Do wstrząsającego zdarzenia doszło w poniedziałek, 19 maja 2025 r. Drogą w miejscowości Pniówek, w powiecie pszyczyńskim, poruszał się samochód, za którym biegły dwa przywiązane do niego starsze psy rasy cane corso. O godz. 11.47 interweniowała tam kobieta, która była świadkiem tego zdarzenia. Sprawę nagłośniło Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu, które w mediach społecznościowych opublikowało nagranie tego incydentu.
Przez dwie godziny ciągnął psy za samochodem
- Wycieńczone psy po zatrzymaniu położyły się na asfalcie. Właściciel oświadczył, że ciągnie psy od godziny 10.00 czyli prawie dwie godziny – czytamy w informacji ze schroniska.
Na miejsce wezwano policję oraz lekarza weterynarii. Policjanci ustalili, że psy uciekły z posesji należącej do 73-letniego mieszkańca powiatu pszczyńskiego. Mężczyzna po kilku godzinach znalazł je na łąkach, ale ze względu na swoje schorzenia i zachowanie zwierząt nie potrafił ich samodzielnie umieścić w samochodzie. Przywiązał je więc do haka swojego SUV-a i tak chciał „odstawić” do domu.
Jak informuje policja pomoc starszemu kierowcy zaproponował kierowca samochodu dostawczego (które widać na nagraniu). Zaoferował, że przewiezie psy na posesję właściciela, ale zwierzęta były zdezorientowane, warczały i nie pozwalały się zbliżyć.
- W obawie przed pogryzieniem świadek zdecydował się eskortować SUV-a, jadąc za nim i monitorując sytuację. Senior poruszał się z niewielką prędkością, zatrzymywał się na przerwy oraz podawał psom wodę – dodają policjanci.
Mężczyzna został ukarany mandatem. Psów mu nie odebrano
Mundurowi nie stwierdzili żadnych obrażeń, otarć ani oznak złego traktowania psów. Właściciel został ukarany mandatem za „naruszenie przepisów dotyczących zachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia”. Po zakończeniu interwencji policjanci zdecydowali się odprowadzić mężczyznę wraz z psami pieszo na teren jego posesji, dbając o bezpieczeństwo zarówno właściciela, jak i zwierząt.
- Równolegle, z uwagi na możliwość zaistnienia czynu zabronionego w zakresie niehumanitarnego traktowania zwierząt, wszczęto czynności sprawdzające. W działania zaangażowano lekarza weterynarii, który przeprowadził badanie psów pod kątem obrażeń oraz ogólnego stanu zdrowia. Stwierdził on, że stan zdrowia zwierząt oraz ich warunki bytowania nie budzą zastrzeżeń – informują policjanci pszczyńskiej komendy.
Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu pozostawieniu psów pod opieką właściciela nazywa „skandalem”. - Psy powinny zostać zabezpieczone - na filmie widać że psy słaniają się na łapach… Przyłączamy się do sprawy i zrobimy wszystko by psy były bezpieczne – zaznaczają w schronisku.

Może Cię zainteresować:
Wyłudzili kredyty na 3,5 mln zł. Zarzuty dla ponad 100 osób z woj. śląskiego

Może Cię zainteresować: