Lokatorzy przyjechali do Bytomia
Pod siedzibę Spółki Restrukturyzacji Kopalń w Bytomiu przyjechali dziś, 24 lipca 2025, najemcy lokali mieszkaniowych położonych w Zabrzu przy ul. Kawika.
Ich głównym postulatem jest po prostu... możliwość wykupu mieszkań zakładowych z bonifikatą. Chodzi o około 40 lokali, pod numerami 2-10. Protestującym zależało na jakiejkolwiek reakcji ze strony spółki, która jest właścicielem ich mieszkań.
Czego domagają się mieszkańcy?
Mieszkańcy ul. Kawika w Zabrzu do Bytomia przyjechali, by rozpocząć dialog, którego brakowało przez lata. Wielu protestujących zwróciło uwagę na kwestie zaniedbań, chociażby w przestrzeniach wspólnych zamieszkiwanego budynku. Część zabrzan w mieszkaniach należących obecnie do SRK mieszka od blisko 30 lat. Po takim czasie, wielu po prostu chce na preferencyjnych warunkach zyskać możliwość nabycia własnościowej nieruchomości.
Wszyscy zgromadzeni zażądali natychmiastowego spotkania z władzami SRK. Bo wcześniej rozmów o przyszłości ich mieszkań po prostu nie było.
- Próbowaliśmy dotrzeć do prezesa. Nie wpuszczają nas.
- Chcemy wykupić mieszkania, bo nam się to należy. To było obiecane.
- Sprzątają tam raz na kwartał. Mamy w domu grzyb. Ludzie wiaderkami wodę łapali, bo mieszkania były zalane.
- Nawet prawnik nie pomógł. Dialogu nie ma! Walczymy o te mieszkania już od lat!
- Prezes zadeklarował się, że będzie można kupić mieszkanie. Procedury miały ruszyć w 2023. Jesteśmy bagatelizowani.
Spotkanie z władzami SRK
Po wykrzyczeniu swoich postulatów mieszkańcy zostali zaproszeni na spotkanie do siedziby spółki. Rozmowy nie trwały długo, a najemcy mieszkań należących do SRK z budynku wyszli pełni nowej nadziei. Padły nawet wiążące daty.
- Spotkanie bardzo owocne. Ubolewamy, że w ten sposób mieszkańcy odebrali te dotychczasowe procedury, natomiast spółkę obowiązują kwestie formalno-prawne, z których trzeba było się wywiązać. Cały czas te działania trwały. Procedura była prowadzona. Zadeklarowaliśmy przyspieszenie tych kwestii na które mamy wpływ, tak żeby mieszkańcy byli zadowoleni i sytuację udało się rozwiązać. Najważniejszy jest ten finał, bo najpóźniej w pierwszej połowie przyszłego roku temat będzie rozwiązany i mieszkańcy otrzymają akty notarialne. - tłumaczy Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy SRK.
Podjęcie uchwały kierunkowej
Zgodnie z założeniem, dyrekcja Administracji Zasobów Mieszkaniowych Spółki Restrukturyzacji Kopalń już w przyszłym tygodniu ma podjąć uchwałę kierunkową, która wyznaczy sprzedaż na ul. Kawika 2-10. Warto mieć jednak na uwadze, że najemcy będą musieli przejść przez szereg nieprzyspieszalnych procedur.
- Późniejszym etapem będzie przeprowadzenie weryfikacji umów, weryfikacji dokumentów wszystkich mieszkańców, tak, żeby ustalić, jakie przysługują im ustawowe zniżki. Dalej audyt energetyczny, protokoły uzgodnień, wyceny mieszkań. - wyjaśnia Anna Piątek, zastępczyni dyrektora w oddziale AZM SRK.
SRK przekaże miastu Bytom 5 tysięcy mieszkań
Spółka Restrukturyzacji Kopalń zarządza majątkiem pogórniczym, ma w swoim zasobie 13 tysięcy mieszkań w 28 miejscowościach na terenie trzech województw:
- śląskiego,
- małopolskiego,
- dolnośląskiego (np. Szczawno-Zdrój)
Przypomnijmy, że w maju 2025 r. Spółka Restrukturyzacji Kopalń ogłosiła, że cały jej bytomski zasób mieszkaniowy przejmie miasto Bytom. To niebagatelna liczba, bo ponad 5 tysięcy lokali mieszkalnych w ponad 900 budynkach.
Proces przejmowania mieszkań od SRK będzie podzielony na kilka etapów. W pierwszym miasto przejmie budynki należące do SRK, ale stojące na miejskich gruntach. W drugim etapie - te budynki, które w 100 proc. są własnością spółki i na terenie których nie ma wspólnot mieszkaniowych. W kolejnym - mieszkania SRK we wspólnotach mieszkaniowych.
Miasto obiecuje, że mieszkańcy zachowają prawo do wykupu mieszkań z bonifikatą, a stawka czynszowa będzie taka jak za lokal komunalny.
Po komunalizacji tych lokali, mieszkaniami będzie zarządzać gminna jednostka - Bytomskie Mieszkania.

Może Cię zainteresować: