Każdy z tych cwergów mógłby być pierwowzorem młodego bohatera książki Gustawa Morcinka. To te czasy i te realia plebejskiego Śląska. W tle, na lewo od lauby - kuchnia polowa. M. in. ten szczegół pozwala zidentyfikować Dolinę Szwajcarską - spośród chorzowskich półkolonijnych ośrodków tylko tam zbiorowe żywienie zapewniały takie właśnie kuchnie. Fotografie potwierdzają biedę i niedożywienie dzieci.