Katarzyna Stachowicz o odrzuceniu finansowania in vitro w Bielsku-Białej. "Decyzja radnych jest kuriozalna"

Na początku marca 2023 roku Platforma Obywatelska zebrała ponad 500 tysięcy podpisów, czyli wymaganą liczbę, by złożyć do sejmu projekt pn. „Tak dla in vitro” finansowany z budżetu. Katarzyna Stachowicz, radna sejmiku (PO) wypowiedziała się w odnośnie odrzucenia finansowania in vitro, które odrzucili radni w Bielsku. "Decyzja radnych jest kuriozalna".

FB: Katarzyna Stachowicz
Katarzyna Stachowicz

„Tak dla in vitro” to projekt przygotowany przez posłów Koalicji Obywatelskiej, który zakłada coroczne finansowanie z budżetu w kwocie 500 mln złotych zabiegów in vitro. Podpisy były zbierane przez kilka tygodni, w końcu na początku marca do Sejmu trafił projekt, pod którym podpisało się ponad pół miliona osób.

Katarzyna Stachowicz, radna sejmiku zaznacza, że dla Platformy projekt ten nadal jest priorytetem. Polityk wspomina, że podczas zbierania podpisów była koordynatorką w województwie śląskim. I jak zaznacza społeczeństwo bardzo chętnie składało podpisy pod projektem. Łącznie zebrano ich ponad 500 tysięcy.

- Złożyliśmy taki projekt, jest to oczywiście projekt obywatelski. My jako platforma - koalicja obywatelska włączyliśmy się w tą akcję. Wiemy o tym, jak ważna jest kwestia in vitro - tłumaczy radna sejmiku.

Bielsko-Biała nie dofinansuje zabiegów in vitro

18 maja 2023 roku radni Bielska-Białej zadecydowali, że miasto nie dofinansuje zabiegów in vitro. Kwestii dofinansowania in vitro dotyczyło jedno z pytań referendum, jakie zostało przeprowadzone wśród mieszkańców miasta 1 kwietnia. W referendum wzięło udział mniej niż 30% uprawnionych do głosowania, okazało się więc formalnie nieważne. Jednak prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski uznał wyniki referendum za zobowiązujące. 62,5% głosujących opowiedziało się za dofinansowaniem in vitro.

- Wiemy o tym, że prezydent (który jest liderem lokalnych struktur PO w Bielsku-Białej) przeprowadził najpierw referendum. Mieszkańcy opowiedzieli się za tym, by sfinansować in vitro z budżetu miasta. Następnie doszło do głosowania i radni PO zagłosowali za in vitro. Natomiast jeżeli chodzi o resztę radnych, to trzeba ich zapytać, dlaczego podjęli, moim zdaniem, kuriozalną decyzję, że nie opowiedzieli się za tak ważnym projektem, jakim jest leczenie bezpłodności metodą in vitro - wyjaśnia Katarzyna Stachowicz.

Radna Sejmiku zaznacza, że decyzję bielskich radnych ocenią mieszkańcy podczas wyborów samorządowych, które odbędą się w 2024 roku. - Chcę uspokoić i powiedzieć, że mieszkańcy Bielska-Białej jak i wielu innych miast województwa śląskiego, będą mogli skorzystać jeszcze w tym roku z projektu i finansowania in vitro, który wnieśliśmy my radni Sejmiku Województwa Śląskiego i KO, czyli finansowanie in vitro z budżetu województwa. 5 milionów złotych w tym roku, a na lata 2023-2026 20 milionów złotych - tłumaczy Stachowicz.

Dodaje, że decyzja radnych w Bielsku-Białej jest kuriozalna i nieakceptowalna.

Poseł Przemysław Koperski

Może Cię zainteresować:

PO domaga się finansowania in vitro. Ale nie w mieście, w którym rządzi. Poseł Koperski z lewicy pisze do Tuska

Autor: Redakcja

20/05/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon