Mężczyzna pobity i okradziony na randce. Jego "sympatia" uciekła z napastnikiem

Mężczyzna został dotkliwie pobity i okradziony na randce. "Sympatia", z którą się umówił, uciekła z napastnikiem. Jak powiedział Franz Maurer: "Bo to zła kobieta była". Mundurowi szybko wytropili i zatrzymali sprawców napadu.

32-letnia kobieta nawiązała internetową znajomość z dziesięć lat starszym mężczyzną. Podczas konwersacji wielokrotnie sugerowała, że powinni się spotkać, a mężczyzna ostatecznie przyjął zaproszenie i przyjechał do Jaworzna.

- Po kilku minutach rozmowy do samochodu w którym siedzieli podszedł mężczyzna i dotkliwie pobił 42-latka, kradnąc mu telefon oraz zegarek - informuje biuro prasowe Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.

Jakby tego było mało, jego "sympatia" uciekła z napastnikiem.

Poszkodowany natychmiast zgłosił sprawę mundurowym, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawców napadu, co nie okazało się trudne.

- Gdy kryminalni zapukali do drzwi ich mieszkania, para była kompletnie zaskoczona. Podczas przeszukania odnaleziono również skradzione mienie, którego wartość została wyceniona na ponad siedem i pół tysiąca złotych. 42-latek i 32-latka trafili do policyjnej celi. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, przedstawiono im zarzuty rozboju - czytamy w komunikacie KMP Jaworzno.

Zatrzymany mężczyzna w areszcie spędzi najbliższe trzy miesiące. Natomiast zatrzymana kobieta została objęta policyjnym dozorem. Obojgu grozi do 12 lat więzienia.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon