Bezdomne (techno)kotki uratowane podczas Festiwalu Tauron Nowa Muzyka w Katowicach

Uczestniczki Festiwalu Tauron Nowa Muzyka uratowały kilka małych kotków, które znalazły na terenie imprezy przy Scenie Carbon i budynkach dawnej Kopalni "Katowice". - Niestety sytuacja w schroniskach jest dramatyczna. Wszędzie kotów jest zbyt wiele. Zdarza się, że nie ma ich gdzie przyjąć - alarmuje Wiktoria Janikowska.

Wiktoria Janikowska
(Techno)kotki

Kotki, błąkające się przy Scenie Carbon podczas Festiwalu Tauron Nowa Muzyka w Katowicach, już podczas pierwszego koncertu zauważyła jedna z uczestniczek imprezy. Postanowiła im pomóc, więc skontaktowała się ze Stacją ZOO w Warszawie, a stamtąd prośbę o wsparcie otrzymała Wiktoria Janikowska z Chorzowa, która również bawiła się na festiwalu.

- Z doświadczenia wiem, że w takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z Miejskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach, bo działają tam naprawdę pomocne osoby, więc tak też zrobiłam - opowiada Wiktoria Janikowska.

W nocy dziewczyny pilnowały kotków, które najwyraźniej zadomowiły się w budynkach dawnej Kopalni "Katowice", a następnego dnia zaczęły je wyłapywać do klatki-łapki, którą przywiózł wolontariusz z grupy interwencyjnej. Udało im się wyłapać sześć (techno)kotków. Dla dwóch Magda Jagnicka ze Stacji ZOO znalazła dom tymczasowych w Gliwicach. Pozostałe trafiły do schroniska.

"Mamy sezon urlopowy i adopcje stoją w miejscu"

- Niestety sytuacja w schroniskach jest dramatyczna. Wszędzie kotów jest zbyt wiele. Zdarza się, że nie ma ich gdzie przyjąć - alarmuje Wiktoria Janikowska.

Potwierdza to Iwona Cięciwa, która opiekuje się kotami w katowickim schronisku.

- W każdym schronisku kotów jest bardzo dużo. U nas ponad setka, a mamy sezon urlopowy i adopcje stoją w miejscu. Na dodatek krąży wiele chorób wirusowych, którymi zwierzęta się zarażają. Najlepszym wyjściem jest obecnie szukanie domów tymczasowych dla małych kotków - tłumaczy. Iwona Cięciwa.

Schroniska w większości przypadków przyjmują tylko młode kotki, które mają szanse na adopcję. W przeciwnym razie musiałyby przyjmować setki zwierząt, na co nie mają warunków.

- W Katowicach prowadzona jest sterylizacja kotów wolno żyjących, aby zatrzymać ich rozmnażanie. W tym roku za darmo zabiegi wykonuje gabinet weterynaryjny przy ul. Kanarków 7 (Animals Centrum). Kotka spędza tam kilka dni, a później jest wypuszczana na swoim terenie - wyjaśnia Iwona Cięciwa.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon