Lukas Podolski zamierza kupić Górnika Zabrze. „To klub, który ma największy potencjał w Ekstraklasie"

Lukas Podolski coraz bardziej gra w Górniku... człowieka orkiestrę. Załatwia nowych sponsorów, wymyśla akcje promocyjne, a ostatnio sfinansował młodym piłkarzom zakup autobusu. Teraz Podolski wyraził chęć... kupienia klubu. Jest jednak problem. „Pani prezydent powiedziała na razie, że go nie oddaje".

Fot. Instagram/Lukas Podolski
Podolski

Czy Lukas Podolski zostanie właścicielem Górnika Zabrza? Mistrz świata z 2014 roku w ostatnich tygodniach ciągnie klub za uszy. Nie tylko na boisku. Nakręca akcje marketingowe, dopina umowy sponsorskie i dba o interesy akademii piłkarskiej. Do tej pory jednak nie mówił wprost o tym, że chciałby kupić akcje Górnika Zabrze. Dopiero ostatnio w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu przyznał, że mógłby zostać właścicielem klubu, o ile ten zostanie wystawiony na sprzedaż.

- Jakiś czas temu ludzie pytali mnie o możliwość kupna klubu. Z tego co wiem, pani prezydent powiedziała na razie, że go nie oddaje. Ja o nic nie pytałem, bo jestem piłkarzem, chcę dalej występować na boisku i pomagać Górnikowi. Czy jest możliwość, że kiedyś kupię Górnika? Tak. Jeśli klub będzie kiedyś na sprzedaż, albo ktoś powie oficjalnie, że można kupić Górnika, to Lukas Podolski będzie chętny - powiedział Podolski.

Urodzony w Gliwicach napastnik w rozmowie z Romanem Kołtoniem podkreślił, że kocha ten region na Śląsku i chce dać radość ludziom, którzy ciężko pracują w kopalniach, a potem chodzą kibicować na mecze.

- Dzięki Bogu, że tu dzisiaj jestem, bo to była na 110 procent dobra decyzja, że jestem w Górniku - mówił Podolski.

Trzeci sezon w Górniku?

- Czuję, że mam formę, mogę jeszcze biegać i dobrze grać w piłkę. Nawet jak już nie będę grał w piłkę, to wymyślę, coś innego, żeby pomóc klubowi - przekonywał „Poldi".

Były reprezentant Niemiec uważa, że Górnika stać na wielkie rzeczy.

- Według mnie to jest klub, który ma największy potencjał w Ekstraklasie. Nasz stadion nie jest do końca gotowy, akademia też. Kocham takie projekty. Nie jest tak, że tu jest dramat, ale mamy wielki potencjał. Górnik jeszcze trochę śpi w kopalni i musi się obudzić - powiedział Podolski.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon