Papież Franciszek po raz kolejny wywołał ogromne konsekwencje swoimi wypowiedziami dotyczącymi ataku Rosji na Ukrainę. Stwierdził, że być może „ujadanie NATO pod drzwiami Rosji” skłoniło Władimira Putina do rozpętania wojny.
- To wyjątkowo niefortunne słowa - stwierdził poseł Prawa i Sprawiedliwości Bolesław Piecha na antenie Radia Piekary. - Głowa Kościoła nie powinna wypowiadać się w taki sposób. Konieczne jest tutaj bezwzględne wskazanie winnego, a winny jest Władimir Putin i jego polityka wobec Ukrainy oraz całego wolnego świata - podkreślił.
Jak dodał, należy jednak wziąć pod uwagę to, że Franciszek pochodzi z Argentyny, gdzie zupełnie inne jest podejście do Stanów Zjednoczonych i NATO.
- To jednak jasne, że Rosja rozpętała tę straszliwą wojnę i to z niejasnych powodów. Cel był jednak jeden - zniszczyć Ukrainę - powiedział Bolesław Piecha.
W jego ocenie Kościół katolicki w Polsce stanął w obliczu tej tragedii na wysokości zadania.
![Dlaczego papież Franciszek uparcie nie potępia Putina? Papież Franciszek](https://www.slazag.pl/assets/images/_380x285_crop_center-center_82_line/papiez-franciszek.jpg)
Może Cię zainteresować: