Funzeum w Gliwicach – przewodnik na luzie: co tu robić, jak się nie nudzić i po co tam w ogóle iść?

Szukasz miejsca, które zachwyci dzieciaki, ale nie zanudzi dorosłych? Takiego, gdzie możesz się powygłupiać, porobić fajne foty i dowiedzieć się czegoś ciekawego (przy okazji, bo przecież nie przyszliśmy tu na wykład)? Witaj w Funzeum!

Mvp1110

Co to za miejsce?

Funzeum to nie muzeum, jak sobie wyobrażasz. Nie ma tu gablotek, zakazów dotykania i szeptania. To prawie 4000 metrów kwadratowych przestrzeni, gdzie można dotykać, doświadczać, śmiać się i robić selfie praktycznie wszędzie. Kolory, światła, lustra, ogromne pianino, basen z piłkami, tajemnicze pokoje i multum zaskakujących rzeczy – tu naprawdę nuda nie grozi nikomu.

Co tu znajdziesz?

Krótki rozkład jazdy po strefach:

1. Strefa Koloru:
Czaisz, że możesz wejść do tęczy? Tu sprawdzisz, jak to jest zanurzyć się w pryzmacie, odkryć, dlaczego niebo jest niebieskie i… po prostu poczuć moc kolorów. Wszystko można przetestować, pomacać i… najlepiej sfotografować. Dzieci ogarną, skąd się bierze biały kolor (i czemu to nie jest taki oczywisty temat), a dorośli zobaczą, że fizyka wcale nie musi być nudna.

2. Strefa Światła:
Tu zaczyna się od… wyłączenia światła (serio). Przechodzisz przez fluorescencyjne pokoje, odkrywasz, co robią lustra, możesz poczuć się jak w środku kalejdoskopu albo nieskończonego labiryntu. I znów: miejsca na zdjęcia jak z innej planety – gwarantowane.

3. Funzone:
Rusz się! Ogromny plac zabaw pod dachem, basen z piłeczkami (i podświetlanym dnem!), wielkie miękkie kule, „pianino” jak z filmu, a nawet strefa dla najmłodszych. Można skakać, turlać się, wygłupiać i… znowu robić fotki. Tu każdy znajdzie coś dla siebie – dzieci, dorośli i młodzież, która na co dzień „nie lubi się bawić” (a jednak lubi).

4. FunArt:
Czujesz się kreatywnie? Tu możesz własnoręcznie ozdobić koszulkę, torbę, piórnik, zrobić własną biżuterię, poszaleć z cekinami albo markerami. Animatorzy pomogą, nikt nie ocenia, a każda rzecz staje się Twoją jedyną w swoim rodzaju pamiątką. Po godzinie wychodzisz z czymś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej.

Dla kogo jest Funzeum?

Dla każdego, kto lubi dobrze się bawić i nie boi się zdziwienia – czyli… praktycznie dla wszystkich.

  • Rodziny z dziećmi: Tu dzieciaki są w swoim żywiole, a dorośli mają szansę znów poczuć się jak dzieci (i to bez wstydu).

  • Młodzież: Idealne miejsce na Insta Stories czy TikToka – odjazdowe tła gwarantowane.

  • Dorośli: Chcesz się zrelaksować, pośmiać, oderwać od szarości dnia codziennego? Funzeum Cię nie rozczaruje.

  • Grupy szkolne: Edukacja, ale bez nudy. Nauczyciele mogą odpocząć – dzieci nauczą się tu więcej niż na niejednej lekcji.

Po co tu w ogóle iść?

Bo Funzeum to nie tylko zabawa. To taki reset dla głowy. Dzieci uczą się przez doświadczenie, dorośli mogą odkryć w sobie odrobinę dziecka, a każdy wychodzi stąd z masą pozytywnej energii (i pełną galerią fotek). To jedno z tych miejsc, gdzie najpierw jest „aha!” (czyli: „Ooo, teraz rozumiem!”), a zaraz potem „wow!” (czyli: „Ale czad!”).

Podsumowując: Funzeum to idealna miejscówka na rodzinny wypad, wycieczkę szkolną, randkę w stylu „nie-tylko-dla-dzieci”, spotkanie z przyjaciółmi albo po prostu – dla poprawy humoru.

Sprawdź sam/a, daj się zaskoczyć i baw się dobrze!

Więcej szczegółów, bilety i kontakt:
www.funzeum.pl

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama