Dwa lata więzienia dla Łukasza Kohuta? PiS złożył zawiadomienie do prokuratury
Prawo i Sprawiedliwość poinformowało w mediach społecznościowych o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Łukasza Kohuta z art. 237. Kodeksu karnego:
- Kto znieważa organ państwowy lub organizację polityczną, związek zawodowy, stowarzyszenie wyższej użyteczności publicznej lub inną organizację społeczną o znaczeniu ogólnopaństwowym w miejscu ich zajęć albo publicznie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.
W opinii przedstawicieli PiS, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej ze Śląska swoimi wypowiedziami obraził wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego. ,,Dość szkalowania Prawa i Sprawiedliwości oraz naszych wyborców" - czytamy w komunikacie. Podobne zawiadomienia PiS złożył wobec innych polityków KO, m.in.: europosłów Krzysztofa Brejzy i Michała Szczerby, posłów Romana Giertycha i Jana Grabca, czy senatora Bogdana Klicha.
Partia Kaczyńskiego chce walczyć z ,,patowładzą"?
Działania PiS są efektem powołanego przez partię zespołu ,,Stop patowładzy", którego celem jest gromadzenie i nagłaśnianie przypadków nadużyć polityków obecnej koalicji rządzącej. Podczas konferencji prasowej 6 września szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że w tej sprawie zespół skierował dotąd 15 zawiadomień do prokuratury i ponad 40 zawiadomień do Państwowej Komisji Wyborczej. Podziękował również wszystkim zgłaszającym i zaapelował do wyborców o zgłaszanie ,,kolejnych przypadków nadużyć".
- Ci, którzy dzisiaj Polską rządzą, w sposób pełen pogardy traktują wyborców PiS, te 7 mln 600 tys. ludzi, którzy oddali swoje głosy na kandydatów PiS w jesiennych wyborach. W naszym przekonaniu mamy do czynienia z wieloma przykładami znieważania właśnie wyborców PiS. Nie będziemy temu ulegali, reagujemy w tych sprawach. Można powiedzieć, że ze względu na pochodzenie Platformy Obywatelskiej i na jej politykę: ,,nie będzie Niemiec pluł nam w twarz" - mówił Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.
Fakty czy zniewaga? Kohut o PiS: ,,Kradli i defraudowali"
Łukasz Kohut odniósł się do sprawy na swoim oficjalnym facebookowym profilu.
- Uważają, że znieważyłem ich partię, ale nie wiem czym, bo przecież pisałem wyłącznie o tym, że kradli, defraudowali i popełniali przestępstwa, a to są przecież fakty.
W tym kontekście przypomniał wcześniejsze wyroki sądów w podobnych sprawach, wszczynanych na podstawie zawiadomień składanych przez polityków PiS.
- Prof. Sadurski nazwał PiS „zorganizowaną grupą przestępczą” i sąd orzekł, że żadne dobra nie zostały naruszone. Jakub Żulczyk nazwał Andrzeja Dudę „debilem” i sąd umorzył sprawę ze względu na małą szkodliwość czynu. Marta Lempart powiedziała o Ordo Iuris „sadyści” i sąd uznał, że było to ostrą krytyką w temacie aborcji. Jak mawiał klasyk: „szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów”. Tylko, jak po PiS oczekiwać rozsądku?
- Zawiadomienia do prokuratury to są sprawy indywidualne. Nie słyszałem o żadnej zbiorowej akcji. Jeżeli ktoś kogoś obraża to ja nie widzę powodów, by nie można było zgłosić tego organom ścigania. Od tego jest prokuratura, żeby weryfikować takie zgłoszenia - skomentował w rozmowie ze ŚLĄZAGIEM Bolesław Piecha, poseł PiS.