Gwarki 2024 to trzy dni koncertów i zabawy, ale także wielu imprez towarzyszących. Wydarzenie rozpocznie się w piątek, 6 września i potrwa do niedzieli, 8 września. W mieście, jak co roku, szykują się na tysiące gości.
- To zdecydowanie impreza ponadregionalna. To jest taka impreza, na którą przyjeżdżają goście z całego Śląska i nie tylko. Często widać samochodowe rejestracje m.in. z województwa małopolskiego czy łódzkiego. Jest to także wielkie wyzwanie dla miasta, służb, organizacji czy policji. Ale jakoś sobie przez te lata radziliśmy – mówi w ŚLĄZAQ Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór.
Pierwsze Gwarki zorganizowano w 1957 roku
Pierwsze Gwarki odbyły się w 1957 roku, a impreza nawiązuje do prawa organizowania jarmarków nadanego Tarnowskim Górom w XVI wieku. Pomysłodawcą imprezy był Antoni Gładysz, działacz Stowarzyszenia Miłośników Historii i Zabytków Ziemi Tarnogórskiej (obecnego Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej) i ówczesny I sekretarz Komitetu Powiatowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Od tego czasu Gwarki organizowane były prawie co roku. Impreza czterokrotnie nie doszła do skutku – w latach 1982 i 1983 z powodu stanu wojennego, w 1989 r. w wyniku przemian ustrojowych w kraju oraz w 2020 r. z powodu pandemii COVID-19. Jak widać Gwarki może powstrzymać tylko kataklizm, choć – jak mówi burmistrz Tarnowskich Gór – po latach tłustych, przychodzą lata chude.
- Przez ostatnich kilka lat tłustych organizowaliśmy Gwarki przez cztery dni. W tym roku wracamy do tradycji, do tych starszych, biedniejszych czasów. Będą to trzy dni, ale… wypas jest pełny – zaznacza Arkadiusz Czech.
W piątek, 6 września, Gwarki tradycyjnie rozpoczną się przemarszem Tarnogórskiej Orkiestry Dętej przez ulice miasta na rynek, gdzie nastąpi uroczyste otwarcie imprezy przez burmistrza. Na scenie scenie tego dnia pojawią się: TG Big Band, Ania Karwan oraz Artur Rojek.
W sobotę, 7 września, na tarnogórskim rynku wystąpią: Zespół Marty Mansfeld, Zespół Tańca Nowoczesnego Tess, bryska oraz Kaliber 44. Z kolei w niedzielę, 8 września: „300-tu chórzystów”, Anna Jurksztowicz, Andrzej Piaseczny oraz T.Love. Imprezę zakończy pokaz laserów.
Pochód Gwarkowski opisuje historię Tarnowskich Gór
W niedzielę odbędzie się także Pochód Gwarkowski, wpisany w tym roku na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tym razem tematem przewodnim będzie 240. rocznica założenia Kopalni Fryderyk.
- Będą nowe postacie, ale nie chcę jeszcze zdradzać wszystkiego. Przed przejściem pochodu wśród widzów będą rozdawane informacje z opisem postaci, które biorą w nim udział. Pochód jest co roku wzbogacany o kolejne postacie oraz o nowe stroje. Kiedyś bazowaliśmy głównie na zasobach łódzkiej Szkoły Filmowej czy Opery Śląskiej. Dziś posiadamy już duży zestaw własnych strojów. Myślę, że będzie na co popatrzeć – zaznacza burmistrz Czech.
Kto jest najważniejszą postacią w Pochodzie Gwarkowski? Król Jan III Sobieski czy kto inny? Burmistrz Tarnowskich Gór podkreśla, że nad tym od zawsze w mieście dyskutowano. - Próbowaliśmy nawet kilkanaście lat temu zmienić akcenty w pochodzie, bardziej wskazując na zasługi dla historii naszego miasta ojców założycieli, czyli Jana II Dobrego i Georga Hohenzollerna. Tych, dzięki którym to miasto powstało. To się jednak niezbyt przyjęło i wróciliśmy do tej pierwotnej formuły i staramy się, aby ten pochód opisywał historię miasta – mówi Arkadiusz Czech.
Podczas tegorocznego Pochodu Gwarkowskiego ulicami miasta przemaszerują więc znane postaci z historii Tarnowskich Gór, m.in.: Chłop Rybka z mieszkańcami Tarnowic, królowie i dworzanie, górnicy, hutnicy, kolejarze, mieszkańcy Tarnowskich Gór, grupy wojskowe oraz znane postacie historyczne odwiedzające miasto.