Drezno

Zbombardowane Drezno w 1945 r.

Horst Bienek pisał o zagładzie Drezna: "5 dni nie wschodziło słońce". W bombardowaniu zginął hrabia Ballestrem

Przez pięć dni słońce nie wschodziło, ani nie zachodziło nad Dreznem. Ogień był jaśniejszy od słońca – tak w swojej książce „Ziemia i Ogień”, ostatniej z gliwickiego cyklu powieści, pochodzący z Górnego Śląska Horst Bienek opisuje zrujnowane pod koniec II wojny światowej przez amerykańskie i brytyjskie bombowce Drezno. Dla stolicy Saksonii koniec świata nastąpił 13 i 14 lutego 1945 r. Wśród tysięcy ofiar, które wtedy zginęły znalazło się wielu uciekinierów ze Śląska. Śmierć w Dreźnie znalazł m.in. Mikołaj von Ballestrem, wnuk pochowanego w Rudzie Śląskiej Franciszka von Ballestrema – przemysłowca, polityka i prezydenta parlamentu Rzeszy.