Jarosław Kaczyński długo zwlekał z przyjazdem na Górny Śląsk. Patrząc na mapę województwa, bawił już w Częstochowie i Myszkowie na północy oraz w Bielsku-Białej i Żywcu na południu. Wreszcie doczekały się Katowice. Data jest potwierdzona: 19 listopada o godz. 14. Miejsce: Muzeum Śląskie, sala audytoryjna, położona 14 metrów pod ziemią, na najniższej kondygnacji obiektu. Nie mamy wątpliwości, że teren byłej kopalni Katowice i zjazd pod ziemię skłoni prezesa PiS do głębszej refleksji na temat węgla i śląskiego górnictwa.
Jak pod ziemią, to o węglu
Jest co wyjaśniać. Dwa tygodnie temu w Radomiu Kaczyński stwierdził, że śląski węgiel jest słabej jakości, że nierentowne kopalnie będą zamykane, a na inwestycje w górnictwie nie ma co liczyć. Co prawda, później prezesa poprawiali wicepremier Jacek Sasin (przed startem elektrowni atomowej nie będziemy zamykać kopalń) czy minister Anna Moskwa (inwestycje w drodze, tylko... samorządy niechętne), ale to jasne, czyj głos liczy się w tej sprawie najbardziej.
Sala audytoryjna muzeum pomieści ok. 320 osób. Jak to bywało w innych miastach i miasteczkach na trasie Kaczyńskiego po Polsce, wstęp na spotkanie będą mieli niemal wyłącznie członkowie partii. Wiemy, że "zaproszenia" trafiły już do partyjnego aktywu. Co ciekawe, za czasów dyrektor Alicji Knast, Muzeum Śląskie było wolne od politycznych wystąpień. Dyrektor Knast sprawiedliwie odmawiała politykom tak PO, jak i PiS, dbając o niezależność prowadzonej placówki. Dziś to jedno z najczęściej wybieranych miejsc w Katowicach na partyjne wiece.
Prezes i jego cytaty
Przedwyborcze tournée Jarosława Kaczyńskiego trwa od tygodni. Każde jego przemówienie rozbierane jest na czynniki pierwsze i trudno się dziwić. Bo ostatnie przemówienia prezesa PiS w trasie bywają... mocno nieortodoksyjne: kobiety nie rodzą dzieci, bo "dają w szyję", 12-latki chcą być lesbijkami, w piecach można palić wszystkim, tylko nie oponami... W ten weekend w Bielsku-Białej stwierdził, że gdyby nie Polska, Ukraina zostałaby już dawno zajęta przez Rosję.
- Nie mamy żadnego wpływu na to, o czym prezes mówi podczas takich spotkań. Nie ma też za bardzo nikogo, kto byłby w stanie jakoś znacząco wpłynąć na jego wystąpienia, zwłaszcza w szczegółach. Sami jesteśmy zaskakiwani - mówi polityk PiS.
Nie wiadomo jeszcze, czy Katowice będą jedynym punktem wizyty, czy prezes PiS odwiedzi też drugą, mniejszą miejscowość w regionie (tak bywało dotychczas, np. Częstochowa-Myszków; Bielsko-Biała-Żywiec). Pierwotnie 19 listopada miał przemawiać w Rybniku. Przed tygodniem lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości zapraszali dziennikarzy na konferencję zdradzającą szczegóły wizyty Kaczyńskiego, ale potem wszystko odwołano.
Udało nam się również potwierdzić, że w niedzielę 20 listopada prezes Kaczyński pojawi się w Gliwicach.
Może Cię zainteresować:
Działacze „Solidarności” skierowali list otwarty do prezesa Jarosława Kaczyńskiego
Może Cię zainteresować: