Tymoteusz Staniek
Watykan w Katowicach

Watykan w Katowicach. Kościelna dzielnica w środku miasta

Dziś, 18 maja, w Watykanie odbywa się ingres papieża Leona XIV. Z tej okazji przypominamy, że Katowice… też mają coś jakby Watykan. Nie wierzycie? No to zobaczcie sami!

Górna część katowickiej ulicy Wita Stwosza to coś więcej niż zwykła arteria komunikacyjna – to serce katowickiej archidiecezji, miejsce, które nieoficjalnie nazywane jest „Katowickim Watykanem”. Wystarczy spojrzeć na zgromadzone tu instytucje, aby zrozumieć, skąd wzięło się to określenie.

Archikatedra Chrystusa Króla – serce „Katowickiego Watykanu”

Najbardziej monumentalnym budynkiem tej części miasta jest Archikatedra Chrystusa Króla – największa katedra w Polsce, której potężna bryła dominuje nad okolicą. Choć jej oficjalny adres to ulica Plebiscytowa, to rozciąga się ona również wzdłuż Wita Stwosza, zajmując cały kwartał ulic.

Katowicka archikatedra Chrystusa Króla w Katowicach to imponująca świątynia, której historia sięga lat 20. XX wieku. Po przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski w 1922 roku, pojawiła się potrzeba budowy nowej katedry dla powołanej w 1925 roku diecezji katowickiej. Władze kościelne działały z wyprzedzeniem i już w 1924 roku nabyły teren na południowym skraju Katowic, w kwartale ulic Powstańców, Plebiscytowej i W. Stwosza. Zakup gruntu został częściowo sfinansowany ze środków publicznych – Wydział Budżetowo-Gospodarczy Urzędu Wojewódzkiego Śląskiego w Katowicach przeznaczył na ten cel 500 tys. złotych. Wkrótce potem ogłoszono konkurs architektoniczny. Spośród 37 zgłoszonych projektów wybrano koncepcję Zygmunta Gawlika, choć ostateczna realizacja wymagała współpracy z bardziej doświadczonym architektem, Franciszkiem Mączyńskim.

Budowa rozpoczęła się uroczyście 5 czerwca 1927 roku, jednak ze względu na trudności finansowe i historyczne zawirowania, trwała aż do połowy lat 50. XX wieku. Ostatecznie katedra została konsekrowana 30 października 1955 roku i od tego czasu pełni funkcję głównej świątyni archidiecezji katowickiej. Zdecydowanie jest jednym z najważniejszych obiektów sakralnych na Śląsku.

Monumentalna kopuła – inspiracja Bazyliką św. Piotra

Kopuła Archikatedry Chrystusa Króla w Katowicach jest jednym z jej najbardziej charakterystycznych elementów, nawiązującym do klasycznych, monumentalnych rozwiązań architektonicznych, takich jak kopuła Bazyliki św. Piotra w Rzymie. W pierwotnym projekcie katowickiej katedry jej kopuła miała być znacznie wyższa, osadzona na masywnym cokole, co nadawałoby budowli jeszcze bardziej dominujący charakter. Jednak w okresie PRL-u, władze komunistyczne wymusiły zmianę projektu, argumentując, że pierwotna wersja nie współgrała z klasycznym frontonem świątyni. Ostatecznie kopuła została obniżona, co nie tylko wpłynęło na jej proporcje, ale także sprawiło, że nie góruje tak wyraźnie nad miastem, jak pierwotnie planowano. Już w czasach III RP pojawiła się idea, by kopułę przebudować w zgodzie z pierwotnym projektem. Jednak nigdy to chyba nie nastąpi i chyba dobrze, bo inwestycja taka pochłonęłaby fortunę. Tak olbrzymie pieniądze można by przecież rozsądniej spożytkować.

Panteon Górnośląski i krypta biskupów

W przyziemiu archikatedry znajduje się Panteon Górnośląski, miejsce upamiętniające przede wszystkim osoby zasłużone dla krzewienia i umacniania polskości na Śląsku. Ta zasada wyboru postaci budzi jednak kontrowersje w niektórych środowiskach, które wskazują na konieczność uwzględnienia szerszego spektrum historycznych zasług i różnorodnych wpływów na rozwój wielokulturowego regionu o skomplikowanej przeszłości.

Obok mieści się krypta biskupów katowickich, gdzie spoczywają kolejni ordynariusze diecezji. To przestrzeń o wyjątkowym znaczeniu, pełna refleksji nad dziejami Kościoła na Śląsku. Zauważmy, że podobne funkcje pełnią Groty Watykańskie, znajdujące się pod Bazyliką św. Piotra w Rzymie, w których spoczywa wielu papieży (domniemany grobowiec św. Piotra Apostoła znajduje się jeszcze głębiej, w Nekropolii Watykańskiej, na drugim poziomie podziemi). Zarówno katowicka krypta, jak i papieskie grobowce, są miejscami pamięci, gdzie historia i duchowość blisko ze sobą sąsiadują, właściwie splatając się w jedno.

Pałac Biskupi, czyli nie tylko Kuria Metropolitalna

Tuż obok, przy ulicy Jordana, znajduje się Kuria Metropolitalna, której rozległe ogrody przylegają do Wita Stwosza. W budynku Kurii mieszczą się także Muzeum Archidiecezjalne oraz Archiwum Archidiecezji, skrywające bogate zbiory dokumentów i dzieł sztuki sakralnej.

Pałac Biskupi w Katowicach, znany również jako Kuria Metropolitalna, to jeden z najważniejszych budynków archidiecezji katowickiej. Jego historia sięga lat 20. XX wieku, kiedy to pojawiła się potrzeba stworzenia reprezentacyjnej siedziby dla biskupów diecezji katowickiej. Budynek powstał w latach 1927–1933, a jego projekt przygotowali architekci Zygmunt Gawlik i Franciszek Mączyński, którzy wcześniej pracowali nad koncepcją pobliskiej Archikatedry Chrystusa Króla.

Pałac znajduje się przy ulicy Henryka Jordana 39, w otoczeniu rozległych ogrodów, które dodają mu majestatycznego charakteru. Co istotne, oprócz funkcji administracyjnej, budynek pełni także rolę centrum kultury i historii. Mieszczą się w nim Muzeum Archidiecezjalne, które gromadzi cenne dzieła sztuki sakralnej, oraz Archiwum Archidiecezji, przechowujące dokumenty związane z dziejami Kościoła na Śląsku. Ale nie tylko takie, gdyż np. to tam właśnie zachowały się pozostałości archiwum katowickiej SD (Służby Bezpieczeństwa SS), które podczas II wojny światowej Niemcy ukryli w schronie pod katedrą).

Burzliwa historia Seminarium

Po przeciwnej stronie ulicy Wita Stwosza pod numerem 17, mieści się Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne w Katowicach. Siedzibą najważniejszej instytucji kształcącej przyszłych kapłanów archidiecezji katowickiej jest gmach będący klasycznym przykładem przedwojennego funkcjonalizmu, wpisujący się w charakterystyczny styl modernistycznej architektury Katowic. Historia seminarium sięga 1921 roku, kiedy to śląscy klerycy rozpoczęli naukę w Krakowie. Gdyż początkowo Śląskie Seminarium działało właśnie tam. W latach 30. podjęto budowę siedziby Seminarium przy Wita Stwosza. W chwili wybuchu II wojny światowej budynek był ukończony w surowej formie. Jednak potem objął go w użytkowanie Wehrmacht (choć gmach formalnie pozostał własnością katowickiej kurii). Ślady napisu „Haus der Wehrmacht” na północnej ścianie budynku pozostały na długie lata. A dpiero w 1980 roku biskup Herbert Bednorz uzyskał zgodę komunistycznych władz na przeniesienie seminarium z Krakowa do Katowic.

Seminarium odgrywa dziś nie tylko rolę edukacyjną, ale także duchową i formacyjną. Kandydaci do kapłaństwa przechodzą tu wieloletni proces przygotowania, obejmujący studia teologiczne, formację duchową oraz praktykę duszpasterską. W budynku seminarium znajduje się również kaplica, będąca miejscem modlitwy i refleksji dla alumnów. Ważnym miejscem seminarium jest Izba Pamięci bł. ks. Jana Machy, poświęcona kapłanowi, który oddał życie za wiarę i ojczyznę. W 2021 roku jego postać została oficjalnie uznana za patrona seminarium, co podkreśla jego znaczenie dla duchowej tożsamości przyszłych księży.

Zimna Wojna: na atomowym celowniku

Przy okazji ciekawostka, wprawdzie z takich mrożących krew w żyłach. Otóż tuż przy budynku Seminarium znajdował się przewidywany punkt wybuchu bomby atomowej – jednej z kilku, które Amerykanie planowali zrzucić na Katowice podczas podczas Zimnej Wojny we wczesnych latach 60. XX wieku. Jej eksplozja, mimo iż słabsza niż bomby, która zniszczyła Hiroszimę, dosłownie zmiotłaby „Katowicki Watykan” z powierzchni ziemi. Apokalipsa byłaby wtedy zresztą powszechna. Odtajnione dokumenty ujawniają, że na teren samego tylko obecnego województwa śląskiego miało spaść ponad 100 bomb jądrowych, w tym kilka o bardzo dużej mocy.

Kościelna drukarnia i księgarnia

Przy ulicy Wita Stwosza Termin "vis-à-vis katedry znajdują się dwie ważne instytucje związane z działalnością archidiecezji – Drukarnia Archidiecezjalna oraz Księgarnia Świętego Jacka.

Drukarnia Archidiecezjalna ma swoje korzenie w latach 20. XX wieku, kiedy to powstała na potrzeby nowo utworzonej diecezji katowickiej. Początkowo była częścią spółki Księgarnia i Drukarnia Katolicka, ale w 1930 roku została przejęta przez kurię diecezjalną. W czasie II wojny światowej drukarnia została skonfiskowana przez niemieckie władze nazistowskie, a w 1945 roku wydrukowała pierwszą odezwę komunistycznego wojewody. W 1985 roku drukarnia została reaktywowana w nowym budynku przy katedrze i do dziś specjalizuje się w usługach poligraficznych, realizując zarówno projekty kościelne, jak i prywatne.

Z kolei założona w 1946 roku Księgarnia Świętego Jacka jest jedną z najstarszych księgarni katolickich w Polsce. Od niemal stu lat dostarcza książki o tematyce religijnej, filozoficznej i historycznej, a także wydawnictwa związane z życiem Kościoła. Jej siedziba przy Wita Stwosza 11 to miejsce, gdzie można znaleźć zarówno klasyczne dzieła teologiczne, jak i nowoczesne publikacje dotyczące duchowości.

Obie instytucje, odgrywające istotną rolę w szerzeniu wiedzy i kultury religijnej na Śląsku, na dobre zakorzeniły się w krajobrazie katowickiej „dzielnicy kościelnej”.

Akademickie zaplecze archidiecezji

Nic chyba w tym dziwnego, że Wydział Teologiczny Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach jako najmłodszy wydział tej uczelni, także znalazł lokum w „Katowickim Watykanie”. Jego siedziba mieści się przy ulicy Henryka Jordana 18. Wydział został utworzony na mocy porozumienia zawartego w 1999 roku między Uniwersytetem Śląskim a Archidiecezją Katowicką. Oficjalnie erygowano go 9 sierpnia 2000 roku dekretem Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, działającej z upoważnienia papieża Jana Pawła II. To jednostka naukowa i dydaktyczna, która kształci studentów w zakresie teologii oraz nauk o rodzinie. Wydział posiada uprawnienia do nadawania stopni naukowych – od 2002 roku może przyznawać tytuł doktora nauk teologicznych, a od 2009 roku także doktora habilitowanego. Budynek wydziału, zaprojektowany przez Jerzego Stysiała i Henryka Wilkosza, jest nowoczesnym obiektem, mogącym pomieścić około 700 studentów. W jego podziemiach znajduje się parking na 150 miejsc, a w głównej auli może zasiąść 200 osób.

Dom Księży Emerytów i diecezjalny Caritas

I pora na dwa kolejne obiekty „Katowickiego Watykanu”, tym razem zlokalizowane powyżej ogrodów biskupich.

Pierwszy z nich to Dom Księży Emerytów w Katowicach. Znany również jako Dom Świętego Józefa, znajduje się przy ulicy ks. Józefa Czempiela 1 i od momentu powstania w 1997 roku pełni funkcję domu opieki dla księży seniorów. Został wzniesiony z inicjatywy abp. Damiana Zimonia, a jego pierwszym dyrektorem był ks. Florian Ludziarczyk. Zapewnia swoim mieszkańcom całodobową opiekę, organizuje dni skupienia, turnusy rehabilitacyjne oraz spotkania okolicznościowe. W 2012 roku otwarto tu Grotę solną św. Kingi, która stała się dodatkowym miejscem relaksu i terapii dla mieszkańców.

Drugi to siedziba Caritas Archidiecezji Katowickiej przy ulicy Wita Stwosza 20. Organizacja charytatywna, której misją jest niesienie pomocy potrzebującym, prowadzi szeroką działalność, obejmującą wsparcie dla osób ubogich, chorych, niepełnosprawnych oraz migrantów. Organizacja zarządza domami pomocy społecznej, świetlicami dla dzieci, warsztatami terapii zajęciowej. A także Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom, które działa na pobliskim Wydziale Teologicznym UŚ. Dzięki licznym projektom i zaangażowaniu wolontariuszy, Caritas od lat pozostaje jednym z filarów działalności społecznej Kościoła na Śląsku.

Kościelne media

Na terenie „Katowickiego Watykanu” znajdziecie również najważniejsze media katolickie związane z Archidiecezją Katowicką: Gość Niedzielny i Radio eM.

Gość Niedzielny to jeden z najstarszych i najbardziej wpływowych tygodników katolickich w Polsce. Jego historia zaczyna się w 1923 roku i od tej pory pełni rolę ważnego źródła informacji o życiu Kościoła, a także wydarzeniach społecznych i kulturze. Redakcja tygodnika znajduje się w budynku Instytutu Gość Media, który jest także wydawcą miesięcznika Mały Gość Niedzielny oraz portalu Wiara.pl.

Radio eM, działające na częstotliwości 107,6 FM, to rozgłośnia katolicka, która od 1991 roku dostarcza słuchaczom audycje o tematyce religijnej, społecznej i kulturalnej, ale też np. podróżniczej. Początkowo funkcjonowało jako Radio Archidiecezji Katowickiej, później jako Radio Plus Katowice, a pod obecną nazwą działa od 2002 roku. Oba media są ważnym elementem „Katowickiego Watykanu”.

Papież to też biskup

Obrazu tego ostatniego dopełniają monumenty przypominające o dwóch duchowych przywódcach, którzy mieli ogromny wpływ na historię Kościoła w Polsce. Pierwszym z nich jest pomnik Jana Pawła II, odsłonięty 19 maja 2006 roku, który stoi w północno-zachodnim narożniku placu katedralnego. Jego autorem jest Gustaw Zemła, a rzeźba przedstawia papieża w szatach liturgicznych, z pastorałem i uniesioną dłonią w geście błogosławieństwa. Drugi to pomnik kardynała Augusta Hlonda, pierwszego biskupa diecezji katowickiej, znajdujący się przy skrzyżowaniu ulic Wita Stwosza i Jordana. Odsłonięty 5 lipca 2016 roku, został wykonany z piaskowca przez Zbigniewa Mikielewicza, a przedstawia siedzącego kardynała z różańcem w ręku. Oba monumenty pobudzają do refleksji: można przecież powiedzieć, że jeden przedstawia biskupa Rzymu, drugi zaś Katowic. Obydwu władzą, znaczeniem i autorytetem wykraczających poza swoje diecezje.

Czy zatem w Katowicach rzeczywiście funkcjonuje cała „dzielnica kościelna” na wzór Watykanu w Wiecznym Mieście, to już zostawiamy Waszej ocenie. W dosłownym sensie oczywiście tak nie jest nie. Arcybiskupi katowiccy nie dysponują też własnym wojskiem na wzór Gwardii Szwajcarskiej papieży. Ale jeśli spojrzymy na to miejsce z odpowiedniej perspektywy, trudno nie dostrzec jego specyficznego charakteru.

Spacer po katowicach wita stwosza

Może Cię zainteresować:

Od polnej ścieżki do katowickiego Watykanu. Spacer ulicą Wita Stwosza

Autor: Tomasz Borówka

07/12/2024

Katowice noc jaroslaw lorenz 09

Może Cię zainteresować:

Katowicka archikatedra w objęciach nocy. Budowano ją przez prawie 30 lat. Zobaczcie zdjęcia Jarosława Lorenza

Autor: Katarzyna Pachelska

20/02/2024

Kopuła katedry miała być wyższa

Może Cię zainteresować:

Pancernik nad Katowicami. Zapomniana tajemnica Archikatedry Chrystusa Króla

Autor: Tomasz Borówka

12/03/2022