Węgiel nie droższy niż 996,6 zł za tonę? Rząd dopłaci, ale... Jest projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych

Rząd będzie dopłacał dilerom do 750 złotych do każdej tony sprzedanego węgla pod warunkiem, że oni sami sprzedawać będą to paliwo indywidualnym nabywcom za nie więcej niż 996,6 zł brutto za tonę. Ci ostatni będą mogli na takich zasadach kupić w tym roku maksymalnie trzy tony węgla. Takie rozwiązania przewiduje przyjęty przez Radę Ministrów projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych w związku z sytuacją na rynku tych paliw.

PGG
Węgiel

Znamy już szczegóły systemu rekompensat, który ma obniżyć wydatki ponoszone przez gospodarstwa domowe na zakup węgla opałowego. Zgodnie z jego zapisami indywidualni odbiorcy będą mogli kupić na własne potrzeby węgiel kamienny, brykiet lub pelet zawierający co najmniej 85 proc. tego paliwa za 996,60 zł brutto za tonę (jak podaje rząd taka jest średnia cena dla tej kategorii klientów z ostatniego roku). W takim wypadku firmy, które zdecydują się na sprzedaż węgla po cenach niższych aniżeli rynkowe, otrzymają rekompensatę z tytułu potencjalnie utraconych zysków w wysokości maksymalnie 750 zł brutto za tonę. Jak wyjaśnił w rozmowie ze Ślązag.pl rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska, nie oznacza to, że handlarze nie będą mogli oferować węgla w cenach wyższych aniżeli 996,60 zł brutto za tonę – tyle, że wówczas nie będą mogli liczyć na zwrot utraconych zysków.

Rekompensaty będą wypłacane przez spółkę Zarządca Rozliczeń, której zadaniem będzie m.in. weryfikacja wniosku o wypłatę rekompensaty i kompletności wymaganych dokumentów.

– Warunkiem otrzymania rekompensaty będzie zarejestrowanie firmy w Polsce i sprzedaż odbiorcom indywidualnym węgla po wymienionej cenie – zastrzega rząd.

Tańszy węgiel? Są warunki

Maksymalna ilość węgla zakupionego po obniżonej cenie będzie mogła w tym roku wynieść 3 tony. I jeszcze jedno, warunkiem skorzystania ze wsparcia będzie wykorzystywanie przez gospodarstwo domowe takich źródeł ogrzewania jak: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane tym paliwem – zgłoszonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (to budowana od lipca ubiegłego roku baza źródeł ogrzewania, na wpis do niej posiadacze tych instalacji mają czas do końca czerwca).

Nie zabraknie węgla po akceptowalnej cenie. Zapewniamy możliwość odbioru w autoryzowanych składach na terenie całej Polski – zapewniła Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska. To właśnie ten resort przedstawił przyjęty przez Radę Ministrów projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych w związku z sytuacją na rynku tych paliw.

Minister Moskwa przypomniała też o możliwości składania wniosku o dodatek osłonowy w ramach którego gospodarstwa domowe, używające węgla do opalania, mogą uzyskać wsparcie w maksymalnej kwocie ok. 1,4 tys. zł. Jak zauważył na Twitterze Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego, dla gospodarstw domowych, które korzystają z pomocy osłonowej przy zakupie paliw będzie darmowy bon na audyt energetyczny.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon