Spółdzielczy Dom Handlowy "Zenit" przez 12 lat nie miał konkurencji w walce o uwagę klientów. Wybudowany w latach 1958-1962 przy katowickim Rynku, w miejscu najstarszego katowickiego hotelu "Welt" z 1848 r., przyciągał kilkoma piętrami pełnymi różnego rodzaju asortymentu.
Podwieszane sufity "Zenitu"
Uchodził wtedy za jeden z najnowocześniejszych takich przybytków w Polsce. Miał modernistyczną bryłę i szklaną fasadę wpuszczającą do środka mnóstwo naturalnego światła. Od 1974 roku "Zenit" musiał już walczyć o atencję z młodszym bratem - Spółdzielczym Domem Handlowym "Skarbek", pokrytym charakterystyczną stalową łuską.
Nazwę dom handlowy dostał z konkursu, w którym wzięli udział zwykli ludzie. Propozycja "Zenit" najbardziej spodobała się władzom Społem.
Trudno oprzeć się wrażeniu, oglądając te zdjęcia z lat 60. i 70., że przestrzeń była lepiej zaaranżowana, pewnie dlatego, że produktów do zaprezentowania było mniej i nie postawiono tu ścianek działowych. Były za to charakterystyczne, okazałe żłobione kolumny oraz powieszany sufit (kolejny rzadko spotykany element). Na wyższych piętrach znajdowały się działy z materiałami, ubraniami, torebkami, pantoflami domowymi, pasmanterią, zastawą stołową, sprzętem zmechanizowanym. Nie mogło zabraknąć też kawiarni. To był dom handlowy na nowoczesną modłę, wszystko było wystawione, by klient mógł sam dotknąć, obejrzeć, przymierzyć.
"Zenit" i "Skarbek" mieli tego samego ojca
Co ciekawe, oba domy handlowe miały tego samego ojca - projektanta Juranda Jareckiego. Modernistyczny gmach "Zenitu" zaprojektował on wspólnie z Mieczysławem Królem, a "Skarbka" - już w pojedynkę.
To właśnie zdjęcia Juranda Jareckiego prezentujemy w naszej galerii zdjęciowej. To on uwielbiał fotografować Katowice z lat 60. i 70. Robił zdjęcia głównie swoim dziełom, ale przy okazji utrwalił też kawał historii Katowic.
Eksponowana elewacja Spółdzielczego Domu Handlowego "Zenit" od zawsze kusiła jako przestrzeń do reklamowania czegoś. W czasie PRL-u, z okazji różnych świąt, często wisiały na niej biało-czerwone elementy, socjalistyczne hasła czy obrazki. W ciągu ostatnich kilku lat - zasłaniają ją płachty wielkoformatowych reklam.
ZOBACZ TEŻ:
- 69 lat temu Katowice zmieniły się w Stalinogród. Obłąkany wymysł obłąkanej epoki
- Katowice z lat 70. Na zdjęciach, które kryją opowieść o zapomnianej nowoczesności
- Pancernik nad Katowicami. Zapomniana tajemnica Archikatedry Chrystusa Króla