Zaniedbane zabytkowe familoki, urocze ogródki i obrzydliwe blaszane garaże. Taka jest Zandka w Zabrzu
Zandka, kolonia familoków z elewacją z muru pruskiego, położona wzdłuż drogi z wielkimi, dającymi przyjemny cień platanami, mogłaby być zabrzańskim Nikiszowcem. Choć budynki te są wpisane do rejestru zabytków, to serce się kraje patrząc na te zaniedbane, ponad 100-letnie domy, poprzeplatane uroczymi ogródkami i obrzydliwymi blaszanymi garażami.