Gornictwo morawiecki duda

Marcin Zasada: Węgla mieliśmy mieć na 200 lat. To dlaczego szykuje się zimą węglowy kataklizm?

Marcin Zasada: Węgla mieliśmy mieć na 200 lat. To dlaczego szykuje się zimą węglowy kataklizm?

autor artykułu

Marcin Zasada

Czy wyprawa po chrust do lasu i kolacja przy świecach są lepsze niż rakiety spadające na moje miasto? Zamiast odpowiadać na głupie pytania, sam jedno zadam. Skoro węgla mieliśmy na 200 lat (prezydent Andrzej Duda), jak to możliwe, że dziś nam go brakuje, a zimą zapowiada się w Polsce energetyczny kataklizm?

Prezydent Ełku zdradza, że sam wydzwania po śląskich miastach z prośbą o pomoc w sprowadzeniu węgla, dzięki któremu jego mieszkańcy nie będą spędzać mrozów przy zimnych kaloryferach. Ciepłownie musiałyby podnieść ludziom ceny o 300 procent, żeby nie zbankrutować. Ministerstwo klimatu wysyła obywateli po chrust do lasu. Węgla nie ma i nie wiadomo, czy i ile go w Polsce będzie, bo rząd w swojej mądrości nie przewidział, że embargo na rosyjski surowiec oznacza dziurę na rynku wielkości województwa kujawsko-pomorskiego. A nie, przepraszam – do Polski płynie 8 mln ton węgla. Tylko te polskie porty… Ich przepustowość to 6-8 mln ton. Rocznie. A już jest czerwiec.

Największy w Europie producent węgla – Polska Grupa Górnicza może nafedruje w tym roku o tyle więcej, by zasypać dziurę w 5 procentach. Ale po co ja będę strzępić język. Zebrałem Państwu najważniejsze wypowiedzi najważniejszych ludzi w państwie z ostatnich paru lat: prezydenta, dwoje premierów, prezesa PiS i ministra energii. O górnictwie, jego perspektywach i priorytetach w tym zakresie.

Styczeń 2015
Jarosław Kaczyński

Do Polski sprowadzany jest węgiel z zewnątrz, z Rosji, po cenach zaniżonych. Moglibyśmy wystąpić do Unii Europejskiej o wprowadzenie odpowiednich ceł, ale ta władza z jakichś powodów tego nie robi. Trzeba zapytać głośno, dlaczego tego nie robi, mimo że było wiele przykładów wprowadzenia tego rodzaju ograniczeń.

Polskie górnictwo będzie miało szanse, będzie podstawa energetyki, będziecie mieli pracę, a środki, które przecież także ta władza chce przeznaczyć na to, by likwidować kopalnie, będą przeznaczone na inwestycje na rozwój.

Grudzień 2015
Mateusz Morawiecki

Nie będziemy zamykać kopalń. Nie możemy pozwolić sobie teraz ani na zamykanie kopalń, ani na gwałtowny proces restrukturyzacji. Musi się to odbywać w sposób strategicznie zaplanowany.
To jest krwiobieg naszej gospodarki. Więc my pracujemy po pierwsze nad tym, żeby była jak najlepsza efektywność tego naszego sektora wydobycia, ale również nad tym, żeby zdobyć nowe rynki do sprzedaży. Do Polski nie powinien trafiać tani, nieobłożony kosztami zielonych certyfikatów, czy kosztami CO2 węgiel z Rosji.

Październik 2016
Beata Szydło

Myślę, że za kilka lat Polska będzie stała przed koniecznością budowy nowych kopalń. Nie ukrywamy, że budowa nowoczesnych kopalń, opartych o nowoczesny sprzęt, o doinwestowanie, jest przyszłością. Dzisiaj Polska nie ma zbyt wielu alternatyw. Przed nami lata, kiedy polska energetyka pozostanie oparta o węgiel. Musimy energetykę unowocześniać, modernizować, a do tego będzie potrzebny węgiel.

Grudzień 2016
Beata Szydło

Nie będzie silnej gospodarki bez silnego górnictwa. Chcemy, aby polski węgiel był synonimem rozwoju i nowoczesności. Mój rząd będzie konsekwentnie realizował program modernizacji i zmian w branży. Mój rząd nigdy nie pozwoli na to, by niszczono polskie górnictwo.
Przekonaliśmy Brukselę, że polskie górnictwo jest potrzebne nie tylko Polsce, ale i Europie. Musimy pamiętać, że ta droga jeszcze przed nami - ten sukces, na końcu którego będziemy się cieszyć z tego, że jest nowoczesne i dobrze rozwijające się górnictwo, rentowne kopalnie, że jest praca, że przychodzą do pracy w kopalni nowi, młodzi pracownicy, którzy tutaj mogą realizować swoje ambicje, mogą pracować, mogą spełniać swoje marzenia.

Grudzień 2017
Andrzej Duda

Polskie górnictwo trzeba nie tylko zabezpieczać, ale i rozwijać, nawet jeśli trendy gdzie indziej są inne, bo stan górniczy będzie Polsce potrzebny nie przez dziesięciolecia, ale setki lat.
Rzeczpospolita musi dbać o górników, dbać o polskie górnictwo, to zadanie rządzących i moje jako prezydenta. My nie mamy cenniejszego bogactwa niż węgiel.

Grudzień 2017
Krzysztof Tchórzewski

Rząd Polski postawił w Brukseli na górnictwo. Powiedzieliśmy, że ten poziom wydobycia węgla, który ma miejsce w tej chwili, zostanie utrzymany do 2050 roku. Chcę mieć co najmniej dwa miejsca na dobry węgiel i nowe kopalnie. I będziemy je budować. Nie da się wyrzucić węgla ze Śląska, bo cała polska gospodarka runie. To Polska musi bronić węgla, nie tylko górnicy. Doszliśmy do momentu, że potrzeba więcej węgla w Polsce.

Październik 2018
Beata Szydło

Jesteśmy regionem, w którym ważny jest węgiel. I węgiel będzie ważny jeszcze przez wiele, wiele lat. Cieszę się bardzo, że udało się naszemu rządowi, rządowi PiS, doprowadzić do tego, że dzisiaj możemy spokojnie mówić o przyszłości polskiego górnictwa.
Dzisiaj możemy ze spokojem mówić o tym, że górnictwo będzie nadal ważnym elementem polskiej gospodarki. Potrzebujemy w górnictwie inwestycji - to jest ten czas, kiedy trzeba zacząć o tym mówić. Potrzebujemy też, aby ta gałąź gospodarki nie tylko rozwijała się, ale też unowocześniała.

Grudzień 2018
Andrzej Duda

Węgiel jest naszym strategicznym surowcem, mamy zapasy na 200 lat i trudno, żebyśmy z niego całkowicie zrezygnowali. Dopóki ja pełnię w Polsce urząd prezydenta, nie pozwolę, by ktokolwiek zamordował polskie górnictwo.

Macie tu mili Państwo kamienie milowe. Oceńcie sami, jak wyszło z realizacją. Przypomnę tylko: Prawo i Sprawiedliwość ma w województwie ponad 30 parlamentarzystów. Kilkunastu z nich to zdeklarowani obrońcy węgla. Obiecuję, że odnotuję każdy akt poselskiej odwagi, której – jak wiemy – zabrakło kiedyś posłom PO, gdy ważyły się losy śląskiego górnictwa.

Dziś Śląsk jest areną gierek z cyklu „A Sasin Creed”. Za 2-3 lata będzie więcej węgla z kopalń PGG – zapowiada wiceminister od fedrowania, Piotr Pyzik. Ujmę to tak – ekipa „A Sasin Creed” tak przewidziała kryzys węglowy, że tydzień lub dwa po wejściu Rosji na Ukrainę wysłała do Komisji Europejskiej dokument, który zakładał, że… w przyszłym roku śląskie kopalnie wyprodukują o milion ton węgla mniej niż w roku bieżącym. No tak, więcej się nie da, bo trzeba by inwestować. A nie inwestowano wcale, bo przez lata łatwiej było kupować węgiel rosyjski.

Obywatele, wytrzymacie 2-3 lata? Potem już będzie z górki przez lat 200.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon