Wybuch na stacji benzynowej. Prace konserwacyjne prowadziła tam firma z Bytomia

Na stacji benzynowej w Zgorzelcu doszło do wybuchu. Jeden mężczyzna zginął, a dwóch zostało rannych. To pracownicy firmy z Bytomia.

Do tragedii na stacji benzynowej w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) doszło w piątek, 20 stycznia, po południu.

Firma z Bytomia prowadziła tam prace konserwacyjne w podziemnym zbiorniku na paliwo o pojemności 25 tys. litrów. Co prawda był on opróżniony, ale wewnątrz nadal unosiły się łatwopalne opary.

- Po zakończonych działaniach konserwacyjnych, kiedy zbiornik był już wyczyszczony, doszło do wybuchu - tłumaczy st. str. Magdalena Cwynar z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

W jego wnętrzu przebywał wówczas jeden pracownik - zginął na miejscu. Dwóch innych, którzy znajdowali się na powierzchni, trafiło z poparzeniami do szpitala.

- Pusty zbiornik, w którym doszło do wybuchu, został wypełniony w całości pianą gaśniczą, w celu wyeliminowania zagrożenia pożarem oraz kolejnym wybuchem - tłumaczy mł. bryg. Hubert Jarosz z Komendy Powiatowej PSP w Zgorzelcu.

Port rzeczny w Koźlu

Może Cię zainteresować:

"Za 15 lat przez Bytom będą przepływać statki". Czy budowa Kanału Bytomskiego mogła się udać?

Autor: Tomasz Borówka

22/01/2023

EC Szombierki

Może Cię zainteresować:

Akt oskarżenia ws. EC Szombierki trafił do sądu. Prokuratura czeka na termin pierwszej rozprawy

Autor: Patryk Osadnik

17/01/2023

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon