Szukamy w regionie kandydatów do tytułu „Dworca Roku”. Jest ich całkiem sporo

Rozpoczęła się piąta edycja konkursu „Dworzec Roku”. W czterech dotychczasowych dwa razy triumfowały dworce z naszego regionu – w roku 2020 w Goczałkowicach Zdroju, rok wcześniej w Rudzie Śląskiej Chebziu. Kogo moglibyśmy w tym roku wystawić do konkursu z nadziejami na podobny sukces?

Michał Wroński
Dworzec Ruda Śląska Chebzie

Konkurs „Dworzec Roku” to wspólne przedsięwzięcie Fundacji „Pro Kolej” oraz Fundacji Grupy PKP. Patronem honorowym jest Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. Ma on na celu wyróżnienie najlepszych dworców kolejowych w Polsce, promowanie pozytywnych zmian w infrastrukturze kolejowej oraz dobrych praktyk w obsłudze podróżnych.

- Premiowane są dworce nowoczesne i funkcjonalne – podkreślają organizatorzy konkursu.

Na zgłoszenie czekają do 20 lipca. Później, na podstawie wszystkich nadesłanych propozycji (w ubiegłym, rekordowym, roku nadesłano ich ponad 200), wyłonią co najmniej 20 dworców, które podlegać będzie audytowi. Po zapoznaniu się z jego wynikami, profesjonalne jury wyłoni triumfatora tegorocznej edycji konkursu, a dodatkowo z najlepszej dziesiątki dworców internauci wybiorą ten, który otrzyma Nagrodę Publiczności (obu laureatów poznamy do listopada).

Propozycje ekspertów: Wodzisław Śląski, Rybnik Paruszowiec, Bielsko - Biała

Dotychczasowymi zwycięzcami konkursu były dworce w Wągrowcu (2018 r.), Rudzie Śląskiej Chebziu (2019 r.), Goczałkowicach Zdroju (2020 r.) i Oświęcimiu (2021 r). Z kolei publiczność najwyżej oceniła dworce w Kartuzach (2018 r.), Tarnowie (2019 r.), Przemyślu (2020 r.) oraz Wrocławiu (2021). Zgodnie z regulaminem konkursu wszystkie one przez pięć lat od wyróżnienia wyłączone są z udziału w konkursie.

Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, by do rywalizacji ponownie przystąpiły inne dworce zgłoszone (ale nie wyróżnione) w poprzednich edycjach konkursu. Z naszego regionu były to m.in. obiekty w Cieszynie, Myszkowie, Gliwicach, Wodzisławiu Śląskim, Katowicach oraz Bielsku Białej. I właśnie one wymieniane są najczęściej kiedy o sugestie w tej sprawie pytamy ludzi z „branży” kolejowej.

Dworzec kolejowy w Wodzisławiu Śląskim
Dworzec kolejowy w Wodzisławiu Śląskim. Fot. UM Wodzisław Śląski

Wojciech Dinges, były prezes Kolei Śląskich i członek zarządu Stowarzyszenia Kolej na Śląsk wskazuje na Wodzisław Śląski, doceniając urodę tamtejszego dworca, ale też podpowiada, by w przyszłości przyjrzeć się efektom trwających jeszcze remontów stacji w Dąbrowie Górniczej i Czechowicach Dziedzicach.

Karol Trammer, redaktor naczelny branżowe pisma „Z biegiem szyn” zwraca uwagę na Cieszyn, Bielsko – Białą i Rybnik – Paruszowiec.

- Ten ostatni to maleńki obiekt, przypominający te z niemieckiej kolei aglomeracyjnej S-bahn. Oferuje podróżnym dogodne dojście przez tunel do peronów – tłumaczy Trammer. W przypadku Bielska – Białej docenia takie użyteczne elementy jak peron przylegający do budynku dworca, czy znajdującą się na jego terenie kawiarnię.
Stacja w Rybniku Paruszowcu
Stacja kolejowa w Rybniku Paruszowcu. Fot. A. Skupień / UM Rybnik

- Bielski dworzec ma potencjał, który można by jeszcze lepiej wykorzystać – zaznacza Trammer, który na zakończenie swej listy dodaje jeszcze, jak podkreśla „trochę na przekór”, Częstochowę. Jak argumentuje powstały w latach 90-tych XX w. obecny budynek to przemyślana inwestycja i warto spojrzeć na niego jako na świadectwo tamtego czasu.

Ładny dworzec to nie wszystko. Musi być też funkcjonalny

Na „giełdzie pomysłów” pojawia się też Sosnowiec Główny, Będzin Miasto i Gliwice. W przypadku tego pierwszego budynku PKP PLK w ubiegłym roku zakończyła remont elewacji i elementów sztukaterii, którym – pod nadzorem konserwatora zabytków – nadano kolor zbliżony do oryginału. Wyremontowany został też dach dworca. Wnętrze dworca zostało zmodernizowane już w połowie minionej dekady. Przy tej okazji odnowiono m.in. poczekalnię i przywrócono obsługę podróżnych do głównego halu.

Dworzec PKP w Sosnowcu
Dworzec PKP w Sosnowcu. Fot. K. Głowacka / PKP PLK

W połowie minionej dekady gruntowną przebudowę przeszedł też dworzec w Gliwicach (pojawiły się nowe przejścia podziemne i perony, obiekt został dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych). Ze względu na jego zabytkowy charakter wszystkie prace prowadzono pod nadzorem konserwatora zabytków - współpraca z nim objęła nie tylko ustalanie koloru elewacji czy stropów, ale i prace związane z renowacją zabytkowej mozaiki w holu dworca.

Dworzec PKP w Gliwicach
Dworzec PKP w Gliwicach. Fot. A. Nauka
Dworzec PKP w Gliwicach
Dworzec PKP w Gliwicach. Fot. A. Nauka

Nieco wcześniej, bo dziesięć lat temu zakończył się remont modernistycznego dworca Będzin Miasto - zaprojektowany przez Edgara Norwertha obiekt oddano do użytku w 1931 r., później przez lata podupadał i dopiero po przejęciu go przez miasto w 2006 r. obiekt doczekał się gruntownego remontu.

- Oceniając jakiś dworzec nie powinniśmy się jednak ograniczać do tego, czy jest on ładny, ale też zwrócić uwagę na to, czy pasażerowie mogą na nim załatwić przynajmniej podstawowe potrzeby. Z tego też powodu zmodernizowane dworce nie powinne stać puste. One powinny być miejscami, gdzie ludzie mogą spotkać się w przyjemnej przestrzeni – podkreśla Karol Trammer.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon