Zdaniem prof. Tomasza Pietrzykowskiego - prorektora Uniwersytetu Śląskiego, który w przeszłości pełnił m.in. stanowisko wojewody śląskiego - w 2023 roku poznamy odpowiedzi na trzy bardzo ważne dla województwa śląskiego pytania.
- Po pierwsze, czy będziemy świadkami ostatecznego bankructwa tego sposobu uprawiania polityki, który w Polsce ma miejsce od ośmiu lat? (…) Po drugie, czy nadchodząca zmiana będzie okazją do tego, żaby sprawy naszego regionu powróciły na należne im miejsce w debacie ogólnopolskiej? (…) Po trzecie, na ile zdobycie tytułu Europejskiego Miasta Nauki dla Katowic, czego dokonały środowiska akademickie, zdobyło wystarczające wsparcie i jak zostanie to wykorzystane, aby wprowadzić nową jakość w postrzeganiu naszego regionu w Polsce i za granicą? - powiedział prof. Tomasz Pietrzykowski, który był Gościem Dnia Radia Piekary w poniedziałek, 2 stycznia 2023 roku.
Przypomnijmy, że jesienią 2023 roku odbędą się wybory do Sejmu oraz Senatu RP. Wówczas dowiemy się, kto będzie sprawował władzę w Polsce przez co najmniej najbliższe cztery lata.
- Dowiemy się, na ile dla ludzi stało się jasne, w jak ciemny zaułek nas zaprowadzono. Z perspektywy województwa widać to szczególnie w kwestii funduszy unijnych, który były motorem napędowym jego rozwoju, a teraz zostały wstrzymane - ocenił profesor.
Podkreślił również, że ważnym zagadnieniem najbliższych miesięcy będzie transformacja regionu, która nadal nie ruszyła z miejsca. Wykonano już dużo pracy związanej z planowaniem, ale konkretne działania nie zostały rozpoczęte.
Co dalej z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią?
Według prof. Tomasza Pietrzykowskiego pięć lat działalności Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii to wystarczająca perspektywa, aby dokonać podsumowań oraz zmian. Główna zmiana powinna dotyczyć samej struktury Metropolii i jej wewnętrznej organizacji. Na przykład prezydent Marcin Krupa od pewnego czasu forsuje pomysł stworzenia jednego miasta.
- Może "jedno miasto" brzmi dla niektórych obrazoburczo, ale chodzi o to, aby stworzyć jedną jednostkę samorządową, w ramach której nadal będą istniały miasta, która znamy. Trochę jak Warszawa, która w latach 90. była związkiem komunalnym samodzielnych gmin. Gdyby to się nie zmieniło, to nie mogłaby rozwijać się tak, jak robi to dzisiaj. Teraz Warszawa funkcjonuje jako całość, w ramach której istnieją poszczególne jednostki wewnętrzne. U nas nie postrzegam tego w kategorii dzielnic, ale miast - powiedział prof. Tomasz Pietrzykowski na antenie Radia Piekary.
Jego zdaniem GZM funkcjonuje obecnie jak nieco przerośnięty związek komunalny. Poszczególne miast próbują zagarnąć jak najwięcej dla siebie, a tak nie powinno być. Trzeba więc zmienić podstaw prawne, na podstawie których działa Metropolia.
Referendum? To jedno z rozwiązań do przemyślenia. Przywiązanie do tożsamości lokalnej istnieje i nie ma powodu, aby kogokolwiek jej pozbawiać. To kwestia odrębna od formalnej organizacji (…) Potrzebna jest także dyskusja nad sztucznym i rozlanym obszarem metropolitalnym, który nie jest wewnętrznie zintegrowany. Mamy wiele znaków zapytania i problemów. Dlatego musimy rozmawiać nad modelem docelowym.
