Henryk Mercik: "Marek Wesoły dostał poparcie na kredyt, to nie jest polityczna umowa"

"To moje prywatne poparcie. Nie ma partyjnych szyldów". O tym, jak to się stało, że śląski autonomista popiera posła PiS-u w wyborach samorządowych i dlaczego Ruda Śląska nie powinna być drugim Rzeszowem rozmawiamy z Henrykiem Mercikiem, członkiem Rady Naczelnej Ruchu Autonomii Śląska i przewodniczącym Śląskiej Partii Regionalnej.

Facebook/ Henryk Mercik
Henryk Mercik

Piekło zamarzło, działacz Ruchu Autonomii Śląska popiera kandydata Prawa i Sprawiedliwości w walce o prezydenturę w Rudzie Śląskiej.
To nie kandydat Prawa i Sprawiedliwości i nie popiera go Ruch Autonomii Śląska.

A czyją legitymację ma poseł Marek Wesoły z kieszeni? Bo chyba PiS-u?
Ja też mam w kieszeni wiele legitymacji, ale w tym przypadku to jest poparcie od człowieka dla człowieka. I tyle.

Czyli to nie RAŚ, ani nie ŚPR udzielają poparcia posłowi Wesołemu?
Nie. To jest absolutnie moje prywatne poparcie. To nie jest żadna umowa polityczna. Tu nie ma żadnych partyjnych szyldów.

Pamięta pan co PiS w przeszłości twierdził o śląskich autonomistach?
Zostawmy te rzeczy. Jesteśmy w Rudzie Śląskiej, w której mieszkamy i która w ostatnich latach fatalnie się stacza. Wiemy, że pani prezydent była ciężko chora, ale cały team, tzw. drużyna Grażyny sobie nie poradziła. Jeżeli dzieci szukają szkół poza miastem, jeżeli wydaje się setki pozwoleń na budowę nie dbając o to, żeby doprowadzić kanalizację sanitarną, wydaje się pozwolenia deweloperom zmieniając plan miejscowy zupełnie bez sensu i nie zapewniając żadnych zielonych korytarzy, jeśli wycięto cały pas lasu, bo ktoś w mieście zapomniał, że trzeba się odnieść do planu urządzenia lasu, to o czym to świadczy? Ta ekipa realizuje z bólem pomysły, które są rodem z PRL-u. Np. trasa NS. To jest dobry pomysł, tylko on ma dziesiątki lat.

I dlatego poparł pan Marka Wesołego?
Wesoły to człowiek, którego znam. Jesteśmy w Rudzie Śląskiej. A mówienie, że to drugi Rzeszów i że tu się biją jakieś wielkie partie polityczne, to jest nieprawda. My się bijemy o nasz komfort życia. O to, żebyśmy tu mogli działać i tyle. Uciekamy od jakiejkolwiek wielkiej polityki. Cały ten kraj od wielu lat jest wykrzywiony konfliktem PO–PiS. My natomiast chcemy sprowadzić rozmowę na poziom miasta.

Ma pan świadomość, że takie poparcie może zostać przyjęte, mówiąc eufemistycznie, bardzo różnie?
Zdajemy sobie z tego sprawę. Rozmawialiśmy praktycznie ze wszystkimi kandydatami i wszędzie pojawiały się te same pytania – czy będą zmiany? Bo my nie chcemy kontynuacji tego, co było. Tyle, że jeśli kandyduje dwóch zastępców byłej prezydent, to żaden nie widzi potrzeby zmian, bo każdy z nich musiałby się przyznać do błędu. Do tego, że nie rządzili idealnie. A to by im szkodziło w kampanii.

Nie obawia się pan, że prezydent z partyjną legitymacją w kieszeni zawsze koniec końców pozostaje członkiem swej macierzystej partii i to może mieć wpływ na jego decyzje?
Tu nie ma wielkiego niebezpieczeństwa, bo w razie wyboru będzie sprawował ten urząd krótko. Niebawem będzie czas, aby go sprawdzić. A potem zobaczymy.

Czyli to takie poparcie na kredyt?
Zawsze tak jest. Marek wziął u nas kredyt zaufania. Nie partia, ale Marek. Taki sam kredyt kiedyś otrzymała drużyna Grażyny Dziedzic. Były nawet zobowiązania na piśmie, które nie zostały dotrzymane. A nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Markowi mówimy jasno: dajemy ci kredyt na ten czas, żebyś mógł rozpocząć zmiany. I on to wie.

Marek Wesoly

Może Cię zainteresować:

Poseł Marek Wesoły z poparciem Henryka Mercika i Barbary Wystyrk – Benigier

Autor: Michał Wroński

17/08/2022

Jarosław Kaczyński

Może Cię zainteresować:

Marek Wesoły z poparciem Jarosława Kaczyńskiego w wyborach w Rudzie Śląskiej

Autor: Michał Wroński

17/08/2022

Batman i Ruda Slaska

Może Cię zainteresować:

Marcin Zasada: Niezależny kandydat na prezydenta i poseł PiS to ta sama osoba. Polityczna komedia w Rudzie Śląskiej

Autor: Marcin Zasada

08/08/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon