5-piętrowa zabytkowa kamienica w kształcie litery L przy ul. Podchorążych, nazywana też Domem Łucji i Dawida Felixów, położona tuż koło Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego i niedaleko katedry, to jeden z ciekawszych przykładów katowickiego modernizmu międzywojennego.
Ogrody zimowe w ogromnym ryzalicie
Została oddana do użytku w 1937 r. Jej charakterystycznym elementem jest ogromny, mocno wysunięty przeszklony ryzalit, w którym znajdują się ogrody zimowe. Dom ten należał do Łucji i Dawida Felixów, a autorem projektu budynku był Filip Brenner, który obok Karola Schayera, Zbigniewa Rzepeckiego i Tadeusza Michejdy był czołowym architektem tamtego okresu. Kamienica znajduje się na katowickim Szlaku Moderny.
Jak czytamy w "Spacerowniku po Katowicach. Śródmieście, część południowa", autorstwa Piotra Fuglewicza i Barbary Zygmańskiej (recenzja przewodnika: Spacerownik po Katowicach. Śródmieście, część południowa RECENZJA) "mieszkania w tej kamienicy były duże i luksusowe, podzielone na część oficjalną z salonem, gabinetem i pokojem stołowym oraz część gospodarczą z kuchnią, łazienką, pokojem dla służby i sypialniami".
Apartament za 1,2 miliona złotych
I właśnie mieszkanie z takim obłym, niezwykle słonecznym, bo z południową wystawą, ogrodem zimowym, znajdujące się na pierwszym piętrze tej kamienicy, zostało wystawione na sprzedaż. Ma dokładnie 99,62 m2 powierzchni użytkowej, ale doliczając do tego 18,5 m2 ogrodu zimowego i balkon z wejściem od strony salonu oraz sypialni, robi się 125 m2. Co ciekawe, z ogrodu zimowego można oczywiście korzystać w chłodniejsze pory roku, bo jest wyposażony w centralne ogrzewanie, kran z bieżącą wodą oraz odpływ podłogowy.
Cena ofertowa tego apartamentu też zapiera dech w piersiach. To 1 220 000 zł.
Piękna klatka schodowa
Za tę cenę dostaniemy jednak nie tylko 4 pomieszczenia w układzie zbliżonym do kwadratu o powierzchniach odpowiednio od 20 do 28 m2 oraz łazienkę z toaletą, ale też przywilej korzystania na co dzień z jednej z piękniejszych klatek schodowych w Katowicach. Gdyby ktoś jednak nie chciał chodzić po schodach, to spieszymy poinformować, że w budynku jest (działająca) winda.
W mieszkaniu zachowały się oryginalne drzwi wejściowe z relingiem, wszystkie drzwi wewnętrzne z klamkami, z czego dwie pary z nich stanowią drzwi skrzydłowe łamane, oraz parkiety na podłogach.
Może Cię zainteresować: