Ars Cameralis 2025 na półmetku. Przed nami jeszcze sporo koncertów, spotkań literackich, pokazów filmów. Zobaczcie, co jeszcze w programie

To już (prawie) półmetek tegorocznej odsłony multidyscyplinarnego festiwalu Ars Cameralis. Ale spokojnie, jeszcze jest mnóstwo ciekawych punktów programu do zobaczenia, posłuchania, przeżycia. Festiwal trwa w Katowicach do samego końca listopada.

Katowicki festiwal Ars Cameralis, który koncentruje się na różnych odmianach kultury i sztuki, od muzyki przez film, literaturę, po sztuki wizualne, od wielu lat (to już 34. edycja!) rozświetla najbardziej ponury miesiąc w roku. Nie inaczej jest w tym listopadzie, choć temat wiodący wydarzenia jest dość poważny - to "Strach".

- Strach towarzyszy nam bowiem od dziecka i wcale nie odpuszcza, kiedy dojrzewamy i stajemy się dorośli, zmienia tylko swoją istotę i formę. - mówią organizatorzy Ars Cameralis. - Kiedyś baliśmy się ciemności, potworów, beboków i czarnej wołgi, teraz nasze strachy i lęki mają inną naturę. W gruncie rzeczy strach jest naszym nieodłącznym kompanem – lękamy się o zdrowie własne i bliskich, o pracę, dobytek i jakość życia, martwimy się doczesnością, ale i sprawami duchowymi. A rzeczywistość nie odpuszcza, tylko daje coraz więcej powodów do obawy, potęguje nasz niepokój. Boimy się konfliktów zbrojnych i bomby atomowej, boimy się rozwoju technologii i sztucznej inteligencji, boimy się inności i tych, którzy nie wpisują się w narzucone przez system ramy normalności, boimy się choroby, starości i śmierci, boimy się odrzucenia i samotności… Z każdą kolejną chwilą suma wszystkich naszych strachów się powiększa, codziennie ewoluuje, ulega modyfikacjom i transformacjom. Przy czym każdy ma swoją własną wersję.

Nie jest łatwo, być może będzie tylko gorzej, trudniej. Jednak jest światełko w tunelu -kultura i sztuka pozwolą nam przetrwać. - Dlatego oddajemy w Wasze ręce kolejną, trzydziestą czwartą edycję Festiwalu Ars Cameralis, by wspólnie zmagać się z najbardziej depresyjnym i melancholijnym miesiącem roku. By spróbować oswoić się z własnymi lękami i strachami. Tymi ogromnymi, globalnymi, ale i tymi najbardziej prywatnymi i intymnymi - zachęcają do udziału organizatorzy.

Na wiele wydarzeń w ramach Ars Cameralis wstęp jest wolny, na płatne (głównie koncerty) bilety kosztują maksymalnie 40 zł. Koncerty Product May Contain (19 XI) czy Puce Mary (30 XI) są już wyprzedane. Więcej informacji na stronie: arscameralis.pl

Co jeszcze w programie Ars Cameralis 2025?

17 listopada | 24 listopada | poniedziałki

godz. 18:00 | pokazy filmów

BAFTA 2025 Shorts
Miejsce: Dom Oświatowy Biblioteki Śląskiej, Katowice
Liczba miejsc ograniczona, zapisy: info@arscameralis.pl
Czas pokazu: 124 min
Wstęp wolny
Po raz kolejny zapraszamy na spotkanie z czołowymi przedstawicielami brytyjskiej szkoły filmowej podczas pokazów filmów krótkometrażowych, wyróżnionych w tym roku przez Brytyjską Akademię Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA). Zaprezentujemy siedem historii opowiadających o domowej krzątaninie i przygotowaniach bożonarodzeniowych, o trudnych i skomplikowanych relacjach między rodzicami i dziećmi, o osamotnieniu i zagubieniu wśród ludzi, o wyrzeczeniach i trudach wojny, o porzuconych gwiazdach telewizyjnego programu dla dzieci, o poszukiwaniu korzeni i próbie ocalenia rodzinnego dziedzictwa. Widzowie będą mieli wyjątkową okazję, by zanurzyć się w opowieściach fabularnych, dokumentalnych i animowanych, które pokazują życie w całej swej pięknej i skomplikowanej rozpiętości.
Wybrane filmy zawierają sceny, które mogą być nieodpowiednie dla młodego widza.
Pokazy BAFTA 2025 Shorts są wspierane przez British Council jako część UK/Poland Season 2025.

Adiós
reż. José Prats
8 min | animacja
Gdzieś na hiszpańskich bezdrożach ojciec nie chce pogodzić się z przeprowadzką syna za granicę. Wspólna wyprawa na polowanie i niebezpieczeństwo, któremu będa musieli stawić czoło, zbliży do siebie obu mężczyzn.

Wander to Wonder
reż. Nina Gantz
14 min | animacja
W latach osiemdziesiątych Mary, Billybud i Fumbleton byli gwiazdami programu telewizyjnego dla dzieci. Mimo śmierci twórcy programu bohaterowie nie przestają tworzyć dla swoich małych fanów. Osamotnieni w wielkim studiu, walczą o przetrwanie i nagrywają kolejne dziwaczne odcinki.

Milk
reż. Miranda Stern
27 min | dokument
Reżyserka Miranda Stern wyrusza w osobistą podróż, podczas której przegląda pudła z rzeczami i pamiątkami zmarłej mamy, a także rozmawia z członkami jej rodziny i znajomymi. Z okruchów przeszłości próbuje stworzyć obraz kobiety, dzięki której przyszła na świat i równocześnie dowiaduje się wiele o sobie.

Mogs Christmas
reż. Robin Shaw
23 min | animacja
Kotka o imieniu Mog czuje się ignorowana przez rodzinę Thomasa podczas pracowitych przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Na widok wielkiej choinki wpada w popłoch i ucieka na dach. Zmartwiona rodzina spróbuje użyć wszystkich sposobów, żeby skusić Mog do powrotu.

Rock, Paper, Scissors
reż. Franz Böhm
20 min | fabuła
Ojciec i syn wspólnie prowadzą szpital na linii frontu, borykając się z brakiem personelu i lekarstw oraz ciągłym poczuciem zagrożenia. Gdy żołnierze wrogiej armii zbliżają się do ich kryjówki, mężczyźni muszą podjąć decyzję, jak ochronić siebie i pacjentów. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach, porusza temat rosyjskiej inwazji w Ukrainie.

Stomach Bug
reż. Matty Crawford
15 min | fabuła
Mężczyzna po pięćdziesiątce zmaga się z samotnością po wyprowadzce córki. Z biegiem czasu czuje się coraz bardziej niepotrzebny i ignorowany przez otoczenie, staje się niemal niewidzialny. Tymczasem w jego wnętrzu rozwija się coś niepokojąco nieznanego. Film zawiera elementy body horroru.

The Flowers Stand Silently, Witnessing
reż. Theo Panagopoulos
17 min | dokument
Mieszkający w Szkocji palestyński filmowiec odkrywa zapomniane materiały archiwalne przedstawiające pejzaże jego rodzinnego kraju. Obrazy palestyńskich polnych kwiatów stają się inspiracją do osobistej podróży, której celem jest odzyskanie tego cennego świadectwa i wizualnego dziedzictwa.

18 listopada | wtorek

godz. 19:00 | koncert
Circuit des Yeux
Miejsce: Kinoteatr Rialto, Katowice
Bilety: 40 zł
Haley Fohr, bo tak nazywa się artystka, wyraża się w wielu dziedzinach: maluje, nagrywa introwertyczne lo-fi, pisze utwory na pięćdziesięcioosobowy chór dziecięcy, tworzy audiowizualne instalacje czy koncertuje w komorze bezodbiciowej, w której nie występuje echo. Każda z płyt Circuit des Yeux przyciąga uwagę krytyki i publiczności nieszablonowym podejściem do materii muzycznej i napięciami wynikającymi z emocjonalnej warstwy jej projektów.
Nie inaczej jest w przypadku najnowszej płyty artystki – wydanej w marcu tego roku nakładem prestiżowej wytwórni Matador – zatytułowanej „Halo On The Inside”. Artystka tworzyła ją nocami, w odosobnieniu i zaciszu prywatnego studia – świat zewnętrzny był na tyle cichy, że Fohr mogła wsłuchać się w swoje myśli i ciało, a w rytmie pracy i tworzenia odnaleźć unikalną wewnętrzną symfonię. Zaintrygowało ją to na tyle, że pracowała nad tym konceptem przez kolejnych osiem miesięcy, czerpiąc z ponownie ujarzmionej samotności i odnowionej relacji z samą sobą.
A potem spojrzała na zewnątrz. Podróż do Grecji przyniosła zainteresowanie postacią Pana, greckiego boga, grającego na fletni pół człowieka, pół kozła. To właśnie elementy jego historii: muzykalności, transformacji, seksualności i ostatecznego upadku zainspirowały najmocniejsze fragmenty albumu. Swoje dołożył także Andrew Broder, producent znany ze współpracy chociażby z Lambchop czy Moor Mother. Jednak najważniejszym elementem „Halo On The Inside” jest głos Circuit des Yeux: potężna, czterooktawowa maszyna, wydająca z siebie zarówno subtelne melodie, jak i zwierzęce jęki.
Album opowiada o tym, że zmiana jest bolesna i inwazyjna, ale kryje w sobie również piękno i lekkość. Sama artystka przyznaje, że podczas pracy nad „Halo On The Inside” wyzbyła się strachu i odnalazła niepowtarzalny rytm cielesności, miłości i melodii. I tak powstało połączenie majestatu orkiestry i porywającej perkusji elektronicznej, mrocznego i ekspresyjnego popu, jednocześnie hermetycznego, osobliwego i zmysłowego, które tworzy niespotykaną mieszankę – rapsodyczną, hedonistyczną, energiczną, ludyczną ścianę dźwięku i emocji.

19 listopada | środa

godz. 19:00 | koncert
Product May Contain
Miejsce: Teatr Śląski – Scena w Malarni, Katowice
Bilety: 25 zł
Product May Contain to zespół założony przez młodych muzyków: Tymona Kosmę (wibrafon), Filipa Botora (kontrabas) i Mateusza Borgiela (instrumenty perkusyjne), którzy tworzą muzyczne przestrzenie pełne energii i młodzieńczego entuzjazmu, nie zamykając się w sztywnych ramach jednego gatunku. Trudno sklasyfikować twórczość trio, pobrzmiewają w niej bowiem echa zarówno muzyki folkowej i etnicznych instrumentów perkusyjnych, jak i elektroniki, ambientu i jazzu. Z tej mozaiki wyłania się oryginalna i osobista opowieść o poszukiwaniu i odnajdywaniu piękna w niespokojnych i przytłaczających czasach.

Product May Contain stosunkowo szybko zyskał renomę wśród publiczności i krytyki muzycznej – zespół występował już w licznych klubach i salach koncertowych w Polsce, a także na zagranicznych festiwalach, by wymienić tylko greckie Athens Jazz Festival i Preveza Jazz Festival, czeski Czech Music Crossroads czy belgijski Flagey. Muzycy są finalistami 25. Bielskiej Zadymki Jazzowej i laureatami Grand Prix 59. Jazzu nad Odrą. Aktualnie pracują nad debiutanckim albumem.

20 listopada | czwartek

godz. 18:00 | spotkanie

Agnieszka Dauksza, Małgorzata Halber
Prowadzenie: Anna Cieplak
Miejsce: Black Woolf Coffee & Books, Katowice
Wydarzenie będzie tłumaczone na polski język migowy
Wstęp wolny
Wszystko, wszędzie, naraz. Chaos i hałas atakują nas z każdej strony, a szum informacyjny prowadzi do chronicznego zmęczenia i wypalenia, wzmaga niepokój, lęki, obawy. Newsy lecą na okrągło, gazety przekazują coraz mniej pozytywnych informacji, social media nas męczą, ale my i tak nie przestajemy skrolować. Świat nie sprzyja spokojowi, równowadze, harmonii, trudno się wyciszyć i od niego odciąć. Zarówno Małgorzata Halber w swojej książce-manifeście „Hałas” (2024), jak i Agnieszka Dauksza w „Ludziach nieznacznych. Taktykach przetrwania” (2024) próbują znaleźć antidotum na zmęczenie, strach, niemoc, przebodźcowanie, brak skupienia i uważności. I chociaż żadna z tych książek nie jest poradnikiem, to z obu możemy wiele się nauczyć. Z autorkami porozmawia pisarka i aktywistka Anna Cieplak.

AGNIESZKA DAUKSZA

Gdańszczanka w Krakowie, autorka książek: „Kobiety na drodze. Doświadczenie przestrzeni publicznej w literaturze przełomu XIX i XX wieku” (2013), „Klub Auschwitz i inne kluby. Rwane opowieści przeżywców” (2016, 2021), „Afektywny modernizm” (2017), „Jaremianka. Biografia” (2019). Finalistka Nagrody Literackiej Nike, laureatka wielu nagród, jak choćby Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej, Nagrody Fundacji Nauki Polskiej, Nagrody Naukowej „Polityki” czy Nagrody im. Adama Włodka. Otrzymała stypendia twórcze Miasta Krakowa i Miasta Gdynia, a także Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Realizuje projekty Narodowego Centrum Nauki i Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. Pracuje na Uniwersytecie Jagiellońskim.

MAŁGORZATA HALBER

Pisarka i rysowniczka, uprawiała też inne zawody. Magistra filozofii, feministka. Autorka „Najgorszego człowieka na świecie” (2015) i lifestylowego komiksu o Bohaterze, który ukazał się drukiem w 2015 roku pod tytułem „Kołonotatnik z Bohaterem”. Brała udział w wystawach zbiorowych i indywidualnych oraz publikowała. Mieszka w Warszawie i Zakroczymiu. Chciałaby, żeby ludzie byli dla siebie mili, a Polska była bogata.

ANNA CIEPLAK

Pisarka, animatorka kultury, scenarzystka, działaczka społeczna. Laureatka Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza, Nagrody Conrada oraz Stypendium im. Albrechta Lemppa. Jej książki były nominowane między innymi do Nagrody Literackiej Nike, Paszportów „Polityki”, Nagrody Literackiej Gdynia, EU Prize for Literature. Na motywach jej powieści „Ma być czysto” (2016) powstał film „Ostatni komers” (reż. Dawid Nickel, 2021). Prezeska Fundacji „Pracownia Współtwórcza”, członkini grupy Każda Jest Ważna.

22 listopada | sobota

godz. 11:00–15:30 | warsztat 18+
Apteka absurdu: Leki na lęki
Bożka Rydlewska
Miejsce: Bookiestra, Katowice
Liczba miejsc ograniczona, zapisy: info@arscameralis.pl
Wstęp wolny

Żyjemy w czasach przepełnionych lękiem, w dobie wielu kryzysów – klimatycznego, politycznego, migracyjnego. Wizje przyszłości w kulturze popularnej to także obrazy katastroficzne i pesymistyczne, które pozbawiają nas energii i nadziei. Coraz częściej mówi się o nowym kryzysie – kryzysie wyobraźni.

„Nowy świat wymaga nowych rozwiązań i nowych wizji, nowego czułego spojrzenia, nowych opowieści, w których wszystko jest ze sobą powiązane” pisze Olga Tokarczuk w swojej mowie noblowskiej. Aby stworzyć nowy świat, najpierw potrzebujemy go sobie wyobrazić!

Jako że hasłem tegorocznej edycji Festiwalu Ars Cameralis jest „strach”, proponuję na ten stan artystyczne antidotum, które mi pomaga – wizytę w Aptece Absurdu! Patronami naszej apteki będą Dadaiści, którzy poprzez niekonwencjonalne metody, satyrę i nonsens burzyli ustalone pojęcia nie tylko sztuki, ale też rzeczywistości!

Postuluję: Nonsens świeżym prysznicem dla umysłu! Krzesiwem dla wyobraźni!

Gwarantuję: 300 gram absurdu, 200 gram nonsensu, noga pająka, dwa niebieskie migdały, wąs czarnego kota, pióro ze skrzydła ptaka, który przyśnił się Leonorze Carrington i tajemniczy gwóźdź programu dodadzą Wam humoru i wigoru!

Na warsztatach stworzymy dwa kolaże – pierwszy stanie się ujściem dla naszych lęków i trudnych emocji związanych z mrocznymi wizjami przyszłości, a drugi manifestacją wyzwolonej wyobraźni, próbą wyczarowania pozytywnej, absurdalnej, zabawnej czy utopijnej przyszłości! Pomiędzy kolażami zapoznamy się ze sztuką i wyobraźnią Dadaistów i spróbujemy wprowadzić się w ekscentryczny stan umysłu za pomocą różnych dadaistycznych i surrealistycznych ćwiczeń. Przyjrzymy się także futurystycznym i utopijnym wizjom przyszłości powołanym do życia przez artystów, architektów i pisarzy.

Zapraszam do wspólnej zabawy i dla chętnych do zabrania ze sobą na warsztat własnych amuletów fantazji i absurdu – kapelusza lub elementów stroju, kolekcji niewidzialnych guzików, wiersza, ukochanej książki, zielonego kamyka, włosa z grzywy jednorożca…

/ Bożka Rydlewska

BOŻKA RYDLEWSKA

Artystka wizualna, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Studiowała również na Högskolan för design och konsthantverk w Göteborgu. Zajmuje się twórczymi poszukiwaniami w obszarze grafiki, ilustracji, kolażu, odwołując się do tradycji obrazowania surrealistycznego oraz botaniki i literatury. Tworzy również papierowe rzeźby inspirowane książkową techniką pop-up. Brała udział w wielu wystawach w Polsce i za granicą. Od kilku lat prowadzi także działalność edukacyjną, realizując autorskie warsztaty artystyczne i rozwojowe, podczas których inspiruje uczestników do spojrzenia na świat i swoje życie poprzez pryzmat duszy, sztuki, intuicji i wyobraźni. Więcej informacji na stronie: bozka.com.

23 listopada | niedziela

godz. 19:00 | koncert
The Weather Station
Miejsce: Kinoteatr Rialto, Katowice
Bilety: 40 zł

The Weather Station to autorski projekt kanadyjskiej artystki Tamary Lindeman. Grupa powstała w 2006 roku, jej skład przez lata się zmieniał i ewoluował, a debiutancki album – wydany własnym nakładem „The Line” – ukazał się trzy lata później. Do tej pory The Weather Station wydało jeszcze kilka albumów, z których na szczególną uwagę zasługuje płyta „Ignorance” z 2021 roku – milowy krok w karierze zespołu, który zdefiniował karierę Lindeman, przyciągając uwagę publiczności oraz mediów. W tym czasie The Weather Station zagrali długie trasy koncertowe po Ameryce Północnej i Europie oraz na najważniejszych festiwalach (w tym na transmitowanym w telewizji Austin City Limits Festival), a także wystąpili w programie Jimmy’ego Kimmela. „Ignorance” była głęboko osobistą opowieścią o funkcjonowaniu w świecie zmian klimatycznych i o tym, jak nauczyliśmy się żyć z własnym egzystencjalnym upadkiem. I chociaż album cieszył się uznaniem krytyki (w pozytywnych słowach o płycie pisali Pitchfork, The Guardian czy New Yorker), prywatnie Tamara Lindeman przechodziła wówczas bardzo trudny czas związany ze zdrowiem psychicznym. Artystka zajęła się pisaniem piosenek, by szukać ukojenia w muzyce i tworzeniu.

Teksty Lindeman są niezwykle szczegółowe i wnikliwe, balansują na granicy tego, co prywatne i intymne oraz tego, co wspólne i powszechne, łącząc osobiste przeżycia z metafizycznymi dylematami. Artystka wciąga nas do niespokojnego świata pełnego zwątpienia i niepokoju. Świata, w którym świadome swej niewiedzy jednostki próbują znaleźć siłę i energię, by kształtować rzeczywistość. To poczucie oderwania stanowi także emocjonalną oś najnowszego albumu – „Humanhood” – który ukazał się w styczniu tego roku nakładem kultowej wytwórni Fat Possum. Płyta jest porywającą, autentyczną opowieścią o zagubieniu w szalonej, pędzącej teraźniejszości, o paraliżu spowodowanym przez dezorientację, żal i niepokój, odczuwanych przez tak długi czas, że zaczynamy się zastanawiać, czy to się kiedykolwiek skończy. I jakkolwiek niepokojąco to brzmi – Lindeman daje jednak swoim słuchaczom nadzieję. Album opowiada bowiem również o zaakceptowaniu cierpienia jako nieodzownej części życia i tego, że czasami czujemy się oderwani od siebie, świata i człowieczeństwa. O tym, że w poczuciu niepokoju i rozłamu nie jesteśmy osamotnieni, ponieważ każdy próbuje odnaleźć siebie i swoje miejsce w naszym zdezintegrowanym świecie.

26 listopada | środa

godz. 18:00 | spotkanie
Sylwia Chwedorczuk, Magdalena Grzebałkowska
Prowadzenie: Renata Lis
Miejsce: Black Woolf Coffee & Books, Katowice
Wydarzenie będzie tłumaczone na polski język migowy
Wstęp wolny

Maria Konopnicka, Anna Kowalska i Maria Dąbrowska. Trzy wielkie postaci polskiej literatury, chociaż – jak się okazuje – nie do końca nam znane. Konopnicka, pisarka niemal pomnikowa, której twórczość omawiana jest w szkołach. Dąbrowska, jedna z najważniejszych pisarek dwudziestego wieku, autorka, która na stałe wpisała się w historię literatury i kultury polskiej w ogóle. Kowalska – autorka wybitnej prozy, najmniej z nich znana, niesłusznie dziś zapomniana. Łączy je coś jeszcze: Konopnicka przez lata była związana z malarką Marią Dulębianką, a Kowalska i Dąbrowska przez lata tworzyły wyjątkowy związek. Wydane w zeszłym roku „Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej” Magdaleny Grzebałkowskiej burzą dotychczasowy wizerunek pisarki. Podobnie oddziałuje twórczość Sylwii Chwedorczuk, która kilka lat temu opublikowała biografię Kowalskiej, obecnie pracuje nad biografią Dąbrowskiej, a niedawno opracowała pierwszy tom listów obu pisarek. O literaturze, burzeniu pomników i lesbijskiej miłości porozmawia z nimi pisarka Renata Lis.

SYLWIA CHWEDORCZUK

Autorka, edytorka, redaktorka, doktor nauk humanistycznych. Debiutowała książką biograficzną „Kowalska. Ta od Dąbrowskiej” (2020), nominowaną do Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz” i Nagrody Literackiej „Gryfia”, która stała się inspiracją do stworzenia postaci Anny Kowalskiej w spektaklu „Dyplom z miłości” (reż. Agnieszka Glińska, 2022). Opracowała obszerny tom korespondencji „Maria Dąbrowska i Anna Kowalska. Listy. Tom I. 1940–1945” (2024). Publikowała w „Twórczości”, „Odrze”, „Dialogu”, „Krytyce Literackiej”, „Replice”. Stypendystka programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowego Centrum Nauki. Obecnie kształci się w Międzynarodowej Szkole Psychoterapii Psychodynamicznej. Uwielbia podróże i dobrych ludzi.

MAGDALENA GRZEBAŁKOWSKA

Autorka biografii i reportaży historycznych, reporterka, od wielu lat pracuje w „Gazecie Wyborczej”. Opublikowała sześć książek: „Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego” (2011), „Beksińscy. Portret podwójny” (2014), „1945. Wojna i pokój” (2015), „Komeda. Osobiste życie jazzu” (2018), „Wojenka. O dzieciach, które dorosły bez ostrzeżenia” (2021). Jej najnowsza książka „Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej” ukazała się w 2024 roku nakładem Wydawnictwa Znak.

RENATA LIS

Pisarka, tłumaczka, felietonistka „Polityki”, autorka queerowej autobiografii „Moja ukochana i ja” (2023). Za debiutancką „Rękę Flauberta” (2011) otrzymała między innymi nagrodę Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu i Nagrodę Literacką Skrzydła Dedala przyznawaną przez Bibliotekę Narodową, a także nominację do Nagrody Literackiej Nike i Nagrody Literackiej m.st. Warszawy. Książka „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu” (2015) otrzymała nominacje do licznych nagród (między innymi Nagrody Literackiej Nike, Nagrody Literackiej Europy Środkowej Angelus czy Nagrody Literackiej m.st. Warszawy), a także ukazała się w przekładzie na język rosyjski. „Lesbos” (2017) zdobyła nominację do Nagrody Literackiej Nike i Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz”. W 2022 roku Renata Lis została nominowana do Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima za całokształt twórczości. Publikuje w „Książkach. Magazynie do czytania” i „Dwutygodniku”. Jej najnowsza książka – „Moja ukochana i ja. Ślub” – ukazała się w tym roku.

27 listopada | czwartek

godz. 18:00 | spotkanie
Mikołaj Grynberg, Izabela Morska
Prowadzenie: Paulina Małochleb
Miejsce: Black Woolf Coffee & Books, Katowice
Wydarzenie będzie tłumaczone na polski język migowy
Wstęp wolny

W wydanej kilka miesięcy temu książce „Rok, w którym nie umarłem” Mikołaj Grynberg opisuje leczenie i dochodzenie do siebie po poważnym zawale. Z kolei w „Znikaniu” Izabela Morska pokazuje długą, heroiczną walkę o swoje zdrowie i o siebie w zderzeniu z systemem. „Kiedy jednak człowiek leży na wznak i patrzy prosto przed siebie, niebo okazuje się czymś tak dalece innym, że aż można doznać wstrząsu”, pisała w eseju „O chorowaniu” Virginia Woolf*. Chorowanie zmienia perspektywę, zmienia chorującego i jego najbliższe otoczenie. Z jednej strony choroby nam powszednieją, ponieważ co rusz słyszymy o tym, że ktoś ma raka, miał zawał, przeszedł ciężką operację, jest obłożnie chory. Z drugiej strony – choroba wywołuje poważny lęk, odruch wyparcia i agresję, co uwydatniła niedawna pandemia. O chorowaniu, systemie, leczeniu, lekarzach, przychodniach z autorami porozmawia krytyczka i badaczka literatury Paulina Małochleb.

*Virginia Woolf, „O chorowaniu”, tłum. Magda Heydel, Wydawnictwo Czarne 2010

MIKOŁAJ GRYNBERG

Pisarz i fotograf, z wykształcenia psycholog. Autor albumów „Dużo kobiet” (2009) i „Auschwitz – co ja tu robię?” (2010), zbiorów rozmów „Ocaleni z XX wieku” (2012), „Oskarżam Auschwitz. Opowieści rodzinne” (2014) i „Księga wyjścia” (2018) oraz tomów opowiadań: „Rejwach” (2017, nominacja do Nagrody Literackiej Nike i Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus) i „Poufne” (2020). W 2021 roku zadebiutował jako reżyser filmem dokumentalnym „Dowód tożsamości” wyprodukowanym przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Od lat zajmuje się problematyką i historią polskich Żydów w XX wieku, zadając sobie i swoim rozmówcom pytania o to, jak to jest być Żydem w Polsce i co to tak naprawdę znaczy. Od kilku lat prowadzi warsztaty pisania historii osobistych.

IZABELA MORSKA

Jedna z najbardziej wyrazistych postaci polskiego życia literackiego po 1989 roku, autorka dziennika z podróży do ciemnej krainy systemu medycznego „Znikanie” (2019, Pomorska Nagroda Literacka 2020). Nauczycielka twórczego pisania, autorka wciąż inspirującego podręcznika „Twórcze pisanie dla młodych panien” (1999). Poetka, której wiersze ukazują się w międzynarodowych antologiach. Pasjonatka teorii postkolonialnych. Autorka „Absolutnej amnezji” (1995), „Madame Intuity” (2002) i „Trojki” (2024). Felietonistka portalu Gdańsk Miasto Literatury. Stypendystka Rezydencji Wyszehradzkich (2021) i OSA Archivum (2022) w Budapeszcie, laureatka Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima za całokształt twórczości (2018). Od 2009 roku wykłada konteksty historyczne i kulturowe literatury amerykańskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Aktywistka wyobraźni. Mieszka w Gdańsku.

PAULINA MAŁOCHLEB

Krytyczka, badaczka literatury i wykładowczyni. Laureatka Nagrody Prezesa Rady Ministrów, stypendystka NCK „Młoda Polska”. Autorka książki „Przepisywanie historii. Powstanie styczniowe w powieści polskiej” (2014) oraz bloga ksiazkinaostro.pl. W Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie kieruje Ośrodkiem Komunikacji. Wykłada na Uniwersytecie Jagiellońskim.

29 listopada | sobota

godz. 19:00 | koncert
Jenny Hval
Miejsce: Kinoteatr Rialto, Katowice
Bilety: 40 zł

Jenny Hval to norweska artystka, która wyraża się w wielu dziedzinach – pisze prozę i publicystykę, śpiewa i komponuje. Jej twórczość jest mieszaniną art popu, awangardy i muzyki eksperymentalnej. Do Katowic artystka przyjedzie ze swoim najnowszym albumem „Iris Silver Mist”, którego tytuł bezpośrednio nawiązuje do zapachu z domu perfumeryjnego Serge Lutens, wyróżniającego się surową i zimną niczym metal nutą. Inspiracją dla powstania płyty była pandemiczna izolacja, gdy występy i muzyka musiały zejść na dalszy plan. Powstałą pustkę Jenny wypełniła zapachami – otaczała się nutami i akordami perfum, czytała i pisała. Gdy wróciła do tworzenia muzyki, każda piosenka była przesiąknięta zapachem. Tak naprawdę perfumy w dużej mierze dzielą język z muzyką: oba poruszają się w powietrzu, są niewidoczne i mają oszałamiający wpływ na nasze zmysły.

Utwory z „Iris Silver Mist” są niczym doskonale skomponowane perfumy – poszczególne nuty przenikają się, uzupełniają i akcentują swoje walory, tworząc idealną całość zawieszoną między kwiatem a dymem papierosowym, kompozycję widmową i zarazem energiczną. Wiele utworów z albumu powstało jako jeden nieprzerwany strumień, każdy utwór płynnie przechodzi w kolejny, a nagrania terenowe – szum metra czy krople deszczu – jeszcze bardziej zacierają granice między muzyką a rzeczywistością. „Iris Silver Mist” to album o scenie, występach, muzyce i o tym, jak nas porusza. To album o rzeczach, które nas zmieniają, które nas przenikają, które osiadają na naszej skórze i z nami pozostają.

30 listopada | niedziela

godz. 19:00 | koncert
Puce Mary
Miejsce: Teatr Śląski – Scena Kameralna, Katowice
Bilety: 30 zł

Puce Mary to pseudonim pochodzącej z Danii Frederikke Hoffmeier, jednej z najbardziej znaczących artystek na scenie ekstremalnej elektroniki. Artystka tworzy już od piętnastu lat, a zadebiutowała w 2010 roku kasetą „Piss Flowers”. Od tego czasu wydała kilka pełnoprawnych albumów (nakładem między innymi legendarnych labeli Posh Isolation i PAN) i współpracowała z uznanymi muzykami, jak choćby Drew McDowall, Varg2TM, Kali Malone czy Stephen O’Malley. W 2024 roku stworzyła ścieżkę dźwiękową do filmu „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna, która została nagrodzona podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Jednak o sile Puce Mary decydują przede wszystkim występy na żywo. Artystka słynie bowiem z kunsztownego łączenia porywających interpretacji kompozycji filmowych z furią improwizowanego hałasu. Twórczość Puce Mary utożsamiana jest z nowym pokoleniem industrial noise’u, a jej najnowsze kompozycje eksplorują możliwości dźwięku na większą niż dotychczas skalę – artystka buduje złożone i dynamiczne narracje, snuje opowieści pełne napięcia i oswobodzenia. Jednego możemy być pewni: koncert Puce Mary z pewnością będzie niezapomnianym przeżyciem.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama