Nowe arbajty w PGG
Polska Grupa Górnicza wyposażyła 732 górników pracujących w rejonach kopalń o największym zagrożeniu metanowym w odzież ochronną nowego typu. Jak informuje PGG, ubrania są lekkie i przewiewne, bardzo trwałe, a przede wszystkim trudnopalne – mają pozwolić górnikom uniknąć ciężkich poparzeń w następstwie palącego się metanu.
Potrzeba stworzenia nowych arbajtów pojawiła się po katastrofach metanowych w śląskich kopalniach, gdy o przeżyciu decydowała m.in. rozległość doznanych oparzeń, obejmujących dużą powierzchnię ciała. Prace nad nowymi projektami rozpoczęto w 2022 roku. Komisja BHP Polskiej Grupy Górniczej przeprowadziła analizę rynku i wyłoniła kilku producentów. Testy użytkowe ich ubrań prowadzono w ruchu Jankowice (ROW) oraz w kopalni Piast-Ziemowit. Wyłoniono polskiego producenta, który wyprodukował specjalnie wyselekcjonowane modele ubrań. Odzież trafiła do górników kopalń:
- Staszic-Wujek
- ruch Murcki-Staszic,
- Sośnica,
- ROW ruch Chwałowice,
- Mysłowice-Wesoła,
- Ruda ruch Halemba.
– Odzież, której obecnie używa się w kopalniach, musi być wykonana z tkaniny typu drelich o zawartości bawełny nie mniejszej niż 95 procent. Dlatego dostrzegliśmy potrzebę poszukiwania nowych rozwiązań, które nie tylko poprawią komfort pracy, ale zapewnią wysoki poziom bezpieczeństwa w środowisku zagrożonym wybuchem lub zapłonem metanu – mówi Grzegorz Ochman, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w PGG S.A.
Jest wygodna, bezpieczna i przede wszystkim... stylowa
Pierwsze komplety odzieży ubrała na początku października brygada przodowego Romana Musioła w kopalni Sośnica w Gliwicach. Górnicy na co dzień zjeżdżają 950 metrów pod ziemię do ściany ta106.
– To ściana pod szczególnym nadzorem. Zgodnie z zaleceniami WUG po styczniowym pożarze w ruchu Szczygłowice w JSW w chodniku nadścianowym, którym wyprowadzane jest powietrze wentylacyjne, obowiązuje rygorystyczny zakaz przebywania ludzi, z wyjątkiem najniezbędniejszych prac technicznych. Postęp ściany wynosi 3 m na dobę. Eksploatacja jest ostrożna, trwa od kwietnia tego roku tylko na dwie zmiany wydobywcze. Na pozostałych zmianach przy konserwacji i robotach rabunkowych w rejonie przebywać może nie więcej niż 8 pracowników. W chodniku nadścianowym panuje wysoka wilgotność a temperatura powyżej 28 stopni Celsjusza powoduje, że skracany jest tam czas pracy – opisuje Grzegorz Choroś, kierownik działu BHP, główny inżynier BHP kopalni Sośnica.
Trudne warunki panujące na ścianie determinują funkcjonalność nowej odzieży. Arbajty poddano badaniom w szwajcarskim laboratorium renomowanego amerykańskiego koncernu DuPont. Jak informuje PGG, Ludzkich rozmiarów manekina, naszpikowanego 122 czujnikami ciepła, poddano przez 5 sekund działaniu temperatury powyżej tysiąca stopni Celsjusza – to symulacja tzw. błyskawicznej ekspozycji ogniowej. Następnie program komputerowy obliczył przewidywaną powierzchnię oparzeń i ich stopień.
Nowa odzież charakteryzuje się specjalnym składem tkanin. Wytworzono je z aramidowych włókien z dodatkiem włókien zwiększających odporność na rozrywanie, co znacznie zwiększa trwałość materiału. Włókna te nie topią się ani nie płoną pod wpływem wysokiej temperatury. Dodatkowo tego typu tkanina jest niezwykle lekka i przewiewna. Z podobnych materiałów wykonuje się m.in. kombinezony dla wojska, strażaków i ratowników, pilotów myśliwskich, kierowców wyścigowych i mechaników Formuły 1.
– Może będzie się fajnie w nich robić. Wygodne są, lekkie i eleganckie – mówi o nowych ubraniach Piotr Golda, zastępca przodowego kopalni Sośnica.
Górnikom podobają się odblaskowe elementy, naszyte taśmy i lamówki, wysokie stójki chroniące szyję zamiast tradycyjnego kołnierza. Zwracają uwagę na ilość kieszeni i wygodne w użyciu napy, czyli czyli zatrzaskowe guziki. Ubrania są uszyte na miarę i spersonalizowane - na białej wszywce widnieje numer pracownika.
– Nowoczesna odzież ochronna jest oczywiście droższa od tradycyjnej, lecz gdy uwzględni się jej dużo większą trwałość, służyć będzie o wiele dłużej. W bilansie koszty okażą się porównywalne a nawet być może niższe od tych, które ponosiliśmy dotąd – mówi Grzegorz Ochman, dyrektor Biura BHP w PGG S.A. i dodaje, że znacząca poprawa bezpieczeństwa pracowników jest wszak bezcenna.
Po Sośnicy zaopatrywane będą kolejne wytypowane kopalnie, a dostawy odzieży są w trakcie realizacji.