Mieszkańcy Tychów, Łazisk, Wyr i Orzesza wywalczyli sobie powrót pociągu po 24 latach! 15 czerwca 2025 r. rusza nowa linia S74 Kolei Śląskich

Na ten moment mieszkańcy Tychów, Łazisk, Wyr i Orzesza czekali 24 lata! Już w niedzielę 15 czerwca 2025 r. wraca kolejowe połączenie Tychy – Orzesze Jaśkowice. Pociągi nowej linii S74 obsłużą w sumie 5 stacji: Tychy, Wyry, Łaziska Średnie, Orzesze Miasto i Orzesze Jaśkowice. W dni robocze pasażerowie będą mieli do wyboru 14, a w weekendy 12 par pociągów.

Mieszkańcy Tychów, Łazisk, Wyr i Orzesza wywalczyli sobie powrót pociągów po 24 latach!

Przez 24 lata i 6 dni mieszkańcy sąsiedniej gminy Wyry musieli korzystać z jadącego okrężną drogą przez Kobiór autobusu 157, lub przesiadać się w Mikołowie, by dojechać do Tychów komunikacją publiczną. Przez te wszystkie lata przesiadka w Mikołowie była także jedyną opcją dla łaziszczan. Na szczęście to komunikacyjne wykluczenie dobiega końca, a od 15 czerwca 2025 roku nawet mieszkańcy Orzesza będą mogli dojechać do Tychów w jedynie 16 minut. Łaziszczanom podróż zajmie 8 minut, a mieszkańcom Wyr tylko 5. Stanie się tak za sprawą powrotu połączenia kolejowego między Orzeszem Jaśkowicami, a dworcem w Tychach. W tym celu Koleje Śląskie stworzyły nową linię S74.

- Poprawa dostępności do kolei i częstotliwości połączeń , a także podnoszenie standardu podróżowania są wśród priorytetów Województwa Śląskiego. – W odpowiedzi na oczekiwania lokalnych samorządów, Województwo Śląskie podjęło decyzję o organizacji połączeń na nowej linii komunikacyjnej Orzesze Jaśkowice – Tychy. Nieustannie pracujemy nad tym, aby rosła atrakcyjność oferty Kolei Śląskich, tak że dzięki nowym trasom czy przywracaniu starych połączeń . W samym tylko 2025 roku Województwo Śląskie planuje wydać 464 mln zł na organizację kolejowych przewozów pasażerskich – mówi Grzegorz Boski, wicemarszałek województwa śląskiego.

Otwarcie nowej linii zamyka wieloletnią walkę wyrskich, łaziskich i orzeskich samorządowców o dostęp do kulturalnej, oświatowej i przemysłowej oferty Tychów.

– Od wielu lat podejmowaliśmy szereg działań, żeby przywrócić naszą gminę na kolejową mapę Śląska. Ogromnie się cieszę, że pociągi ponownie będą się zatrzymywały w Wyrach, co znacząco poprawi codzienny komfort mieszkańców i ułatwi dojazd do pracy czy szkół w Tychach oraz – w dalszej perspektywie – w Katowicach. Nasze starania i głosy mieszkańców zostały usłyszane. Kolej wraca tam, gdzie zawsze była potrzebna. To zdecydowanie dobry krok w stronę bardziej zrównoważonego transportu, a jednocześnie dalszego rozwoju naszej lokalnej społeczności – mówi Joanna Pasierbek-Konieczny, wójt gminy Wyry.

Co ciekawe, Koleje Śląskie wykazały się sporym rozmachem i wiarą w nową linię. Rok temu przywróciły codzienne połączenia Gliwice – Rybnik. Wtedy zaczęło się od 4 par pociągów dziennie. Po kwartale liczbę zwiększono do 9 par, a dwa miesiące później do 11. W przypadku linii Tychy – Orzesze Jaśkowice w dni robocze kursować będzie 14 par pociągów, a w weekendy - 12.

Jazda próbna

13 czerwca 2025 roku odbył się przejazd specjalny nowej linii S74 w którym udział wzięły media i przedstawiciele samorządów. Na tyskim peronie spotkali się m. in. wicemarszałek Województwa Śląskiego - Grzegorz Boski, członek zarządu Górno śląsko-Zagłębiowskiej Metropolii - Grzegorz Kwitek, prezydent
Tychów - Maciej Gramatyka, wójt gminy Wyry - Joanna Pasierbek-Konieczny, sekretarz miasta Łaziska Górne - Elżbieta Piecha i burmistrz Orzesza - Mariusz Oleś. Z kolei przewoźnika reprezentował Krzysztof Klimosz, prezes Kolei Śląskich.

W Wyrach na przywrócenie połączenia kolejowego z Tychami czekali wszyscy. Wyrski samorząd zabiegał o to od wielu lat, a 13 czerwca pierwszy skład przywitał z ogromną pompą. Poza wójt gminy, Joanną Pasierbek-Konieczny, w sprawę mocno zaangażowany był przewodniczący Rady Gminy Wyry, Marek Gołosz. Samorządowiec na co dzień sprawuje funkcję dyrektora Muzeum Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku. Nie ukrywa, że sam chętnie będzie dojeżdżał do pracy pociągami Kolei Śląskich - oczywiście z przesiadką w Jaśkowicach.

- Oczywiście już mam zaplanowaną trasę do pracy, więc myślę, że poniedziałkowa próba będzie udana. Cieszę się, że połączenia równoleżnikowe w województwie śląskim się rozwijają. Możemy, nie tylko dojechać do Katowic, ale i przemieszczać się miedzy pozostałymi miastami. Linia S74 pozwala mieszkańcom podróżować we wszystkich kierunkach - z Tychów można odjechać i do Katowic, i do Bielska-Białej, a z Rybnika dojedziemy do Raciborza, czy Bohumina - mówi Przewodniczący Rady Gminy Wyry, Marek Gołosz.

O przywrócenie linii kolejowej mocno zabiegało także Orzesze. Dotychczas mieszkańcy miasta musieli dojeżdżać pociągiem lub autobusem do Mikołowa i czekać na przesiadkę do Tychów. Podróż komunikacją publiczną trwała grubo ponad godzinę, teraz orzeszowianie dojadą do Tychów w 16 minut.

– Prowadziliśmy rozmowy, składaliśmy wnioski, argumentowaliśmy potrzebę tej inwestycji. Udało się dzięki zaangażowaniu wielu osób i współpracy z partnerami samorządowymi – Tychami, Wyrami i Łaziskami Górnymi. Pokazaliśmy, że determinacja i współpraca przynoszą efekty. Dziękuję wszystkim, którzy wsparli ten projekt – szczególnie mieszkańcom, którzy konsekwentnie podkreślali potrzebę jego realizacji mówił podczas konferencji Mariusz Oleś, burmistrz miasta Orzesze.

W Łaziskach Górnych radości z nowej linii towarzyszy nuta goryczy. Nierozwiązana pozostaje kwestia zabytkowego dworca, którego okolicę mieszkańcy nazywają "Bana". Budynek niszczeje od lat. Do 2013 roku pozostawał w rękach PKP. Od tamtego czasu właścicielem jest prywatny przedsiębiorca. Lokalny samorząd wielokrotnie prosił go o zajęcie się budynkiem. Niestety dotychczas bez skutku.

- Budynek zagraża bezpieczeństwu, dlatego wysłaliśmy kolejne pismo do właściciela z prośbą o jego zabezpieczenie. Zobaczymy, czy podejmie jakieś kroki. Jeśli nie, powiadomimy służby Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowalnego i służby sanitarne - mówi sekretarz Miasta Łaziska Górne, Elżbieta Piecha. - Chcieliśmy kupić ten budynek w 2012 roku. Niestety PKP się wycofało z tej transakcji i sprzedało go prywatnemu właścicielowi w 2013 roku. Jest to dla nas naprawdę smutna sprawa. Bardzo nam na nim zależało. Takich budynków w Łaziskach jest niewiele - dodaje.
Dworzec PKP Łaziska Średnie

Może Cię zainteresować:

Język śląski procedowany w Sejmie. Kto wie? Może za niedługo będziemy mogli w świetle prawa pociś banōm ku robocie… banōm - czyli właściwie czym?

Autor: Arkadiusz Szymczak

28/03/2024

W śląskim zoo urodziły się pantery śnieżne

Może Cię zainteresować:

W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie przyszły na świat dwie pantery śnieżne

Autor: Aleksandra Szlęzak

13/06/2025

Slaska fana

Może Cię zainteresować:

W Zabrzu sprawdzą się mistrzowie godki. W ZSEU odbędzie się śląskie dyktando

Autor: Urszula Ważna

13/06/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama