Co za efektowny finał pierwszej dekady kobiecej piłki w GKS-ie Katowice! Piłkarki katowickiego klubu już wiedzą, że zostały mistrzyniami Polski 2025.
Piłkarki GKS Katowice po raz drugi mistrzyniami Polski
W dodatku całkowicie zdominowały rozgrywki, przegrywając tylko jeden mecz. Choć trzeba dodać, że ostatnia rozgrywka jeszcze przed nimi - w niedzielę 25 maja 2025 r. o godz. 11.00 zagrają z Energą Stomilankami Olsztyn w spotkaniu ostatniej, 22. kolejki spotkań Orlen Ekstraligi kobiet.
To będzie szczególny mecz, bo odbędzie się na nowym katowickim stadionie przy ul. Nowej Bukowej, czyli na Arenie Katowice. Niejako w nagrodę za mistrzostwo, bo kobieca drużyna została na starym stadionie przy Bukowej. Zanosi się na rekord frekwencji, bo średnio mecze piłkarek w Katowicach ogląda około tysiąc kibiców, a na mecz na Arenie Katowice sprzedano już około 1200 biletów.
Na razie w sprzedaży (bilety kosztują 10 zł, a dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia są bezpłatne) są trzy sektory Trybuny Wschodniej. Oprócz meczu przewidziano wiele atrakcji, głównie dla pań kibicujących oraz dla dzieci.
- Zgłosiliśmy ten mecz jako imprezę masową na 4 tysiące osób, więc jeszcze jest potencjał na większą liczbę kibiców. Liczę, że dużo osób, w tym pań, będzie kibicowało naszym piłkarkom w niedzielę i świętowało ich mistrzostwo - mówi nowy prezes GKS Katowice Sławomir Witek.
Panowie wzięli przykład z kobiecej drużyny
Z okazji sukcesu kobiecej drużyny GKS Katowice dzisiaj, 20 maja, w restauracji 27th Floor na 27. piętrze biurowca Altus odbył się lunch drużyny z prezydentem Katowic Marcinem Krupą i wiceprezydentami Bogumiłem Sobulą i Waldemarem Bojarunem.
- Chciałbym wam podziękować za kawał dobrej roboty i wielkich, wspaniałych emocji działających nie tylko na waszą sekcję piłki nożnej, ale na cały klub GKS Katowice - mówił prezydent Katowic Marcin Krupa. - Dla mnie najważniejsza jest budowa marki klubu sportowego, który ma być zachętą dla młodych sportowców, którzy mam nadzieję w przyszłości będą również grali w GKS-ie Katowice, w różnych naszych sekcjach, bo przecież mamy i siatkówkę, i hokej, i piłkę nożną kobiet, i piłkę nożną mężczyzn. Kiedy zdobyłyście pierwszego mistrza Polski, mówiłem o tym, że szkoda, że panowie nie biorą z was przykładu i popatrzcie co się stało, teraz grają w Ekstraklasie - dodał prezydent.
Z kolei Karolina Koch, trenerka kobiecej sekcji GKS w Katowicach, podkreśliła, że po trzech latach ciężkiej pracy tu w Katowicach ma świadomość, że gdyby nie ogromne wsparcie prezydenta i miasta Katowic i stwarzania piłkarkom takich możliwości, jakie tu w Katowicach mają, nie byłoby na swoim miejscu.
- Za to ogromnie dziękuję, bo myślę, że rozwój widać po prostu gołym okiem w każdej dziedzinie, w każdej płaszczyźnie i to jest coś niesamowitego i wierzę, że w Katowicach budujemy coś znacznie większego niż można by sobie było wymarzyć, jeśli chodzi o kobiecą piłkę - mówiła Karolina Koch.

Może Cię zainteresować: