Ferie zimowe w Beskidach? Od prawdziwych górskich atrakcji często dzieli nas mniej niż 100 km!

W związku z rozpoczęciem ferii zimowych w województwie śląskim, nieśmiało przypominamy, że w przeciwieństwie do - dajmy na to - mieszkańców centralnej Polski… od prawdziwych, górskich atrakcji często dzieli nas mniej niż 100 km!

Czantoria Kolej Linowa

Z centrum Katowic, przy sprzyjających warunkach drogowych, do samej Wisły dojechać można w niespełna półtorej godziny. Nieco dalej, na spragnionych zimowych atrakcji turystów czeka Istebna. Wspomniane miejscowości, wspólnie z Brenną, Ustroniem i Szczyrkiem wchodzą w skład tzw. Beskidzkiej 5, która skrywa niezliczoną ilość możliwości spędzania wolnego czasu…

- Beskid Śląski i Żywiecki to doskonałe miejsca na aktywny wypoczynek. Świetna oferta ośrodków narciarskich, mnóstwo atrakcji dla dzieci i całych rodzin, do tego wyborna, lokalna kuchnia i bogata oferta turystyczna. Zapraszam wszystkich do spędzenia ferii w naszym regionie, to gwarancja wyjątkowego klimatu, zapierających dech w piersiach krajobrazów i świetnej zabawy – przyznaje marszałek Jakub Chełstowski.

Doskonale wyposażone hotele, pensjonaty, obiekty SPA, baseny, liczne restauracje i bary, piesze (i nie tylko) szlaki turystyczne, stoki narciarskie, lodowisko, zajęcia edukacyjne dla najmłodszych, wydarzenia towarzyskie dla nieco starszych, tereny spacerowe, imprezy plenerowe... Możemy wymieniać dalej, ale lepiej - głos oddać przedstawicielom dwóch wybranych gmin oraz Kolei Linowej Czantoria. Co ciekawego można robić w Beskidach? Nawet podczas krótkiej, jednodniowej wycieczki? Zobaczcie sami.

I choć w tym roku, początek ferii niefortunnie skrzyżował się z załamaniem pogody, mimo braku intensywnych opadów śniegu i dodatnich temperatur - w naszych górach każdy znajdzie coś dla siebie.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon