Niedziela, 16 listopada 2025 r. Z powodu gęstej mgły i niskiej widoczności 21 lotów (17 przylotów i 4 odloty) z lotniska w Balicach przekierowano do Pyrzowic. Dzień wcześniej 8 lotów (6 przylotów i 2 odloty), choć tym razem powodem był silny wiatr w Kraków Airport. Zwykle w listopadzie, grudniu i styczniu złe warunki atmosferyczne powodują duże zakłócenia w ruchu lotniczym na lotnisku w Balicach, a większość lotów kierowane jest właśnie do Pyrzowic. To duży problem dla podróżnych, a teraz doszedł kolejny.
Zniesiono limity na lotniskach, ale tylko tam gdzie są nowoczesne skanery CT
W lipcu 2025 r. Komisja Europejska zatwierdziła zmianę przepisów i na lotniskach w Unii Europejskiej zniesiono limit 100 ml na płyny w bagażu podręcznym. Teraz można zabierać płyny w opakowaniach do 2 litrów, bez konieczności wyjmowania ich z bagażu podczas kontroli. Jest jeden warunek – lotnisko musi być wyposażone w nowoczesne i certyfikowane skanery CT. Wykorzystywana jest w nich technologia tomografii komputerowej do tworzenia szczegółowych, trójwymiarowych obrazów zawartości bagażu. Pozwala to na identyfikację różnych substancji, takich jak materiały wybuchowe.
Na lotnisku w Balicach zainstalowano takie skanerów na bramkach bezpieczeństwa i od września 2025 r. zniesiono limit 100 ml na przewóz płynów w bagażu podręcznym. Dodatkowo dzięki skanerom znacznie skraca czas kontroli jednej osoby. Pasażerowie, którzy mają zaplanowany odlot z Kraków Airport w podręcznym bagażu zwykle maja więc płyny w butelkach większych niż 100 ml. Gdy z powodu złych warunków atmosferycznych ich lot zostaje przekierowany do Pyrzowic, to mają problem. Tak było m.in. 15 listopada 2025 r., o czym pisali w komentarzach na stronie Kraków Airport na Facebooku.
- Świetnie, że Kraków posiada nowoczesne skanery, tylko co w sytuacji takiej jak dziś? Lot KRK - CPH. Samolot przekierowany z Krakowa do Katowic, a tam inne limity przewozu płynów. Ponowna kontrola bezpieczeństwa i mnóstwo rzeczy wyrzuconych do kosza, bo przekraczały 100 ml – napisała jedna z pasażerek.
- Jak lecę z KRK to pakuje się według ich wymogów. A potem nagle zmiana, wiozą cię do KTW i mam wszystko wywalić? – dodała druga.
Kiedy w Pyrzowicach będą nowoczesne skanery bagażu podręcznego?
Nowoczesny, certyfikowane skanery CT na razie mają tylko dwa porty lotnicze w Polsce: Kraków-Balice i Poznań-Ławica. Skanery CT są także na lotnisku w Lublinie, ale chińskiej produkcji i nie posiadają certyfikatu „Pieczęć UE”. Tam więc nadal obowiązują limity 100 ml dla płynów w podręcznym bagażu. Certyfikowane skanery mają się pojawić także w Pyrzowicach.
- Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze S.A. planuje stopniowe dostosowywanie urządzeń na kontroli bezpieczeństwa do nowego rozporządzenia UE, które umożliwia przewożenie w bagażu podręcznym płynów w opakowaniach o pojemności do nawet dwóch litrów oraz znosi konieczność wyciągania elektroniki z bagażu na czas kontroli. Pierwsze skanery CT powinny pojawić się w Katowice Airport w drugiej połowie przyszłego roku. Aktualnie pasażerowie w większości stosują się do zasad dotyczących przewożenie płynów w bagażu podręcznym w opakowaniach, których pojemność nie przekracza 100 ml – informuje Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy Katowice Airport.
Koszt jednego certyfikowanego skanera CT to około 3 mln zł, a na lotnisku w Pyrzowicach z pewnością się takie przydają. Liczba pasażerów ciągle tam wzrasta i to nie tylko tych, którzy planowali lot z Katowice Airport. Rośnie także liczba pasażerów z lotów przekierowanych. W 2023 r. było to 16 tys. osób, a w roku 2024 r. – 52 tys. osób. W tym roku takich pasażerów było już ponad 40 tys. Większość z nich to podróżni, którzy planowo mieli wylecieć z Kraków Airport lub tam właśnie lądować.
Dlaczego na lotniskach wprowadzono limit 100 ml na płyny?
Kiedyś pasażerowie mogli wnosić na pokład samolotu płyny o dowolnej objętości. Limit 100 ml wprowadzono w 2006 roku, jako środek bezpieczeństwa po udaremnionym zamachu terrorystycznym w Wielkiej Brytanii. Terroryści planowali zdetonowanie płynnych materiałów wybuchowych na pokładach samolotów pasażerskich lecących do Stanów Zjednoczony i Kanady.
Eksperci ocenili, że mniejsze porcje płynów, maksymalnie 100 ml w jednym opakowaniu, nie pozwalają na wniesienie na pokład samolotu wystarczającej ilości substancji do skonstruowania groźnego materiału wybuchowego. Tam gdzie nie ma nowoczesnych skanerów CT nadal obowiązuje więc limit, a opakowania z płynami należy umieścić w przezroczystej zamykanej torbie.
Kiedy skończą się problemy z mgłą na lotnisku w Balicach?
Problemy z gęstą mgłą uniemożliwiającą starty i lądowania na lotnisku w Balicach występują przede wszystkim w okresie jesienno-zimowym. Działa tam bowiem system ILS (instrument landing system) kategorii I, a to nie pozwala na starty i lądowania przy bardzo niskiej widoczności. Choć jak podkreślają w Kraków Airport przekierowania dotyczą mniej niż 0,3% wszystkich rejsów w skali roku. Nie podają jednak jaki to procent w miesiącach listopad, grudzień i styczeń.
W planach jest modernizacja do systemu ILS kategorii III. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej rozstrzygnęła przetarg na nowy system i sprzęt ma trafić do Krakowa w 2026 r. Konieczna jednak będzie także budowa nowej drogi startowej lub remont istniejącego pasa. Trzeba bowiem gęściej rozmieścić światła osi drogi startowej - co 15 metrów zamiast obecnych 30. Ekspertyzy wykazały, że obecna nawierzchnia pasa startowego nie jest w stanie wytrzymać obciążeń związanych z instalacją systemu ILS III.
Ewentualny remont istniejącego pasa startowego będzie oznaczać zamknięcie lotniska w Balicach na około trzy miesiące (wtedy ruch pasażerskich w Pyrzowicach wzrośnie jeszcze bardziej). Z kolei budowa nowej drogi startowej na razie jest zablokowana. Z powodu protestów i odwołań procedura związana z wydaniem decyzji środowiskowej dla tej inwestycji ma już kilka lat opóźnienia. W Kraków Airport zakładają, że jeżeli udałoby się ją uzyskać do końca 2025 r., to pierwsza część nowego pasa mogłaby być gotowa w 2029 r.
Może Cię zainteresować:
