBER
Pisarka
i rysowniczka, uprawiała też inne zawody. Magistra filozofii,
feministka. Autorka „Najgorszego człowieka na świecie” (2015) i
lifestylowego komiksu o Bohaterze, który ukazał się drukiem w 2015
roku pod tytułem „Kołonotatnik z Bohaterem”. Brała udział w
wystawach zbiorowych i indywidualnych oraz publikowała. Mieszka w
Warszawie i Zakroczymiu. Chciałaby, żeby ludzie byli dla siebie
mili, a Polska była bogata.
ANNA CIEPLAK
Pisarka,
animatorka kultury, scenarzystka, działaczka społeczna. Laureatka
Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza, Nagrody Conrada oraz
Stypendium im. Albrechta Lemppa. Jej książki były nominowane
między innymi do Nagrody Literackiej Nike, Paszportów „Polityki”,
Nagrody Literackiej Gdynia, EU Prize for Literature. Na motywach jej
powieści „Ma być czysto” (2016) powstał film „Ostatni
komers” (reż. Dawid Nickel, 2021). Prezeska Fundacji „Pracownia
Współtwórcza”, członkini grupy Każda Jest Ważna.
22 listopada | sobota
godz.
11:00–15:30 |
warsztat 18+
Apteka
absurdu: Leki na lęki
Bożka
Rydlewska
Miejsce:
Bookiestra, Katowice
Liczba
miejsc ograniczona, zapisy: info@arscameralis.pl
Wstęp
wolny
Żyjemy
w czasach przepełnionych lękiem, w dobie wielu kryzysów –
klimatycznego, politycznego, migracyjnego. Wizje przyszłości w
kulturze popularnej to także obrazy katastroficzne i pesymistyczne,
które pozbawiają nas energii i nadziei. Coraz częściej mówi się
o nowym kryzysie – kryzysie wyobraźni.
„Nowy
świat wymaga nowych rozwiązań i nowych wizji, nowego czułego
spojrzenia, nowych opowieści, w których wszystko jest ze sobą
powiązane” pisze Olga Tokarczuk w swojej mowie noblowskiej. Aby
stworzyć nowy świat, najpierw potrzebujemy go sobie wyobrazić!
Jako
że hasłem tegorocznej edycji Festiwalu Ars Cameralis jest „strach”,
proponuję na ten stan artystyczne antidotum, które mi pomaga –
wizytę w Aptece Absurdu! Patronami naszej apteki będą Dadaiści,
którzy poprzez niekonwencjonalne metody, satyrę i nonsens burzyli
ustalone pojęcia nie tylko sztuki, ale też rzeczywistości!
Postuluję:
Nonsens świeżym prysznicem dla umysłu! Krzesiwem dla wyobraźni!
Gwarantuję:
300 gram absurdu, 200 gram nonsensu, noga pająka, dwa niebieskie
migdały, wąs czarnego kota, pióro ze skrzydła ptaka, który
przyśnił się Leonorze Carrington i tajemniczy gwóźdź programu
dodadzą Wam humoru i wigoru!
Na
warsztatach stworzymy dwa kolaże – pierwszy stanie się ujściem
dla naszych lęków i trudnych emocji związanych z mrocznymi wizjami
przyszłości, a drugi manifestacją wyzwolonej wyobraźni, próbą
wyczarowania pozytywnej, absurdalnej, zabawnej czy utopijnej
przyszłości! Pomiędzy kolażami zapoznamy się ze sztuką i
wyobraźnią Dadaistów i spróbujemy wprowadzić się w
ekscentryczny stan umysłu za pomocą różnych dadaistycznych i
surrealistycznych ćwiczeń. Przyjrzymy się także futurystycznym i
utopijnym wizjom przyszłości powołanym do życia przez artystów,
architektów i pisarzy.
Zapraszam
do wspólnej zabawy i dla chętnych do zabrania ze sobą na warsztat
własnych amuletów fantazji i absurdu – kapelusza lub elementów
stroju, kolekcji niewidzialnych guzików, wiersza, ukochanej książki,
zielonego kamyka, włosa z grzywy jednorożca…
/
Bożka Rydlewska
BOŻKA RYDLEWSKA
Artystka
wizualna, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Studiowała
również na Högskolan för design och konsthantverk w Göteborgu.
Zajmuje się twórczymi poszukiwaniami w obszarze grafiki,
ilustracji, kolażu, odwołując się do tradycji obrazowania
surrealistycznego oraz botaniki i literatury. Tworzy również
papierowe rzeźby inspirowane książkową techniką pop-up. Brała
udział w wielu wystawach w Polsce i za granicą. Od kilku lat
prowadzi także działalność edukacyjną, realizując autorskie
warsztaty artystyczne i rozwojowe, podczas których inspiruje
uczestników do spojrzenia na świat i swoje życie poprzez pryzmat
duszy, sztuki, intuicji i wyobraźni. Więcej informacji na stronie:
bozka.com.
23 listopada | niedziela
godz.
19:00 | koncert
The
Weather Station
Miejsce:
Kinoteatr Rialto, Katowice
Bilety:
40 zł
The
Weather Station to autorski projekt kanadyjskiej artystki Tamary
Lindeman. Grupa powstała w 2006 roku, jej skład przez lata się
zmieniał i ewoluował, a debiutancki album – wydany własnym
nakładem „The Line” – ukazał się trzy lata później. Do tej
pory The Weather Station wydało jeszcze kilka albumów, z których
na szczególną uwagę zasługuje płyta „Ignorance” z 2021 roku
– milowy krok w karierze zespołu, który zdefiniował karierę
Lindeman, przyciągając uwagę publiczności oraz mediów. W tym
czasie The Weather Station zagrali długie trasy koncertowe po
Ameryce Północnej i Europie oraz na najważniejszych festiwalach (w
tym na transmitowanym w telewizji Austin City Limits Festival), a
także wystąpili w programie Jimmy’ego Kimmela. „Ignorance”
była głęboko osobistą opowieścią o funkcjonowaniu w świecie
zmian klimatycznych i o tym, jak nauczyliśmy się żyć z własnym
egzystencjalnym upadkiem. I chociaż album cieszył się uznaniem
krytyki (w pozytywnych słowach o płycie pisali Pitchfork, The
Guardian czy New Yorker), prywatnie Tamara Lindeman przechodziła
wówczas bardzo trudny czas związany ze zdrowiem psychicznym.
Artystka zajęła się pisaniem piosenek, by szukać ukojenia w
muzyce i tworzeniu.
Teksty
Lindeman są niezwykle szczegółowe i wnikliwe, balansują na
granicy tego, co prywatne i intymne oraz tego, co wspólne i
powszechne, łącząc osobiste przeżycia z metafizycznymi
dylematami. Artystka wciąga nas do niespokojnego świata pełnego
zwątpienia i niepokoju. Świata, w którym świadome swej niewiedzy
jednostki próbują znaleźć siłę i energię, by kształtować
rzeczywistość. To poczucie oderwania stanowi także emocjonalną oś
najnowszego albumu – „Humanhood” – który ukazał się w
styczniu tego roku nakładem kultowej wytwórni Fat Possum. Płyta
jest porywającą, autentyczną opowieścią o zagubieniu w szalonej,
pędzącej teraźniejszości, o paraliżu spowodowanym przez
dezorientację, żal i niepokój, odczuwanych przez tak długi czas,
że zaczynamy się zastanawiać, czy to się kiedykolwiek skończy. I
jakkolwiek niepokojąco to brzmi – Lindeman daje jednak swoim
słuchaczom nadzieję. Album opowiada bowiem również o
zaakceptowaniu cierpienia jako nieodzownej części życia i tego, że
czasami czujemy się oderwani od siebie, świata i człowieczeństwa.
O tym, że w poczuciu niepokoju i rozłamu nie jesteśmy osamotnieni,
ponieważ każdy próbuje odnaleźć siebie i swoje miejsce w naszym
zdezintegrowanym świecie.
26 listopada | środa
godz.
18:00 | spotkanie
Sylwia
Chwedorczuk, Magdalena Grzebałkowska
Prowadzenie:
Renata Lis
Miejsce:
Black Woolf Coffee & Books, Katowice
Wydarzenie
będzie tłumaczone na polski język migowy
Wstęp
wolny
Maria
Konopnicka, Anna Kowalska i Maria Dąbrowska. Trzy wielkie postaci
polskiej literatury, chociaż – jak się okazuje – nie do końca
nam znane. Konopnicka, pisarka niemal pomnikowa, której twórczość
omawiana jest w szkołach. Dąbrowska, jedna z najważniejszych
pisarek dwudziestego wieku, autorka, która na stałe wpisała się w
historię literatury i kultury polskiej w ogóle. Kowalska –
autorka wybitnej prozy, najmniej z nich znana, niesłusznie dziś
zapomniana. Łączy je coś jeszcze: Konopnicka przez lata była
związana z malarką Marią Dulębianką, a Kowalska i Dąbrowska
przez lata tworzyły wyjątkowy związek. Wydane w zeszłym roku
„Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej” Magdaleny
Grzebałkowskiej burzą dotychczasowy wizerunek pisarki. Podobnie
oddziałuje twórczość Sylwii Chwedorczuk, która kilka lat temu
opublikowała biografię Kowalskiej, obecnie pracuje nad biografią
Dąbrowskiej, a niedawno opracowała pierwszy tom listów obu
pisarek. O literaturze, burzeniu pomników i lesbijskiej miłości
porozmawia z nimi pisarka Renata Lis.
SYLWIA CHWEDORCZUK
Autorka,
edytorka, redaktorka, doktor nauk humanistycznych. Debiutowała
książką biograficzną „Kowalska. Ta od Dąbrowskiej” (2020),
nominowaną do Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz” i
Nagrody Literackiej „Gryfia”, która stała się inspiracją do
stworzenia postaci Anny Kowalskiej w spektaklu „Dyplom z miłości”
(reż. Agnieszka Glińska, 2022). Opracowała obszerny tom
korespondencji „Maria Dąbrowska i Anna Kowalska. Listy. Tom I.
1940–1945” (2024). Publikowała w „Twórczości”, „Odrze”,
„Dialogu”, „Krytyce Literackiej”, „Replice”. Stypendystka
programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowego
Centrum Nauki. Obecnie kształci się w Międzynarodowej Szkole
Psychoterapii Psychodynamicznej. Uwielbia podróże i dobrych ludzi.
MAGDALENA GRZEBAŁKOWSKA
Autorka
biografii i reportaży historycznych, reporterka, od wielu lat
pracuje w „Gazecie Wyborczej”. Opublikowała sześć książek:
„Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego” (2011),
„Beksińscy. Portret podwójny” (2014), „1945. Wojna i pokój”
(2015), „Komeda. Osobiste życie jazzu” (2018), „Wojenka. O
dzieciach, które dorosły bez ostrzeżenia” (2021). Jej najnowsza
książka „Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej” ukazała
się w 2024 roku nakładem Wydawnictwa Znak.
RENATA LIS
Pisarka,
tłumaczka, felietonistka „Polityki”, autorka queerowej
autobiografii „Moja ukochana i ja” (2023). Za debiutancką „Rękę
Flauberta” (2011) otrzymała między innymi nagrodę Biblioteki
Raczyńskich w Poznaniu i Nagrodę Literacką Skrzydła Dedala
przyznawaną przez Bibliotekę Narodową, a także nominację do
Nagrody Literackiej Nike i Nagrody Literackiej m.st. Warszawy.
Książka „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu” (2015)
otrzymała nominacje do licznych nagród (między innymi Nagrody
Literackiej Nike, Nagrody Literackiej Europy Środkowej Angelus czy
Nagrody Literackiej m.st. Warszawy), a także ukazała się w
przekładzie na język rosyjski. „Lesbos” (2017) zdobyła
nominację do Nagrody Literackiej Nike i Górnośląskiej Nagrody
Literackiej „Juliusz”. W 2022 roku Renata Lis została nominowana
do Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima za całokształt
twórczości. Publikuje w „Książkach. Magazynie do czytania” i
„Dwutygodniku”. Jej najnowsza książka – „Moja ukochana i
ja. Ślub” – ukazała się w tym roku.
27 listopada | czwartek
godz.
18:00 | spotkanie
Mikołaj
Grynberg, Izabela Morska
Prowadzenie:
Paulina Małochleb
Miejsce:
Black Woolf Coffee & Books, Katowice
Wydarzenie
będzie tłumaczone na polski język migowy
Wstęp
wolny
W
wydanej kilka miesięcy temu książce „Rok, w którym nie umarłem”
Mikołaj Grynberg opisuje leczenie i dochodzenie do siebie po
poważnym zawale. Z kolei w „Znikaniu” Izabela Morska pokazuje
długą, heroiczną walkę o swoje zdrowie i o siebie w zderzeniu z
systemem. „Kiedy jednak człowiek leży na wznak i patrzy prosto
przed siebie, niebo okazuje się czymś tak dalece innym, że aż
można doznać wstrząsu”, pisała w eseju „O chorowaniu”
Virginia Woolf*. Chorowanie zmienia perspektywę, zmienia chorującego
i jego najbliższe otoczenie. Z jednej strony choroby nam
powszednieją, ponieważ co rusz słyszymy o tym, że ktoś ma raka,
miał zawał, przeszedł ciężką operację, jest obłożnie chory.
Z drugiej strony – choroba wywołuje poważny lęk, odruch wyparcia
i agresję, co uwydatniła niedawna pandemia. O chorowaniu, systemie,
leczeniu, lekarzach, przychodniach z autorami porozmawia krytyczka i
badaczka literatury Paulina Małochleb.
*Virginia
Woolf, „O chorowaniu”, tłum. Magda Heydel, Wydawnictwo Czarne
2010
MIKOŁAJ GRYNBERG
Pisarz
i fotograf, z wykształcenia psycholog. Autor albumów „Dużo
kobiet” (2009) i „Auschwitz – co ja tu robię?” (2010),
zbiorów rozmów „Ocaleni z XX wieku” (2012), „Oskarżam
Auschwitz. Opowieści rodzinne” (2014) i „Księga wyjścia”
(2018) oraz tomów opowiadań: „Rejwach” (2017, nominacja do
Nagrody Literackiej Nike i Literackiej Nagrody Europy Środkowej
Angelus) i „Poufne” (2020). W 2021 roku zadebiutował jako
reżyser filmem dokumentalnym „Dowód tożsamości”
wyprodukowanym przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Od lat
zajmuje się problematyką i historią polskich Żydów w XX wieku,
zadając sobie i swoim rozmówcom pytania o to, jak to jest być
Żydem w Polsce i co to tak naprawdę znaczy. Od kilku lat prowadzi
warsztaty pisania historii osobistych.
IZABELA MORSKA
Jedna
z najbardziej wyrazistych postaci polskiego życia literackiego po
1989 roku, autorka dziennika z podróży do ciemnej krainy systemu
medycznego „Znikanie” (2019, Pomorska Nagroda Literacka 2020).
Nauczycielka twórczego pisania, autorka wciąż inspirującego
podręcznika „Twórcze pisanie dla młodych panien” (1999).
Poetka, której wiersze ukazują się w międzynarodowych
antologiach. Pasjonatka teorii postkolonialnych. Autorka „Absolutnej
amnezji” (1995), „Madame Intuity” (2002) i „Trojki” (2024).
Felietonistka portalu Gdańsk Miasto Literatury. Stypendystka
Rezydencji Wyszehradzkich (2021) i OSA Archivum (2022) w Budapeszcie,
laureatka Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima za całokształt
twórczości (2018). Od 2009 roku wykłada konteksty historyczne i
kulturowe literatury amerykańskiej na Uniwersytecie Gdańskim.
Aktywistka wyobraźni. Mieszka w Gdańsku.
PAULINA MAŁOCHLEB
Krytyczka,
badaczka literatury i wykładowczyni. Laureatka Nagrody Prezesa Rady
Ministrów, stypendystka NCK „Młoda Polska”. Autorka książki
„Przepisywanie historii. Powstanie styczniowe w powieści polskiej”
(2014) oraz bloga ksiazkinaostro.pl. W Międzynarodowym Centrum
Kultury w Krakowie kieruje Ośrodkiem Komunikacji. Wykłada na
Uniwersytecie Jagiellońskim.
29 listopada | sobota
godz.
19:00 | koncert
Jenny
Hval
Miejsce:
Kinoteatr Rialto, Katowice
Bilety:
40 zł
Jenny
Hval to norweska artystka, która wyraża się w wielu dziedzinach –
pisze prozę i publicystykę, śpiewa i komponuje. Jej twórczość
jest mieszaniną art popu, awangardy i muzyki eksperymentalnej. Do
Katowic artystka przyjedzie ze swoim najnowszym albumem „Iris
Silver Mist”, którego tytuł bezpośrednio nawiązuje do zapachu z
domu perfumeryjnego Serge Lutens, wyróżniającego się surową i
zimną niczym metal nutą. Inspiracją dla powstania płyty była
pandemiczna izolacja, gdy występy i muzyka musiały zejść na
dalszy plan. Powstałą pustkę Jenny wypełniła zapachami –
otaczała się nutami i akordami perfum, czytała i pisała. Gdy
wróciła do tworzenia muzyki, każda piosenka była przesiąknięta
zapachem. Tak naprawdę perfumy w dużej mierze dzielą język z
muzyką: oba poruszają się w powietrzu, są niewidoczne i mają
oszałamiający wpływ na nasze zmysły.
Utwory
z „Iris Silver Mist” są niczym doskonale skomponowane perfumy –
poszczególne nuty przenikają się, uzupełniają i akcentują swoje
walory, tworząc idealną całość zawieszoną między kwiatem a
dymem papierosowym, kompozycję widmową i zarazem energiczną. Wiele
utworów z albumu powstało jako jeden nieprzerwany strumień, każdy
utwór płynnie przechodzi w kolejny, a nagrania terenowe – szum
metra czy krople deszczu – jeszcze bardziej zacierają granice
między muzyką a rzeczywistością. „Iris Silver Mist” to album
o scenie, występach, muzyce i o tym, jak nas porusza. To album o
rzeczach, które nas zmieniają, które nas przenikają, które
osiadają na naszej skórze i z nami pozostają.
30 listopada | niedziela
godz.
19:00 | koncert
Puce
Mary
Miejsce:
Teatr Śląski – Scena Kameralna, Katowice
Bilety:
30 zł
Puce
Mary to pseudonim pochodzącej z Danii Frederikke Hoffmeier, jednej z
najbardziej znaczących artystek na scenie ekstremalnej elektroniki.
Artystka tworzy już od piętnastu lat, a zadebiutowała w 2010 roku
kasetą „Piss Flowers”. Od tego czasu wydała kilka pełnoprawnych
albumów (nakładem między innymi legendarnych labeli Posh Isolation
i PAN) i współpracowała z uznanymi muzykami, jak choćby Drew
McDowall, Varg2TM,
Kali Malone czy Stephen O’Malley. W 2024 roku stworzyła ścieżkę
dźwiękową do filmu „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna,
która została nagrodzona podczas Festiwalu Polskich Filmów
Fabularnych w Gdyni.
Jednak
o sile Puce Mary decydują przede wszystkim występy na żywo.
Artystka słynie bowiem z kunsztownego łączenia porywających
interpretacji kompozycji filmowych z furią improwizowanego hałasu.
Twórczość Puce Mary utożsamiana jest z nowym pokoleniem
industrial noise’u, a jej najnowsze kompozycje eksplorują
możliwości dźwięku na większą niż dotychczas skalę –
artystka buduje złożone i dynamiczne narracje, snuje opowieści
pełne napięcia i oswobodzenia. Jednego możemy być pewni: koncert
Puce Mary z pewnością będzie niezapomnianym przeżyciem.