Co z Izerą, polskim samochodem elektrycznym? ElectroMobility Poland: „Kończymy proces negocjacji pakietu umów z potencjalnym dostawcą platformy”

To już końcowa faza rozmów z potencjalnym dostawcą platformy dla Izery? Tak zapewniają w spółce ElectroMobility Poland, odpowiadającej za projekt pierwszego polskiego samochodu elektrycznego. – Waga oraz skomplikowana materia, której dotyczą te negocjacje spowodowały, że sam proces negocjacyjny trwał dłużej niż pierwotnie planowano – poinformowano nas w EMP. Sfinalizowany został ponadto proces wymiany gruntów pomiędzy Lasami Państwowymi i Jaworznem – to właśnie tam ma zostać wybudowana fabryka Izery.

ElectroMobility Poland
Izera

Czyli: same dobre wiadomości? Niby tak, ale… Niedawno okazało się, że niemiecka firma EDAG Engineering nie jest już integratorem technicznym polskiego „elektryka”. Czy oznacza to problemy dla projektu Izera?

EDAG Engineering nie wycofał się ze współpracy z EMP. Współpracował z nami nad konkretnym etapem projektu związanym między innymi z analizą i weryfikacją techniczną wybranych platform. Etap ten został zakończony, tym samym umowa została zrealizowana. Nastąpiło to w roku 2020 – poinformowano nas w spółce ElectroMobility Poland. – Kolejny etap prac inżynieryjnych realizowany będzie wspólnie z nowym integratorem technicznym w oparciu o konkretne rozwiązania technologiczne, które EMP pozyska od dostawcy platformy. Integrator techniczny na kolejny etap projektu został wybrany w drodze postępowania przetargowego i zostanie ogłoszony w terminie późniejszym. Proces ten nie wpływa na harmonogram projektu.

Jedna platforma i cztery umowy?

Platforma dla Izery – czyli takie elementy samochodu jak podwozie, silnik czy akumulatory – to kluczowa sprawa. Tymczasem przedłużające się negocjacje z jej potencjalnym dostawcą rodzą pytania o przyszłość całego projektu. Ogłoszenie dostawcy platformy przesuwano już od końca 2021 roku – najpierw miał być to pierwszy kwartał 2022, potem drugi, a teraz...

– Kończymy proces negocjacji pakietu umów z potencjalnym dostawcą platformy dla samochodów marki Izera – mówią w EMP. – Platforma to kluczowy komponent, który wpływa na wszystkie aspekty realizacji przedsięwzięcia: techniczne, biznesowe i harmonogramowe. Proces negocjacji platformy jest wielowątkowy i obejmuje równolegle pakiet 4 umów.

W ElectroMobility Poland przyznają, że sprawa mocno się przeciąga. – Waga oraz skomplikowana materia, której dotyczą te negocjacje spowodowały, że sam proces negocjacyjny trwał dłużej niż pierwotnie planowano – wyjaśniają w spółce. – Sytuacja międzynarodowa zmusiła nas również do zlecenia dodatkowych analiz związanych – między innymi – z zapewnieniem alternatywnych możliwości sourcingu wybranych części i komponentów oraz optymalizacji procesu projektowania samochodu w oparciu o planowaną technologię. Te analizy zostały zakończone. Kluczowe jest dla nas zapewnienie warunków tych umów, które zagwarantują, że projekt w długiej perspektywie będzie miał zapewnione solidne fundamenty biznesowe. Po wakacjach będziemy mogli przekazać precyzyjną informację dotyczącą terminu ogłoszenia dostawcy platformy oraz innych szczegółów dotyczących projektu.

Projekt linii produkcyjnych jest gotowy

ElectroMobility Poland współpracuje z inwestorem zastępczym projektu – warszawską spółką Prochem, zakończyła ponadto pierwszy etap współpracy z projektantem zakładu, który będzie produkował Izerę, czyli firmą Dürr Systems AG. Niemcy już zaprojektowali linie produkcyjne dla fabryki, opracowali także koncepcję procesu produkcyjnego dla wszystkich trzech wydziałów produkcyjnych, czyli spawalni, lakierni i montażu oraz przygotowali wytyczne do projektu budowlanego, które są związane z technologią produkcji. Opracowano również wewnętrzny proces logistyczny zakładu oraz schematy funkcjonalne dla procesu lakierniczego wraz z systemami oczyszczania powietrza.

Wszystkie działania zostały wykonane zgodnie z planem. Układ zakładu został wpisany w plany terenu w Jaworznie – zapewniają w EMP.

Jaworzno, Lasy Państwowe i 265 hektarów

Co istotne, w tym miesiącu udało się zakończyć procedurę wymiany gruntów między Jaworznem i Lasami Państwowymi. – Umowa dotycząca zamiany gruntów została sfinalizowana, strony podpisały akt notarialny. Powierzchnia gruntów podlegająca zamianie to ok. 265 ha (różnica pomiędzy powierzchnią przejętą a przekazaną przez Lasy Państwowe wynosi około 1 ha) – poinformował Ślązaga Michał Gzowski z Lasów Państwowych.

Jak wyjaśniają w jaworznickim Urzędzie Miasta, cała procedura związana z wymianą gruntów realizowana była „w sposób skrupulatny” – w warunkach specustawy, którą – przypomnijmy – podpisał jeszcze w 2021 roku prezydent Andrzej Duda. Umowę z Lasami Państwowymi podpisano 4 lipca, a pozyskane grunty utworzyły Jaworznicki Obszar Gospodarczy. Miasto potwierdza także, że weźmie kredyt w wysokości 40 mln zł, aby zapłacić podatek VAT (w sumie kwota podatku to 47 mln zł) związany z przejęciem działek.

Co dalej? – Trwa przygotowywanie harmonogramu prac – mówi Filip Szatanik, rzecznik UM Jaworzno. – Teren jest inwentaryzowany i na pewno czeka nas wycinka części roślinności. Zajmuje się tym specjalny zespół. Liczymy na to, że jeszcze w tym roku wprowadzą się tam pierwsze firmy – zaznacza.

W magistracie spodziewają się, że w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym – bez względu na to, czy powstanie tam fabryka Izery – utworzonych zostanie kilkanaście tysięcy miejsc pracy.

Budowa fabryki w przyszłym roku?

W EMP podkreślają, że fabryka Izery ma powstać w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym, którego operatorem ma być Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Jak zatem może wyglądać harmonogram inwestycji?

W chwili obecnej, w oparciu między innymi o efekty pierwszego etapu prac z planistą zakładu, powstaje projekt budowlany fabryki. Szacujemy, że prawo do dysponowania terenem EMP pozyska w I kwartale 2023 roku. Wtedy też rozpocznie się proces inwestycyjny – informuje ElectroMobility Poland.

Izery pokazano w 2020 roku

Może Cię zainteresować:

Sprawdzamy, co słychać w sprawie Izery, pierwszego polskiego samochodu elektrycznego. Jest inwestor zastępczy i planista zakładu, ale co z samą fabryką? I platformą dla auta?

Autor: Grzegorz Lisiecki

13/05/2022

Izera prototyp

Może Cię zainteresować:

Według założeń produkcja Izery, pierwszego polskiego samochodu elektrycznego, ma rozpocząć się pod koniec 2024 roku. A tymczasem... „Nie ma platformy, ani fabryki, jest tylko zarząd”

Autor: Grzegorz Lisiecki

25/05/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon