Wiewiórki na finiszu - ostatni "rudy" bieg w tym roku

To był ostatni w tym roku rudzki Bieg Wiewiórki. I choć pogoda już typowo jesienna - nie zniechęciło to amatorów biegania do startu. Dość powiedzieć, że stawiło się 110 młodych i 69 dorosłych biegaczy. Grupę uzupełniło 58 fanów Nordic Walking.

Jak rozbiegana jest Ruda Śląska - niech świadczy o tym popularność Biegu Wiewiórki wśród najmłodszych. Aż 110-ciu zawodników, mimo słoty, ruszyło do ostatniego w tym roku rudego biegu.

Najlepszymi wynikami pośród chłopców poszczycić się mogli tym razem:

  • Bartosz Jankowski
  • Bartłomiej Opiłka
  • Jakub Milbrant

a pośród dziewcząt:

  • Paulina Gabryś
  • Maria Górka
  • Nadia Misiek

Warte podkreślenia, że pierwsza dziewczyna była tylko trzy sekundy wolniejsza od trzeciego, Jakuba Milbranta i miała spore szanse na "pudło" w kategorii open.

W biegu głównym nie dopisały tym razem panie. "Zaledwie" 24. chciało się w sobotni poranek ganiać po lesie. Najlepsze czasy wykręciły:

  • Ewa Tkaczyk (3 okr. 1.21'34")
  • Hanna Youssef (2 okr. 0.49'05")
  • Joanna Seroka (2 okr. 0.49'07")

Panów było wprawdzie 45., ale tak naprawdę pełnych pięć okrążeń zaliczyło tylko 9. Pośród nich najlepsi byli:

  • Krzysztof Adamski (1.30'43")
  • Piotr Jagielski (1.40'15")
  • Krzysztof Majek (1.44'04")

Popularny Nordic przyciągnął do finałowego biegu 58. "kijkarzy". Najszybciej machali nimi:

Panie

  • Aleksandra Taisner
  • Alicja Tkocz
  • Aneta Franke

Panowie

  • Adam Tkocz
  • Tomasz Taisner
  • Marek Makowski

Tak - zbieżność nazwisk czołowych zawodników jest nieprzypadkowa - dwa małżeństwa z klubów "Ekipa Na Kijach" i "Nordic Team Ruda Śląska" prawie ramię w ramię, jako jedyni zaliczyli po trzy okrążenia, wykręcając przy tym niezłe czasy. Gratulujemy zapału do rodzinnej rekreacji!

Duże Wiewiórki dla najwytrwalszych

Cykl tegorocznych "rudych" biegów rozpoczął się w marcu - w sumie odbyło się ich dziewięć. Według Regulaminu biegów, żeby otrzymać dużą statuetkę należało „zaliczyć” wszystkie biegi, natomiast na małą statuetkę wystarczyło wziąć udział w siedmiu biegach. W związku z tym, że termin jednego z biegów został niespodziewanie zmieniony z powodu śmierci prezydent Grażyny Dziedzic, organizatorzy postanowili zmienić ilość potrzebnych startów. Tym samym do dużej statuetki należało wziąć udział w 8 biegach, a do małej wystarczyło 6 biegów.

Jak konsekwentni w startach byli zawodnicy? Bardzo! Aż 121 osób „wybiegało” sobie dużą statuetkę, natomiast 89 osób otrzymało małą statuetkę wiewiórki.
Kolejna edycja Biegów Wiewiórki zaplanowana jest na przyszły rok i według planu wystartuje już, albo dopiero, w marcu 2023 roku.

To nie koniec biegania

Wiewiórka wprawdzie już uciekła i wróci w następnym roku, ale ten rok biegowy jeszcze się nie skończył.

- W tym roku wypada 104. rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości. 11 listopada w całym kraju odbędą się setki, jeśli nie tysiące, wydarzeń biegowych upamiętniających to wydarzenie. Także i w Rudzie Śląskiej 11 listopada 2022 r. zapraszamy na zawody mające na celu uświetnienie tej Rocznicy - zachęca rudzki MOSiR.

XXIX Bieg Niepodległości odbędzie się na trasach przełajowych w Halembie, przy SP nr 15. Start o godzinie 11.15.

- Planujemy też Bieg Mikołajów. W tym roku zebrane datki przeznaczymy dla chorej na raka dziewczynki z Rudy Śląskiej, której marzeniem jest pójść na koncert Sanah - mówi Aleksandra Poloczek, szefowa rudzkiego MOSiR-u. - Chcemy jej to wybiegać.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon