Rutynowy policyjny patrol na autostradzie A4 w Gliwicach mógł skończyć tragicznie. Funkcjonariusze z gliwickiej autostradówki jechali za samochodem ciężarowym, gdy nagle z dachu naczepy spadła tafla lodu. Zmrożona bryła roztrzaskała się tuż przed ich radiowozem.
Tafla lodu spadła przed radiowóz. Kierowca ukarany mandatem w wysokości 3 tys. zł
Policjanci zatrzymali ciężarówkę, którą kierował 43-letni obywatel Ukrainy. Za to, że nie zadbał o należyty stan pojazdu i nie usunął z dachu naczepy zalegającego śniegu został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 tys. zł.
- Przypominamy, że to kierujący odpowiada za prawidłowe przygotowanie pojazdu i naczepy do jazdy. Usunięcie śniegu, lodu oraz wszelkich zanieczyszczeń z elementów pojazdu nie jest tylko kwestią estetyki – to obowiązek wynikający z przepisów i element podstawowego bezpieczeństwa – podkreślają policjanci.
To nie był odosobniony przypadek
Zimą na polskich drogach regularnie dochodzi do groźnych zdarzeń spowodowanych przez spadający lód i śnieg z dachów ciężarówek. Policja wielokrotnie informowała o takich przypadkach. Przykłady?
11 stycznia 2024 roku na drodze krajowej nr 27 w powiecie żarskim doszło do groźnego wypadku. Podczas wymijania się dwóch ciężarówek na zakręcie z naczepy jednej z nich oderwała się tafla lodu. Spadając z dużą siłą, uderzyła w przednią szybę drugiego pojazdu, przebijając ją i raniąc kierowcę w twarz. Mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Na szczęście jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, choć obrażenia były poważne. Policja ustaliła, że kierowca ciężarówki, z której spadł lód, nie przygotował pojazdu do drogi – nie usunął zalegającego śniegu i lodu z dachu naczepy.
7 stycznia 2025 roku miejscowości Słup Pierwszy (gm. Borowie, woj. mazowieckie) doszło do niebezpiecznego wypadku. Z dachu ciężarówki spadła bryła lodu, która uderzyła w jadącego z naprzeciwka volkswagena. Siła uderzenia była tak duża, że lód przebił szybę czołową samochodu osobowego i zranił w twarz pasażerkę. Kobieta z obrażeniami twarzoczaszki trafiła do szpitala.
Nie są to więc incydenty odosobnione – podobne zdarzenia powtarzają się każdej zimy. Konsekwencje bywają dramatyczne: od poważnych obrażeń po odpowiedzialność karną dla sprawców. Policja przypomina, że obowiązek oczyszczenia pojazdu ze śniegu i lodu to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.
Policjanci apelują i przypominają o zasadach
Mundurowi apelują również do właścicieli oraz osób zarządzających firmami transportowymi o inwestowanie w rozwiązania ułatwiające kierowcom skuteczne usuwanie lodu i śniegu (np. platformy, stanowiska serwisowe, konstrukcje do oczyszczania naczep). Podkreślają, że to realnie wpływa na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Nawet jeżeli w bazach transportowych jest odpowiednia infrastruktura i sprzęt, to problem pojawia się, gdy kierowca musi zrobić przepisową przerwę w trasie i wtedy na dachu pojawi się np. lód. Na parkingach bowiem zazwyczaj nie ma możliwości usunięcia lodu czy śniegu z dachu ciężarówki.
Policjanci przypominają także zasady, które obowiązują wszystkich kierowców w okresie jesienno-zimowym:
- w warunkach ograniczonej przejrzystości powietrza włączamy światła mijania – tryb „AUTO” nie zawsze je uaktywnia, a jazda na samych światłach dziennych zmniejsza widoczność pojazdu;
- kontrolujmy stan i działanie oświetlenia, zwłaszcza przy krótszych dniach i częstych opadach; • dostosowujmy prędkość oraz styl jazdy do warunków – jedźmy wolniej, zachowujmy większy odstęp i unikajmy gwałtownych manewrów;
- pamiętajmy, że ogumienie letnie traci swoje właściwości przy niskich temperaturach – producenci zalecają wymianę opon na zimowe, gdy średnia dobowa temperatura spada poniżej 7°C.
Warto o tym pamiętać, bo w najbliższych dniach prognozowane są intensywne opady śniegu i, co za tym idzie, pogorszenie warunków drogowych.
Może Cię zainteresować:
Tragiczny wypadek rowerzystki w Pielgrzymowicach. Kobieta nie przeżyła zderzenia z samochodem
Może Cię zainteresować:
Śmiertelne potrącenie na torach w Dąbrowie Górniczej
Może Cię zainteresować: