Stara „Elka” na zdjęciach. Sentymentalna przejażdżka w Parku Śląskim

Obecnie „Elka” to tylko jeden z trzech odcinków dawnej kolejki – między Stadionem Śląskim a Śląskim Wesołym Miasteczkiem. Druga odbudowana nitka poprowadzi od Legendii do Planetarium Śląskiego. Ten odcinek będzie miał 1840 metrów długości i, tak jak kiedyś, będzie prowadził nad Śląskim Ogrodem Zoologicznym, a pasażerów będzie woziło 30 czteroosobowych otwartych kanap i 15 gondoli. Prace są już na ukończeniu.

- Są postawione słupy, jest poprowadzona lina, a nawet zamontowano już gondole i krzesełka. Zarówno stacja przy Planetarium Śląskim, jak i przy Legendii są już niemal w pełni przygotowane do przyjęcia pierwszych gości – podkreśla Aneta Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.

Otwarcie drugiego odcinka „Elki” planowane jest w grudniu 2023 r., a dokładna data uzależniona jest od tego jak będą przebiegały testy i odbiory kolejki. Równocześnie trwa drugi już przetarg na odbudowę trzeciego odcinka – między Stadionem Śląskim a Planetarium Śląskim. Pierwszy został unieważniono, bo zgłosił się tylko jeden wykonawca, który zaproponował cenę blisko 20 mln zł wyższą niż zamierza na tę inwestycję przeznaczyć Park Śląski.

Stara „Elka” miała blisko 6 km długości. Była to najdłuższa kolej nizinna w Europie

Kolej linowa „Elka” w ówczesnym Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku została otwarta 7 września 1967 r. Miała trzy odcinki, które tworzyły trójkąt. W sumie liczyły prawie 6 km i była to najdłuższa nizinna kolej linowa w Europie. Przejazd na całej trasie zajmował około godziny. W tej formie kolejka działała do 2005 roku. Później została zamknięta z powodu złego stanu technicznego i rozebrana.

Przerwa w jej działaniu trwała osiem lat. W 2013 r. uruchomiono pierwszy odbudowany odcinek – między Stadionem Śląskim a Śląskim Wesołym Miasteczkiem. Trasa liczy 2185 metrów, a do dyspozycji są ośmioosobowe gondole oraz czteroosobowe kanapy. Przejazd w jedną stronę trwa około 20 min, a jednocześnie z kolejki może korzystać 240 osób.