Co dalej ws. byłego dyrektora Muzeum Górnośląskiego? Marszałek ma twardy orzech do zgryzienia

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że Leszek Jodliński został zwolniony z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu z naruszeniem przepisów. Marszałek Jakub Chełstowski ma teraz twardy orzech do zgryzienia.

Śląski Urząd Marszałkowski
Jakub Chełstowski

Leszek Jodliński stracił posadę dyrektora Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu na początku 2019 roku. Od początku przekonywał, że odbyło się to z naruszeniem prawa, dlatego sprawę zgłosił do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Katowicach. Ostateczne rozstrzygnięcie nastąpiło jednak przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie, który przyznał mu rację i po ponad trzech latach prawomocnie zanegował uchwałę o jego zwolnieniu.

- To krok w stronę tego, aby sprawiedliwości stała się zadość. Wyrok jest prawomocny, a więc można jasno zakomunikować, że zwolnienie mnie ze stanowiska było niezgodne z prawem. Naruszono przy tym wiele przepisów. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że nie kierowano się troską o los instytucji, ale troską o określone interesy polityczne - uważa Leszek Jodliński.
Leszek Jodliński

Może Cię zainteresować:

Marszałek zwolnił dyrektora Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu wbrew prawu. Jest wyrok sądu

Autor: Patryk Osadnik

06/04/2022

Co dalej zrobi Śląski Urząd Marszałkowski?

Marszałek Jakub Chełstowski ma teraz twardy orzech do zgryzienia, ponieważ musi zdecydować, co dalej w sprawie Leszka Jodlińskiego. Ten zadeklarował już, że jest gotowy, aby wrócić do pracy.

Śląsk Urząd Marszałkowski poinformował, że nie zamierza komentować sprawy, dopóki nie otrzyma pisemnego uzasadnienia wyroku z Naczelnego Sądu Administracyjnego.

W przesłanej odpowiedzi rzecznik Sławomir Gruszka przypomniał za to, jakie były oficjalne powody zwolnienia Leszka Jodlińskiego. Mowa o braku zapewnienia odpowiednich warunków pracy (Część pomieszczeń Muzeum Górnośląskiego po zalaniu była zawilgocona, pojawił się tam grzyb), złych relacjach z pracownikami oraz ograniczaniu dostępu do podnoszenia kwalifikacji.

- Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” Muzeum Górnośląskiego w piśmie ze stycznia 2019 roku zawarła obszerne zarzuty w tym zakresie (...) ze szczegółową wielostronicową argumentacją, odwołującą się w treści do wielu materiałów źródłowych i faktów - podkreśla Sławomir Gruszka.

We wspomnianym piśmie napisano, że związkowcy i pozostali pracownicy nie wyobrażają sobie dalszej współpracy z dotychczasowym dyrektorem Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon