Związkowcy chcą gwarancji bezpieczeństwa dla górników, którzy wiedzą, co działo się w „Pniówku” i „Zofiówce”

Związkowcy z „Sierpnia 80” domagają się gwarancji bezpieczeństwa dla górników, którzy odważą się powiedzieć o tym, co działo się w KWK „Pniówek” i „Zofiówka”. - Do naszego związku docierają kolejne informacje, że zarówno przed samymi tragicznymi wydarzeniami w kopalniach „Pniówek” i „Zofiówka”, jak również podczas akcji ratunkowych, popełniono szereg błędów i nieprawidłowości - piszą w liście do Jacka Sasina.

JSW
KWK „Pniówek” i „Zofiówka”

Po dwóch tragicznych katastrofach w KWK „Pniówek” i „Zofiówka”, gdzie zginęło w sumie dziewiętnastu górników, a siedmiu uznaje się nadal za zaginionych, list do szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina wystosowali związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80”.

- Do naszego związku docierają kolejne informacje, że zarówno przed samymi tragicznymi wydarzeniami w kopalniach „Pniówek” i „Zofiówka”, jak również podczas akcji ratunkowych, popełniono szereg błędów i nieprawidłowości - piszą związkowcy.

- Nie rozstrzygamy o niczyjej winie. Nie możemy jednak pozwolić, aby pozostały jakiekolwiek wątpliwości. Domagają się tego ofiary, ich rodziny i przyjaciele. Jest to konieczne ze względu na bezpieczeństwo pracy tysięcy zatrudnionych pod ziemią górników - wskazują.

Związkowcy domagają się zagwarantowania bezpieczeństwa wszystkich osobom, które będą chciały mówić o tym, co działo się w „Pniówku” i „Zofiówce”. W liście przypominają, że przyczyny katastrofy w KWK „Halemba” udało się wyjaśnić „dopiero po złamaniu zmowy milczenia”.

- Zwracamy się do pana premiera o ogłoszenie jednoznacznej deklaracji, że wszyscy, którzy zdecydują się mówić, jak było, otrzymają gwarancję bezpieczeństwa. Już zgłosiły się do naszego związku osoby, które na takie gwarancje oczekują. Bez takiej jednoznacznej gwarancji być może nigdy nie wyjaśnimy przyczyn tragedii w kopalniach "Pniówek" i "Zofiówka" - czytamy w liście

W ich ocenie powołanie do nowego zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej tych samych osób, które dotąd pełniły najważniejsze funkcje w przedsiębiorstwie, „będzie budzić szereg pytań i wątpliwości”.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon