"Sobota u Durantów"
Już w sobotę 7 czerwca odbędzie się "Sobota u Durantów" w Pałacu Baranowice w Żorach. Uczestnicy wydarzenia będą mogli zobaczyć jak ponad 100 lat temu wyglądały sobotnie garden party organizowane przez członków rodziny von Durant. Od godziny 10:00 do 14:30 będzie można spotkać damy i dżentelmenów w pięknych strojach przechadzających się po pałacowym parku. Organizatorzy zaplanowali dwie strefy: dla rekonstruktorów i dla publiczności.
W programie czekają na uczestników:
- Inscenizacja "Śniadania na trawie" w wykonaniu rekonstruktorów
- Pokaz ubierania i czesania damy
- Pokaz mody oraz oryginalnych i rekonstruowanych dodatków i akcesoriów z kolekcji Mme Chantberry oraz Aleny Bialovej
- Tańce dla uczestników i publiczności
- Gry i zabawy sportowe
- Reko kiermasz - będzie można nabyć dodatki, tkaniny i drobiazgi dla rekonstruktorów i nie tylko
Do udziału w strefie rekonstrukcji historycznej obowiązkowa jest rejestracja pod TYM LINKIEM.
W Pałacu Baranowice w Żorach poczujecie się jak bohaterowie Downton Abbey
Obecnie Pałac Baranowice to tętniąca życiem instytucja kultury otoczona malowniczym parkiem. Ciężko uwierzyć, że jeszcze niedawno posiadłość straszyła wyglądem i groziła zawaleniem. Na szczęście dzięki niestrudzonym staraniom władz miasta oraz mieszkańców udało się uratować obiekt przed całkowitym zniszczeniem. Najwięcej o historii majątku dowiadujemy się na podstawie materiałów Jana Delowicza.
Historia majątku w Baranowicach sięga XV wieku. Jego właścicielką była Helena Korybutówna, żona księcia Jana II. Księżna darowała ziemię rycerzowi Mikundey’owi. Później wszedł w posiadanie Mikołaja Szoszowskiego, jeszcze później Jerzego Osińskiego, a ż w końcu wykupiła go rodzina von Trach z Brzezia na Starych Gliwicach. To dzięki nim w XVII wieku powstał tutaj pierwszy murowany zamek. Członkowie rodziny Trachów byli właścicielami majątku aż do drugiej połowy XVII wieku. W okresie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) dobra zostały poważnie zrujnowane.
W późniejszych latach obiekt przechodził z rąk do rąk. Jego właścicielem byli między innymi baronowie Królestwa Czeskiego, cesarski administrator upraw tytoniowych czy też królewski zarządca żup solnych w Brunn. Okres stabilizacji nadszedł z początkiem XIX wieku. Pałac należał do Anny Heleny von Czarnetzkiej, po której śmierci posiadłość przeszła na córkę Joannę, wdowę po Henryku baronie von Durant de Sénégas.
Okres panowania Durantów w Baranowicach trwał nieprzerwanie ponad sto lat. Przez ten długi czas mieli wpływ na życie całych Żor. Jednym z bardziej wpływowych członków rodziny był syn dziedziczki, baron Emil Henryk Erdmann Konrad von Durant de Sénégas. Był landratem (starostą) powiatu rybnickiego i jedną z najbogatszych osób w powiecie. To on rozbudował i przekształcił dotychczasową siedzibę rodu w klasycystyczny pałac.
Później majątek przejął syn Emila - Hans von Durant. Był oficerem w 3. gwardyjskim pułku ułanów w Poczdamie. W 1869 r. został rotmistrzem i dowódcą szwadronu, którym dowodził w wojnie z Francją. Baron Hans „przez nadzwyczajne męstwo przy zdobyciu szturmem Sedanu”, otrzymał Żelazny Krzyż I klasy. Jego córka Elsa nazywana jest często „ostatnią baronową”. Dziedziczka była artystką i kolekcjonerką sztuki. W swoich prywatnych zbiorach posiadała obrazy olejne: Vincenta van Gogha, Paula Cézanne’a i Paula Gauguina. Niestety dwie wojny światowe i śmierć córki sprawiły, że Elsa von Durant ostatnie lata swojego życia spędziła w ubóstwie. Była zmuszona zamieszkać w małej drewnianej chatce.
- Stałam się tak biedna, że nigdy nie myślałam, że to możliwe - napisała w 1954 roku w liście do znajomego malarza.
Po I wojnie światowej pałac przejęła spółka akcyjna Giesche z Katowic. W czasie II wojny światowej majątek został przejęty przez nazistów. Po 1945 roku wykorzystywany był na organizację kolonii letnich dla dzieci pracowników śląskich hut. Od września 1951 roku w pałacu działała szkoła podstawowa. W latach 80. budynek szkoły powoli zaczął się rozpadać. W 1990 r. budynek przejęło miasto, które zdecydowało się go sprzedać. Nowy właściciel nie informował, co zamierza zrobić z obiektem. Nie rozpoczął również żadnego remontu, więc budynek niszczał dalej. W 2007 roku władze Żor przy wsparciu mieszkańców postanowiły odzyskać Pałac w Baranowicach i otaczający go park. Obecnie w dawnej rezydencji Durantów działa Miejski Ośrodek Kultury w Żorach. W pałacowych przestrzeniach można podziwiać wystawy sztuki i napić się dobrej kawy. Warto także odwiedzić park otaczający pałac. W tym pięknym skrawku Górnego Śląska możemy poczuć się jak bohaterowie serii Downton Abbey, albo serialu Bridgertonowie.


Może Cię zainteresować:
Pielgrzymka mężczyzn do Piekar Śląskich 2025. "Dzisiaj musimy umieć podać sobie dłonie"

Może Cię zainteresować:
Katowice zawalczą o więcej drzew! II Marsz Śląskiej Przyrody już 7 czerwca 2025 roku

Może Cię zainteresować: