„Bajtel”, „Wrzos” i „Czerwony Diabełek”. Nielegalna prasa w Zagłębiu Dąbrowskim

W Zagłębiu Dąbrowskim, mimo słynnego przydomku: „czerwone”, rozwinęło się antykomunistyczne podziemie. Świadczy o tym prasa drugiego obiegu, chętnie przedrukowywana w zagłębiowskich miastach. Dzięki uprzejmości pracowników Archiwum Europy Wschodniej Uniwersytetu w Bremie mamy okazję pokazać skany nielegalnej prasy wydawanej w Zagłębiu Dąbrowskim.

Gdzie rośnie presja, tam rodzi się opór. W 1946 roku powstaje Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Głównym zadaniem instytucji jest kontrola i weryfikacja prasy, radia, telewizji, teatrów, filmów i wydawnictw książkowych. Nie tylko informacja, ale również kultura pozostawała pod ścisłym nadzorem władz. Nie oznaczało to jednak całkowitego braku dostępu do cenzurowanych publikacji. W połowie lat siedemdziesiątych w Polsce rozpoczyna się regularne kolportowanie i drukowanie publikacji drugiego obiegu.

We wrześniu miałem okazję uczestniczyć w projekcie Freedom of Speech Beyond Borders, organizowanego przez Europejską Sieć Pamięć i Solidarność. W ramach projektu spędziłem kilka dni w archiwum w Bremie, gdzie przechowywane są pisma, fotografie i dzieła sztuki wydawane poza głównym obiegiem w krajach dawnego bloku wschodniego. Dzięki uprzejmości pani Kariny Garszteckiej mamy okazję zobaczyć podziemne publikacje, które ukazywały się na terenie Zagłębia Dąbrowskiego.

Biuletyn Informacyjny „Wrzos”

W czerwcu 1982 roku we Wrocławiu powstaje „Solidarność Walcząca”, której głównym celem było całkowite odsunięcie komunistów od władzy w Polsce. Założone przez Kornela Morawieckiego ugrupowanie było bezpośrednim następstwem delegalizacji „Solidarności” rok wcześniej oraz wprowadzenia stanu wojennego. Wydanie z 1989 roku informuje o utworzeniu się oddziału „Solidarności Walczącej” w Zagłębiu Dąbrowskim i postanowieniu o realizacji programu „SW” w zagłębiowskich miastach. Biuletyn informuje o zbliżającej się manifestacji. Trzeciego maja 1989 roku, z okazji 198 rocznicy Konstytucji 3 Maja, w katowickiej katedrze Chrystusa Króla odbyła się msza święta w intencji Ojczyzny. Po mszy miała odbyć się manifestacja, w której protestujący domagali się:

  • Wolnych wyborów
  • Pełnej wolności słowa, druku i manifestacji
  • Usunięcie wojsk sowieckich z Polski oraz likwidacji SB i ZOMO

„Wrzos” porusza też temat zbliżających się wyborów, wpisanych w annały historii jako pierwsze częściowe wolne wybory w Polsce od 1945 roku. Biuletyn wcale nie zachęca do głosowania na przedstawicieli „Solidarności”, ale zachęca do bojkotowania czerwcowych wyborów:

Każdy Polak, grupa czy partia polityczna opowiadająca się za wolną i demokratyczną Ojczyzną nie może wziąć udziału w farsie wyborczej.”

Pismo dla młodzieży „Bajtel”

Jedynie tytuł czasopisma zdradza, że jest to periodyk dedykowany młodzieży. Zawartość pisma traktuje o problemach poprzedniego ustroju i robi to językiem w pełni dojrzałym. Periodyk ma zdecydowanie mniej informacyjny charakter od omawianego wcześniej biuletynu „Wrzos”, jednak nie stroni od trudnych pytań. Czy w Polsce potrzebna jest opozycja? „Bajtel” ze stycznia 1988 odpowiada:

Wydaje się, że tak! Bowiem nawet dobry, prawy, pełen nieskazitelności obywatel - w zdeprawowanym systemie działa na jego korzyść. Dopiero zorganizowana opozycja może być sumieniem rządzących.”.

W sierpniowym wydaniu „Bajtel” udostępnia badania CBOS z bieżącego, 1988 roku. Sytuację ekonomiczną Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej oceniło pozytywnie 8.6%, negatywnie - 59,6%. Lepiej oceniono sytuację polityczną (cokolwiek się za tą nazwą kryje): 37,1% obadanych wypowiedziało się pozytywnie na ten temat, odmiennego zdania było jedynie 14.9% badanych. Dalej czytamy: „Od 1985 roku notuje się spadek pozytywnych ocen gospodarki, nieznaczny natomiast wzrost pozytywnych ocen sytuacji politycznej.”. Dzisiaj trudno wskazać co „Bajtel” miał na myśli. Czy odnotowywany wzrost zadowolenia sytuacją polityczną miał swoje odzwierciedlenie w coraz silniejszej opozycji, czy był raczej zmanipulowanym sondażem. Powołujący się na badania CBOS „Bajtel” jest pismem opozycyjnym i wprost pyta o poparcie legalizacji „Solidarności”. Z drugiej strony, funkcjonujące do dziś Centrum Badań Opinii Społecznych zostało powołane w 1982 roku przez pułkownika Stanisława Kwiatkowskiego, będącego ówcześnie doradcą Wojciecha Jaruzelskiego. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że otrzymane wyniki podlegały odpowiedniej korekcie.

Zin „Czerwony Diabełek”

„Ziny” to samodzielnie wydawane numery, często dotyczące konkretnego zagadnienia i częściej tworzone przez osoby niezajmujące się profesjonalnie pracą w mediach. W Sosnowcu ukazywał się zin o wdzięcznej nazwie „Czerwony Diabełek”, którego tematyka obracała się wokół muzyki, często undergroundowej. „Czerwony Diabełek” zajmował się dystrybucją kaset, recenzjami i wywiadami z artystami. W udostępnionym przez bremeńskie archiwum wydanie znajduje się rozmowa z Bartem, wokalistą zespołu Anarcrust. Omawiany zin został wydany w lub po 1993 roku. Wskazuje na to krótka notka biograficzna zespołu Anarcrast, w której autor przywołuje debiut zespołu w 1990 roku i kolejne wydawnictwo trzy lata później. Mimo że 1993 rok to pierwsze lata wolności wydawniczej, wszystko wskazuje na to, że „Czerwony Diabełek” dystrybuował kasety i informacje o zagranicznej muzyce jeszcze za poprzedniej władzy.

Spółdzielczy Dom Handlowy "Centrum", Dąbrowa Górnicza

Może Cię zainteresować:

Dom Handlowy „Centrum” w Dąbrowie Górniczej to symbol architektury minionego ustroju. Ile zostało po nowoczesnym budynku?

Autor: Maciej Baranowski

14/11/2025

Pomnik Czynu Rewolucyjnego

Może Cię zainteresować:

Maciej Baranowski: Rozmach w służbie ideologii. Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Sosnowcu

Autor: Maciej Baranowski

18/10/2024

Wybory 1995: jak głosowało Zagłębie Dąbrowskie?

Może Cię zainteresować:

Maciej Baranowski: Widać zabory. Wybory prezydenckie 1995 oczami Zagłębia Dąbrowskiego

Autor: Maciej Baranowski

16/05/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama