Nowe piętrowe pociągi dla PKP Intercity wyprodukuje Alstom w Chorzowie. Kontrakt na 4,1 mld złotych

Dzisiaj na Forum Ekonomicznym w Krynicy prezes PKP Intercity ogłosił, że nowe piętrowe pociągi dla spółki wyprodukuje zakład Alstom w Chorzowie. Kontrakt opiewa, bagatela, na 4,1 miliarda złotych.

PKP Intercity ogłosił w październiku 2024 roku kolejny przetarg (wcześniejsze dwa, z 2021 i 2023 r. zostały unieważnione) na zakup 42 dwupoziomowych elektrycznych zespołów trakcyjnych mogących osiągać prędkość 200 km/h wraz z 30-letnim okresem utrzymania i opcją dodatkowego zamówienia kolejnych 30 pojazdów.

PKP Intercity rozstrzygnęło przetarg na piętrowe składy. Wyprodukuje je zakład Alstom w Chorzowie

W lipcu 2025 r. otworzono oferty dwóch producentów, którzy przystąpili do przetargu:

  • Alstom Polska z fabryką w Chorzowie,
  • Stadler Polska z zakładem w Siedlcach.

Po weryfikacji ofert, przewoźnik wskazał najkorzystniejszą, czyli zaproponowaną przez Alstom Polska, który dostawę 42 pociągów wycenił na kwotę 4,1 mld zł, a ich utrzymanie - na blisko 2,8 mld zł.

Druga oferta była nieco korzystniejsza, jeśli chodzi o cenę pojazdów (4 mld zł), jednak Stadler za utrzymanie żądał więcej, bo 3,3 mld zł. PKP Intercity wybrało więc ofertę Alstomu, tańszą w sumie o niemal 400 mln zł. Oceniono też inne kryteria niż cena – m.in. efektywność energetyczną i terminy dostaw.

- Pociągi piętrowe dla PKP Intercity zostaną zbudowane w Polsce. Najkorzystniejszą ofertę zaproponował Alstom Polska - ogłosił prezes PKP Intercity Janusz Malinowski podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Alstom Polska to międzynarodowy koncern o francuskich korzeniach. Chce jednak wyprodukować piętrowe pojazdy dla PKP Intercity w swojej fabryce w Chorzowie, w której zatrudnia 2,5 tys. pracowników.

Śląski zakład jest nie tylko jedną z największych, ale też najbardziej zaawansowanych technologicznie fabryk producenta na świecie. Poza projektowaniem i produkcją wagonów metra, tramwajów oraz pociągów, zakład pełni rolę centrum doskonałości w zakresie produkcji aluminiowych i stalowych pudeł pociągów pasażerskich. Obecnie chorzowska fabryka realizuje zamówienia dla międzynarodowych klientów, m.in. produkuje pociągi dla Kolei Metropolitarnej w Dublinie, dla Kolei Rumuńskich oraz piętrowe składy przewoźnika kolejowego z Baden Wurttemberg.

- W najbliższych tygodniach wybrany producent będzie musiał dokonać formalności potrzebnych do podpisania umowy - zastrzega PKP Intercity.

Piętrowe pociągi PKP Intercity już za 3,5 roku na polskich torach

Piętrowe elektryczne zespoły trakcyjne na 200 km/h to kolejny projekt taborowy PKP Intercity, który będzie realizowany w Polsce. Zamówione wcześniej przez przewoźnika lokomotywy, wagony czy hybrydowe zespoły trakcyjne produkowane i modernizowane są w zakładach w Bydgoszczy, Mińsku Mazowieckim, Nowym Sączu, Poznaniu, Opocznie czy Opolu.

Piętrowe pociągi o prędkości 200 km/h PKP Intercity chce wykorzystać do realizacji przewozów krajowych w kategorii ekonomicznej. Pojazdy te przewidziane są do obsługi popularnych tras, m.in. z Warszawy do Gdańska, Łodzi, Olsztyna, Wrocławia, Krakowa, Białegostoku czy Terespola.

Przewoźnik chciałby, aby pierwsi podróżni mogli wsiąść na ich pokłady za około 3,5 roku. Pociągi mają być dostosowane do przejazdów dalekobieżnych, zapewniając ponad 500 pasażerom komfortową podróż. Będą mogli oni skorzystać z wygodnych, wysuwanych foteli, z indywidualnymi stolikami, podłokietnikami, podnóżkami oraz regulowanym oświetleniem. Do ich dyspozycji będzie WiFi, gniazdka elektryczne i USB. Wygodną podróż zapewni też klimatyzacja oraz system informacji pasażerskiej wyświetlany na tablicach świetlnych.

Pojazdy będą posiadały część klasy 1 i klasy 2, w tym

  • strefę ciszy,
  • przestrzeń dla dzieci,
  • maszyny vendingowe (czyli wagonów Wars nie przewidziano) wraz z przestrzenią do spożycia posiłków,
  • miejsce na rowery oraz duże bagaże z możliwością ich zabezpieczenia.

Będą również w pełni dostosowane do potrzeb podróżnych z niepełnosprawnościami.

Bezpieczną eksploatację ma zapewnić europejski system bezpieczeństwa ETCS poziomu 1 i 2, system diagnostyki pokładowej czy GPS. Pojazdy zostaną wyposażone w zabudowany system wizyjny wewnątrz oraz na zewnątrz składu. Pociągi mają uzyskać również możliwość eksploatacji na czeskiej sieci kolejowej.

Skąd się wziął Alstom w Chorzowie?

Chorzowskie zakłady obchodziły w 2024 r. 160-lecie istnienia. Fabryka, która powstała jako część Huty Królewskiej (stało się to jeszcze przed nadaniem tutejszej osadzie praw miejskich) zaczynała od przetwarzania produkowanej po sąsiedzku stali na różne akcesoria dla torów i taboru kolejowego.

Z biegiem czasu zakres działalności zakładu się poszerzał - pod koniec XIX stulecia uruchomiono w nim produkcję mostów i konstrukcji stalowych (dzięki fabryce powstało w całej Polsce ponad 100 mostów, m.in. most im. Mościckiego w Puławach oraz most im. Poniatowskiego w Warszawie), a także wagonów kolejowych, co pchnęło zakład na (nomen omen) zupełnie nowe tory.

I właśnie jako producenta taboru szynowego wszyscy zapamiętali ten zakład. Po II wojnie światowej działał krótko pod szyldem Chorzowskiej Wytwórni Mostów i Wagonów, by w roku 1948 stać się Chorzowską Wytwórnią Konstrukcji Stalowych Konstal.

Przez cały okres PRL-u była ona jedynym producentem tramwajów w Polsce. Bez zbytniej przesady można powiedzieć, że na tutejszych „bankach” wychowało się kilka pokoleń motorniczych. Przez kilkadziesiąt lat w Chorzowie powstało ponad 7000 tramwajów (wiele z nich wciąż jeszcze można spotkać w polskich miastach, i to nie tylko na Górnym Śląsku i Zagłębiu), choć do tego segmentu produkcja się nie ograniczała – powstawały tu również wagony kolejowe do przewozu ciężkich ładunków i specjalistyczne pojazdy przemysłowe.

Pod koniec lat 90. Konstal został wykupiony przez grupę Alstom, wywodzący się z Francji międzynarodowy koncern działający w sektorze transportu szynowego (w swym portfolio ma francuskie pociągi TGV i znane z polskich torów Pendolino).

To był początek nowej ery w dziejach chorzowskiego zakładu. W pierwszej dekadzie XXI w. pożegnano się z produkcją tramwajów (na pożegnanie „banki” z Chorzowa trafiły do tureckiego Stambułu). W zmodernizowanych halach zaczęto za to produkować pojazdy metra i pociągi regionalne.

- Zakłady w Chorzowie to jedne z największych i najbardziej nowoczesnych zakładów Alstom na całym świecie – zachwala fabrykę Beata Rusinowicz, dyrektor zarządzającą Alstom Polska.
Odsłonięcie Beboka - Mariusz Jankowski (od lewej) Magdalena Kolka Adam Juretko

Może Cię zainteresować:

Przed zakładem Alstom w Katowicach stanął nowy Bebok. Będzie kierował ruchem pociągów

Autor: Arkadiusz Szymczak

09/06/2025

Coradia Max Alstom

Może Cię zainteresować:

Alstom inwestuje niemal pół miliarda złotych w polskie zakłady. Aż 170 mln złotych trafi do zakładu w Chorzowie

Autor: Arkadiusz Szymczak

29/05/2025

Łabędy 1

Może Cię zainteresować:

Łabędy zmieniają się nie do poznania. Rozpoczął się remont stacji w Gliwicach

Autor: Łukasz Piszczela

02/09/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama