Historyczny Ślązag. Nieproszeni goście w Kopicach. Słynny zamek miał być siedzibą gestapo

Grudzień 1944 roku. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem do zamku w Kopicach przybywają nieproszeni goście. Dlaczego funkcjonariusze gestapo z Katowic pojawili się w rezydencji hrabiów Schaffgotschów?

O pobycie gestapowców na Zamku w Kopicach wspomina hrabia Hans Ulrich Schaffgotsch, który był świadkiem tego wydarzenia w grudniu 1944 roku. Tak opisał je w relacji dla Janusza Skopa:

Nie pytają, tylko zajmują połowę pałacu. Przywożą ze sobą tysiące tajnych akt, które tuż przed wyjazdem z Kopic, palą przez wiele godzin przed pałacem

Zmarły w 2009 roku arystokrata dodał, że funkcjonariusze gestapo nie zabawili w Kopicach długo, spędzając w pałacu Schaffgotschów zaledwie jedną noc.

Cały epizod miał miejsce jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, zatem na stosunkowo długo przed właściwą ewakuacją gestapo z Katowic, która nastąpiła dopiero 24 stycznia 1945. Można więc przypuszczać, że chodziło nie tyle o przenosiny, lecz dopiero o poprzedzającą je lustrację. Niemniej Kopice zostały przewidziane na zamiejscową siedzibę centrali katowickiego gestapo.

Dlaczego jednak wybór padł właśnie na to miejsce? Najprawdopodobniej dlatego, że analitycy niemieckiego wywiadu przewidywali początkowo, że spodziewana na styczeń 1945 sowiecka ofensywa ominie Dolny Śląsk, a nawet zachodnią część Śląska Górnego - z położonymi nieopodal Opola Kopicami włącznie. Stąd też właśnie na te miejscowość padł wybór katowickich gestapowców.

Prognozy te najprawdopodobniej znane były również władzom rejencji katowickiej. Wskazują na to niemieckie plany ewakuacji więźniów części podobozów KL Auschwitz, którzy według pierwotnych zamiarów mieli zostać przeniesieni właśnie na Dolny Śląsk, do obozu koncentracyjnego w Rogoźnicy (KL Gross-Rosen).

W trzeciej dekadzie grudnia 1944 roku w niemieckich ocenach strategicznych stopniowo zaszła ewolucja, w efekcie której także Dolny Śląsk i zachodnia część Górnego (w której leżą Kopice) zaczął się jawić niemieckim dowództwom jako obszar bezpośrednio zagrożony działaniami wojennymi. Przewidywania te najpewniej dotarły także do kierownictwa katowickiego gestapo i jego zwierzchnika, Johannesa Thümmlera. To właśnie tłumaczy rezygnację z przeniesienia centrali Staatpolizeileitstelle Kattowitz do Kopic, jako znajdujących się na linii głównego uderzenia Armii Czerwonej.

Historyczny Ślązag o sfałszowanym zdjęciu Korfantego

Może Cię zainteresować:

Historyczny Ślązag. Jak wycięto Korfantego z fotografii

Autor: Tomasz Borówka

26/03/2023

Historyczny Ślązag

Może Cię zainteresować:

Historyczny Ślązag. Najgłośniejsza afera przemytnicza na Śląsku lat II Rzeczpospolitej

Autor: Tomasz Borówka

24/03/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon