Porwanie tramwaju w Katowicach
odnotowały chyba wszystkie serwisy informacyjne w kraju i regionie.
Ba, historia 25-latka, który udając motorniczego, w środku nocy
jechał przez miasto całkiem skutecznie prowadząc naszpikowany
elektroniką wagon i zbierając do niego pasażerów na kolejnych
przystankach obiegła wiele zagranicznych redakcji. Na forach
internetowych i w mediach społecznościowych zaroiło się od
komentarzy. Ich autorzy chętnie dowcipkowali na temat tego
wydarzenia, choć im więcej związanych z nim okoliczności
wychodziło na jaw, tym powodów do żartobliwego tonu ubywało. Tu i
ówdzie można było usłyszeć, że czegoś takiego „jeszcze nie
grali” i że to się nadaje na jakiś film. Otóż, szanowni Państwo
– grali.
Ruszyli porwanym tramwajem przez śląskie miasta. W tle śpiewa Tomek Lipiński
Historia porwania tramwaju i nocnej eskapady przez śląskie miasta doczekała się ekranizacji. I to ponad 30 lat temu.
![Kadr z czołówki filmu "Tramwajada".](/assets/images/Tramwajada.jpg)
Jest rok 1988. Przez Polskę przetacza się największa od wprowadzenia stanu wojennego fala strajków, na stanowisku premiera Mieczysław Rakowski zastępuje Zbigniewa Messnera, Górnik Zabrze po raz 14 zdobywa mistrzostwo Polski w piłce nożnej, swoje pierwszą oficjalną płytę wydaje „Armia” i „KSU”, a do kin trafia „Kingsajz” Janusza Machulskiego.
W
tym samym roku Bolesław Pawica, pochodzący spod Bielska Białej
absolwent łódzkiej „filmówki” kręci „Tramwajadę”
(premiera filmu ma miejsce dopiero w roku 1990) – rozgrywającą
się w sylwestrową noc historię porwania tramwaju przez grupę
podopiecznych domu
dziecka. Przemierzając „baną” śląskie miasta uciekają
przez milicją spotykając
całą galerię przedziwnych postaci – kolędników, balującą
młodzież, bezdomnych,
pokiereszowanych przez życie samotników. Ot, taka przypowieść o
dorastaniu, poszukiwaniu akceptacji i miłości (w tle sączy się
śpiewany przez Tomka Lipińskiego z Tiltu utwór "Tak
jak ja kocham cię")
oraz
rozmaitych
życiowych
komplikacjach.
Wystąpiły Gliwice, Katowice, Wesołe Miasteczko i wagony z Chorzowa
Zaraz, zaraz, „baną” przez śląskie miasta? Ano tak. Jeśli dobrze się przyjrzeć tramwajowi, którym poruszają się bohaterowie filmu, to na jego burcie zauważymy napis „WPK Katowice”. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w stolicy ówczesnego województwa katowickiego było wtedy największym tego typu przedsiębiorstwem w kraju, posiadając swoje zajezdnie (tramwajowe i autobusowe) od Jaworzna po Gliwice i od Będzina po Jastrzębie – Zdrój. Nieznacznie przeżyło sam film, gdyż w 1991 r. zostało postawione w stan likwidacji, a jego majątek przejęły samodzielne zakłady komunikacyjne (późniejsze PKM-y) oraz Przedsiębiorstwo Komunikacji Tramwajowej (później przekształcone w spółkę Tramwaje Śląskie).
Występujące w filmie wagony mają nie tylko "tutejsze" oznaczenie, ale i pochodzenie. Znawcy bez trudu rozpoznają wyprodukowane w chorzowskim Konstalu (obecnie Alstom) modele 105N i 102Na, dobrze znane wówczas pasażerom komunikacji miejskiej nie tylko na Śląsku i Zagłębiu, ale też w całej Polsce.
![Kadr z filmu "Tramwajada" - scena kręcona w Gliwicach.](/assets/images/Clipboard01_2022-11-12-134153_naag.jpg)
W „Tramwajadzie” zauważymy nie tylko dobrze nam znane wagony, ale też pejzaże – część scen kręcono na ulicach Gliwic (w finale uprowadzony wagon wykoleja się na zakręcie z ul. Zwycięstwa w ul. Dolnych Wałów), co samo w sobie ma już dziś mocno dokumentalny wymiar ze względu na fakt, iż niespełna 20 lat po premierze filmu zlikwidowano linie tramwajowe w tym mieście. Pojawia się Wesołe Miasteczko (jeszcze ze starym neonem przy wejściu, który ostatecznie ściągnięto w połowie pierwszej dekady XXI wieku), pętla tramwajowa w Katowicach – Zawodziu (można spotkać się też z wersją, że była to pętla w Sosnowcu – Milowicach) i stary dworzec kolejowy w Katowicach. I choć film nie jest dokumentem, to w pewnym sensie jest zapisem tego, jak u progu transformacji wyglądały górnośląskie miasta.
![Tramwaje bez prądu? Znów nikt nie zgłosił się do przetargu Tramwaj na rynku w Katowicach](https://www.slazag.pl/assets/images/_380x285_crop_center-center_82_line/Tramwaj-na-rynku-w-Katowicach.jpg)
Może Cię zainteresować: