Greenpeace chce zakazu sponsoringu dla firm z sektora paliw kopalnych. Górnik Zabrze i Jastrzębski Węgiel zagrożone?

Greenpeace chce nakłonić Komisję Europejską do wprowadzenia zakazu reklamy paliw kopalnych, a także zakazać sponsoringu przedsiębiorstwom prowadzącym działalność na tym rynku. W praktyce oznacza to pozbawienie strategicznych sponsorów np. piłkarzy Górnika Zabrze, czy siatkarzy Jastrzębskiego Węgla.

gornikzabrze.pl / DARIUSZ HERMIERSZ
Prezentacja Górnika Zabrze

Historyczny zakaz: sponsoring nie dla firm z sektora paliw kopalnych?

- Walczymy o historyczny zakaz reklamowania i sponsoringu przez branżę paliwową! - grzmi na swoim twitterowym koncie Greenpeace Polska. „Zieloni” w ramach Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej chcą nakłonić Komisję Europejską do zaproponowania nowego unijnego prawa, które zakaże reklamy paliw kopalnych, ale także transportu lotniczego, drogowego i wodnego (innego niż usługi transportowe świadczone „w ogólnym interesie gospodarczym”) napędzanego paliwami kopalnymi. Co więcej, zakaz ten miałby objąć również przedsiębiorstwa prowadzące działalność na rynku paliw kopalnych. Miałyby one ponadto stracić możliwość sponsoringu.

- Przepisy te przyczyniłyby się do zwiększenia świadomości społecznej na temat produktów i technologii, które są odpowiedzialne za zmianę klimatu oraz powodują inne szkody dla środowiska i zdrowia. W związku z tym przyczyniłyby się do osiągnięcia celów przewidzianych w unijnej polityce ochrony środowiska i ochrony konsumentów poprzez harmonizację przepisów dotyczących reklam paliw kopalnych i powiązanego sponsoringu – argumentuje Greenpeace, który dla swej inicjatywy chce uzyskać poparcie 300 tys. osób. Trzeba przyznać, że niewiele już brakuje. W środę rano na liczniku było już blisko 274 tysięcy popierających taki zakaz.

Siatkarzy wspiera JSW, piłkarzy z Zabrza - Węglokoks

Można podejrzewać, że w gronie tym nie ma działaczy Górnika Zabrze, czy Jastrzębskiego Węgla. Partnerem strategicznym dla tego pierwszego klubu jest bowiem Grupa Węglokoks, w skład której jest handlująca węglem Centrala Zbytu Węgla „Węglozbyt”, czy spółka Węglokoks Kraj, właściciel kopalni Bobrek – Piekary. Firma wspiera 14-krotnego mistrza Polski w piłce nożnej od stycznia 2020 r. Ostatnią umowę o przedłużeniu współpracy podpisano w grudniu ubiegłego roku.

- Chcemy spierać lokalne marki, a Górnik Zabrze jest marką ogólnoświatową. Ogólnoeuropejską bardzo silnie znaną w Polsce. Dla nas liczy się także wsparcie sportu młodzieżowego, dziecięcego i wspieranie lokalnych inicjatyw. Jesteśmy z tego regionu i tutaj chcemy bardzo mocno funkcjonować – mówił przy tej okazji Tomasz Heryszek, prezes zarządu grupy kapitałowej Węglokoks.

Znacznie dłuższą, bo niemal 20-letnią historię ma współpraca Jastrzębskiej Spółki Węglowej z siatkarskim klubem z Jastrzębia – Zdroju. W tym czasie Jastrzębski Węgiel dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski, trzy razy osiągał tytuł wicemistrzów kraju i osiem razy sięgał po brązowy medal tych rozgrywek.

JSW nie ogranicza się zresztą tylko do siatkówki. Producent węgla koksowego wspiera także Bokserski Klub Sportowy z Jastrzębia, a przed rokiem podpisał umowę sponsoringową z żużlowym klubem ROW Rybnik na rundę playy-off sezonu 2021 (partnerem strategicznym tego klubu jest też katowicki Famur, producent maszyn górniczych).

Dodajmy, że w przeszłości śląskie kluby sportowe niejednokrotnie sponsorowała Polska Grupa Górnicza, największy w Europie producent węgla kamiennego (na liście wspieranych klubów znajdował się też Górnik Zabrze, czy ROW Rybnik).

Kto poprzez pomysł Greenpeace’u? Chętnych szukają nie tylko w Polsce

Europejska Inicjatywa Obywatelska, czyli mechanizm, który chce wykorzystać Greenpeace, w założeniu ma „umożliwić Europejczykom aktywne uczestnictwo w kształtowaniu polityki unijnej”. W skład grupy inicjatywnej muszą wchodzić obywatele mieszkający w co najmniej siedmiu różnych krajach Wspólnoty. Co najmniej z siedmiu krajów UE muszą także pochodzić osoby, które podpiszą się pod wnioskiem o proponowaną zmianę prawną (w skali całej UE podpisów należy zebrać co najmniej milion, przy czym są ustalone minimalne liczby podpisów z każdego kraju członkowskiego).

Jeżeli inicjatywa spełnia wszystkie warunki, Komisja musi ją przeanalizować. Wówczas w ciągu miesiąca urzędnicy UE spotkają się z organizatorami, w ciągu trzech w Parlamencie Europejskim odbywa się otwarte posiedzenie, na którym komitet przedstawia swoją inicjatywę, a w ciągu pół roku Komisja wydaje oficjalną odpowiedź, w której wyjaśnia, dlaczego przygotuje nowe przepisy na podstawie zgłoszonej propozycji lub dlaczego nie jest to możliwe.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon