Dalszy ciąg sprawy 42-letniej mieszkanki Świętochłowic, która przez 27 lat nie wychodziła z mieszkania
W październiku 2025 roku opinią publiczną wstrząsnęła sprawa 42-letniej mieszkanki Świętochłowic, która ostatnie 27 lat swojego życia spędziła w małym pokoju mieszkania rodziców. Kobieta wydostała się z niego 29 lipca po interwencji policji, w związku ze zgłoszeniem sąsiadów dotyczącym awantury domowej. 42-latka znajdowała się w strasznym stanie. Była zaniedbana, wygłodzona, jej nogi pokrywała martwica, a rany były cały czas narażone na kontakt z odchodami i moczem.
Dawni znajomi kobiety na jej rzecz założyli internetową zbiórkę. Chodziło o zapewnienie jej schronienia, pokrycie rachunku za leczenie i rehabilitację, ale także o zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb Jak relacjonowali, 42-latka nie posiadała niczego. Przez 30 lat nie miała dostępu do opieki medycznej, dentysty. Nie posiadała własnych ubrań, ani nawet bielizny. Jak informowali organizatorzy zbiórki, kobieta nie próbowała większości rzeczy.
Policja bada sprawę "więzionej" świętochłowiczanki
Teraz śledczy informują o postępach prowadzonej sprawy. Jak informuje Policja Śląska, wszczęto śledztwo w kierunku przestępstwa atr. 189 Kodeksu karnego dotyczącego pozbawienia wolności oraz z art. 207 Kodeksu karnego dotyczące znęcania się nad osobą najbliższą. Funkcjonariusze wraz z prokuraturą gromadzą materiał dowodowy. W najbliższym czasie planowane są także kolejne przesłuchania.
Dotychczas przesłuchano świadków, w tym sąsiadów, a także samą 42-letnią kobietę w obecności biegłego psychologa. Co ciekawe, świętochłowiczanka utrzymuje, że rodzice nie stosowali wobec niej przemocy, nie była przetrzymywana wbrew własnej woli i mogła opuszczać mieszkanie w dowolnym momencie.
Policjanci odpowiadają także na szum, który zrobił się wokół sprawy w mediach. Zapewniają, że podchodzą do sprawy ze starannością i profesjonalizmem. Część opinii publicznej zarzucała im bagatelizowanie sprawy.
- Świętochłowiccy policjanci, wykonując swoje obowiązki, konsekwentnie dążą do wszechstronnego i rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej oraz innych spraw, niezależnie od ich charakteru czy rozgłosu. Funkcjonariusze, realizując zadania służbowe, działają z troską o bezpieczeństwo mieszkańców oraz z poszanowaniem praw wszystkich stron. Dążenie do profesjonalizmu i odpowiedzialnego reagowania na informacje o potencjalnych zagrożeniach życia lub zdrowia stanowi jeden z priorytetów naszej służby. Mieszkańcy mogą mieć pewność, że każda taka informacja spotyka się z natychmiastową i odpowiedzialną reakcją Policji - informuje Policja.
Może Cię zainteresować:
Od środy rusza gaszenie najbardziej zapożarowanego fragmentu hałdy w Rudzie Śląskiej
Może Cię zainteresować:
