Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach wydała ostrzeżenie przed spożywaniem alkoholu, który nie jest do tego przeznaczony. Mowa szczególnie o denaturacie, ponieważ część tego typu produktów, które są dostępne w sprzedaży na terenie województwa śląskiego, może być skażona śmiertelnie niebezpiecznym metanolem.
- W ostatnich dniach potwierdzono 13 ofiar śmiertelnych. Trzy osoby walczą o życie, są w bardzo ciężkim stanie, ale nic nie wskazuje na to, aby mógł on ulec poprawie. Jednej osobie udało się wyjść z zatrucia - mówi Grzegorz Hudzik, dyrektor WSSE w Katowicach.
- Rozpoczęły się kontrole na terenie całego województwa śląskiego. Sprawdzimy wszystkie punkty, w których dostępny jest denaturat. Pobierzemy próbki do badań. Wszystkie tego typu produkty zostaną wycofane z obiegu do czasu wyjaśnienia sprawy - podkreśla.
Alkohol metylowy to substancja szczególnie niebezpieczna. Zaledwie pół kieliszka (15 mililitrów) może uszkodzić nerw wzrokowy. Jeden kieliszek (30 mililitrów) do dla człowieka dawka śmiertelna.
Ojciec i trzech synów w szpitalu. Jeden zmarł
Przypomnijmy, że ciała dwóch mężczyzn, którzy wspólnie spożywali alkohol, mundurowi znaleźli w Czarnej Wsi pod Kłobuckiem. O pogarszającym się stanie jednego z nich zespół ratownictwa medycznego poinformowała konkubina. Trzeci uczestnik spotkania, który wcześniej wrócił do domu, trafił do szpitala, gdzie również zmarł.
Kilka dni później pomocy medycznej - z powodu spożycia metanolu - potrzebował ojciec oraz trzech synów z Wręczycy Wielkiej. Niestety życia jednego z nich lekarze nie zdołali uratować.
Śmiertelne zatrucia odnotowano także w Bytomiu oraz Chorzowie.
