Przypomnijmy, że oficjalne otwarcie szlaku odbyło się 27 maja 2023 roku. Trasa The Loop, czyli „Pętli” albo „Wielkiej Pętli Beskidzkiej” prowadzi przez Beskid Śląski, Żywiecki i Mały – z polany pod Dębowcem przez Szyndzielnię, Klimczok, Błatnią, Brenną, Równicę, Ustroń, Czantorię Wielką, Stożek, Przełęcz Kubalonkę, Baranią Górę, Węgierską Górkę, stacje turystyczne Abrahamów i Słowianka, przez Rysiankę, Halę Miziową i Pilsko, a później do Babiej Góry, przez stację na Jaworzynie, na Markowe Szczawiny, następnie pętlą wokół „Królowej Beskidów”, do Zawoi i przez Jałowiec do Chaty Adamy, przez Park Etnograficzny w Ślemieniu, Chatkę Gibasówkę, do Międzybrodzia i na Górę Żar. A w końcu na Rogacz i Magurkę, Kozią Górę, powtórnie na Szyndzielnię i na metę – polanę pod Dębowcem.
Będą nowe mapy
Do pokonania na trasie The Loop jest 11 tysięcy metrów przewyższenia i około 240 kilometrów. Około, ponieważ konkretne punkty „Pętli” osiągnąć można korzystając z różnych oznakowań – szlak nie ma bowiem własnych. Stąd, między innymi, pomysł na mapę. Wydrukowano w sumie 6 tysięcy egzemplarzy – 3 tysiące w wersji „zwykłej”, papierowej rozdano za darmo. Z kolei 3 tysiące w wersji laminowanej (w cenie detalicznej 12,60 zł) sprzedano niemal w całości. Pod koniec kwietnia licznik sprzedanych egzemplarzy pokazał liczbę 2996 – pozostały zatem już tylko cztery egzemplarze.
– Będzie dodruk – zapowiada Piotr Plewiński, dyrektor Lokalnej Organizacji Turystycznej Beskidy. – Wszystkie formalności zostały załatwione, umowa podpisana i mapy The Loop znów trafią do sprzedaży, być może już w maju. Niestety, wiadomo już, że nie uda nam się utrzymać dotychczasowej ceny.
Dodajmy, że LOT Beskidy prowadzi też sprzedaż pamiątek związanych z The Loop, posiadających logo „Pętli”. Skarpety zostały już wyprzedane, zostały ostatnie egzemplarze buffów, ale wkrótce w sprzedaży powinny pojawić się nowości – ceramiczne kubki i bawełniane koszulki.
Beskidy po arabsku
Tymczasem nie tylko The Loop, ale i Beskidy w ostatnich dniach reklamowane był w Dubaju podczas Arabian Travel Market 2025. To najważniejsza impreza turystyczna w regionie Zatoki Perskiej i skierowana do firm i instytucji reprezentujących szeroko pojęty przemysł turystyczny. Tegoroczną edycję Arabian Travel Market zaplanowano na 28 kwietnia – 1 maja. Jednym z uczestników targów jest biuro podróży Polan Travel – członek założyciel Lokalnej Organizacji Turystycznej Beskidy
Jak podkreślają w LOT Beskidy, udział w targach to „idealna okazja do promocji marki turystycznej Beskidy i zainteresowania nią turystów z regionu Zatoki Perskiej”. Przygotowano na targi broszurę promocyjną w języku arabskim.

– Skupiamy się na promocji klimatu, zieleni, widoków i stosunkowo niskich cen. Wierzymy, że udział w wydarzeniu pozwoli nawiązać kontakty, które w przyszłości zaowocują stosownymi umowami i partnerstwami stanowiącymi bazę do realizacji wspólnego celu jakim jest wzrost rozpoznawalności turystycznej Beskidów – podkreślają w LOT.
Wizyta w Brukseli
Dodajmy, że LOT Beskidy reprezentowana była także podczas weekendowego (26-27 kwietnia) wydarzenia w Brukseli pod nazwą „Weekend Polski”, które zorganizowano w parku Mini-Europe. I na tę okazję przygotowano broszury promujące Beskidy, tym razem w językach flamandzkim i francuskim. – Na tę broszurę czekała cała Belgia! To ona ma przekonać Flamandów i Walonów do przyjazdu w Beskidy i do Bielska-Białej – pół żartem, pół serio informowała przed weekendem Lokalna Organizacja Turystyczna Beskidy.