Kolejny nieodpowiedzialny żart na lotnisku w Pyrzowicach. Mężczyzna twierdził, że przewozi w bagażu broń palną

To już kolejny w tym miesiącu podróżny na lotnisku w Pyrzowicach, który pokrzyżował swoje plany wakacyjne za pomocą głupiego żartu. Tym razem funkcjonariusze Straży Granicznej także nie mieli poczucia humoru - pasażer nie został wpuszczony do samolotu.

fot.: Straż Graniczna
Straz graniczna

Kolejny nieodpowiedzialny żart na lotnisku w Pyrzowicach

W środę, 16 lipca 2025 roku, w trakcie odprawy biletowo-bagażowej, podróżny oświadczył, że w bagażu rejestrowanym ma pistolet.

Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych katowickiej placówki Straży Granicznej. Mężczyzna został wylegitymowany, a jego bagaże zostały sprawdzone pod kątem posiadania przedmiotów niedozwolonych. Okazało się, że mężczyzna nie przewozi broni palnej. Był kolejny w tym miesiącu głupi żart, który jednak nie rozśmieszył funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Polak został ukarany mandatem, a kapitan statku powietrznego nie zezwolił mężczyźnie na wejście na pokład samolotu – informuje Straż Graniczna.

Jak dodają funkcjonariusze, sytuacja nie spowodowała zagrożenia, nie doprowadziła do opóźnień operacji lotniczych lub utrudnień w odprawie granicznej.

To już kolejna w tym miesiącu taka sytuacja w Katowice Airport. Poprzednia była 7 lipca 2025 roku. Wtedy podróżna zażartowała, że przewozi bombę. Możecie o tym przeczytać tutaj: Zażartowała na lotnisku w Pyrzowicach i… nie poleciała do Grecji. Straż Graniczna w pewnych sytuacjach nie ma poczucia humoru.

Wcześniej w 2025 roku też dochodziło do podobnych sytuacji, np. w marcu. Najpierw kobieta w wieku 41 lat w trakcie odprawy biletowo-bagażowej na lot do Hurghady w Egipcie powiedziała, że w bagażu ma bombę - okazało się, że nie ma w nim niczego niebezpiecznego. Dwa dni później mężczyzna, także w wieku 41 lat i także podróżujący do Hurghady, w trakcie odprawy biletowo-bagażowej oznajmił, że w bagażu rejestrowanym posiada dwie bomby. Oczywiście tutaj też niczego nie znaleziono. W obu przypadkach głupie żarty spowodowały konieczność zapłacenia mandatu wysokości 500 zł i pożegnania się z lotem na (zapewne) wakacje do Egiptu.

Głupi żart na lotnisku pokrzyżował wakacyjne plany

Może Cię zainteresować:

Zażartowała na lotnisku w Pyrzowicach i… nie poleciała do Grecji. Straż Graniczna w pewnych sytuacjach nie ma poczucia humoru

Autor: Maciej Poloczek

08/07/2025

Przewozy cargo w Katowice Airport podsumowanie pierwszej polowy 2025

Może Cię zainteresować:

Katowice Airport z rekordem cargo. To najlepszy wynik przewozów towarowych w historii Katowice Airport

Autor: Tomasz Borówka

15/07/2025

Tarnowskie gory mammografia

Może Cię zainteresować:

Wakcje to dobry czas na mammografię. Gdzie i kiedy pojawi się okazja do badania w powiecie tarnogórskim?

Autor: Urszula Ważna

17/07/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama