Święta na Śląsku znów nie były białe. I nikogo to nie dziwi, bo „taki mamy klimat". Mróz przyszedł wcześniej i wcześniej odpuścił. Wigilia i Boże Narodzenie już upłynęły nam pod znakiem dodatnich temperatur. Jak zapowiada Damian Dąbrowski, król pogody ze Świętochłowic, w najbliższych dniach ma być... jeszcze cieplej.
Według najnowszej prognozy Damiana Dąbrowskiego przymrozki mają jeszcze pojawić się w środę rano. Tego dnia będzie też spadać ciśnienie. A to oznacza zmianę pogody. Ta diametralnie zmieni się w nocy ze środy na czwartek.
- W czwartek zachmurzenie w woj. śląskim będzie przeważnie umiarkowane i duże z przejaśnieniami. Na ogół bez opadów. Temp. max. po południu ok. 6/8°C. Wiatr słaby i umiarkowany z południowego zachodu - informuje Damian Dąbrowski.
A co dalej?
- Prognozy powyżej 3 dni mogą być obarczone pewnym błędem, ale wg moich wstępnych analiz istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że przełom Starego i Nowego Roku zamiast zimy przyniesie jeszcze większe ocieplenie. Niewykluczone, że w Sylwestra oraz na początku 2023 roku na termometrach zobaczymy miejscami wartości nawet dwucyfrowe! Na Dolnym Śląsku może być nawet około 14/16°C! Na Górnym Śląsku też ciepło, ale oczywiście o kilka stopni mniej. Jest to na razie prognoza wstępna. Oczywiście jest to prognoza wstępna - zastrzega Dąbrowski.