Choć pierwsze pociągi zmodernizowaną linią pojechały już w październiku 2024 roku, dopiero teraz, rok później, PKP PLK może ogłosić finalne zakończenie wielkiej inwestycji, czyli remontu odcinka linii kolejowej 131 Chorzów Batory – Bytom – Nakło Śląskie, umożliwiającej komfortowe podróżowanie pociągiem z Chorzowa Batorego do Tarnowskich Gór i dalej, Lublińca.
Wykonawca planuje zakończenie wszystkich prac na linii na koniec 2025 r., ale już nie widać tu większych ekip, a jedynie te, które kończą drobne prace. Znakomita większość roboty już została wykonana. Wartość inwestycji to ok. 1,5 mld zł netto. Dofinansowanie pochodzi z unijnego Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEnIKS).
Inwestycja w liczbach:
- 4 stacje i 2 przystanki
- 2 nowe przystanki
- 80 km torów i sieci trakcyjnej
- 181 rozjazdów
- 29 obiektów – mostów i wiaduktów
- Jesteśmy w przededniu rozpoczęcia odbiorów końcowych największej inwestycji w ciągu linii tzw. węglówki. To jest ciąg CE65 od Chorzowa Batorego przez Bytom, Herby Nowe, Karsznice aż do portów morskich - mówi Joanna Jurczyk, zastępca dyrektora Regionu Śląskiego Polskich Linii Kolejowych.
Pociągi mogą tędy jechać 140 km/h
Między Chorzowem Batorym a Nakłem Śląskim wymieniono tory, rozjazdy, sieć trakcyjną oraz urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Dodatkowo, trzeci tor na szlaku Chorzów Batory – Chorzów Miasto zwiększył przepustowość linii kolejowej. Od nowego rozkładu jazdy, czyli o 14 grudnia 2025 r., pociągi pasażerskie mogą na tej linii osiągnąć prędkość do 140 km/h (są jednak miejsca, gdzie ta prędkość wynosi maksymalnie 90 km/h). Czas przejazdu składów między Chorzowem Batorym a Tarnowskimi Górami skróci się o ok. 7 minut. Od 14 grudnia pociągi regionalne pokonają tę trasę w 31 min, co przed inwestycją zajmowało ponad 38 min.
Ale ta modernizacja polepszy też warunki transportu towarów koleją, czyli sprawny przejazd dłuższych i cięższych składów. Modernizacja była istotna także dla rozwoju ważnej trasy towarowej łączącej Śląsk z portami morskimi (linia 131 Chorzów Batory-Tczew to tzw. magistrala węglowa). Wzrost przepustowości linii pozwoli na transportowanie koleją większej ilości towarów.
Metamorfoza stacji Bytom i zabytkowej hali peronowej
Stacja Bytom przeszła metamorfozę. Pisząc "stacja" mamy na myśli halę peronową, nie modernistyczny dworzec, który czeka na swoją szansę (możliwe, że ją niedługo dostanie, bo jest wymieniany wśród dworców, które zostaną wyremontowane).
Trzy perony stacji Bytom zostały wyposażone w ławki, jasne oświetlenie i nagłośnienie. Zainstalowano wyświetlacze z danymi o przyjazdach i odjazdach pociągów oraz infokioski z rozkładem jazdy.

Na nawierzchni peronów zachowano pierwotny układ płytek w karo, co jest ewenementem, bo na nowych dworcach już nie stosuje się takiego układu płytek.
Dwa przejścia pod torami zapewniają wygodny i bezpieczny dostęp nie tylko na
perony, ale też na drugą stronę miasta. Dotarcie do pociągów umożliwiają też
windy.
Hala peronowa ma nowy dach z blachy cynkowo-tytanowej i historyczne przeszklenia. Jej konstrukcja została wcześniej wzmocniona. Na szklanej elewacji obiektu pojawiły się nowe, ledowe napisy z nazwą stacji. Zastosowane rozwiązania pozwoliły na dodatkowe doświetlenie peronów, a także na odtworzenie zabytkowego charakteru stacji Bytom. Prace zrealizowano zgodnie z ustaleniami z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.
- Nie zapomnieliśmy, że bytomska hala jest też świadkiem historii. Na konstrukcji obiektu pozostawiono widoczne efekty działań wojennych, takie jak wgniecenie w przęśle po upadku bomby i dziury od kul - mówi Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.
W pobliżu stacji Bytom ulokowano Lokalne Centrum Sterowania Bytom, skąd dyżurni ruchu dbają już o bezpieczne prowadzenie pociągów na odcinku od Chorzowa Miasta do Radzionkowa.
Na szczęście udało się uratować zabytkową nastawnię bramową z lat 30., która odzyskała blask i ponownie stała się wizytówką stacji.

Muralowa galeria sztuki pod halą peronową w Bytomiu
W tunelach pod halą już widać efekty pracy artystki Mony Tusz i jej współpracowników. Namalowali oni murale na powierzchni w sumie 600 m2. Malowidła nawiązują do historii kolei, miasta i regionu.

Obok ciekawostek kolejowych i historycznych, pojawiły się też, charakterystyczne dla twórczości Mony Tusz, motywy roślinne, tym razem - roślinność z epoki karbonu. To prawdziwa dworcowa galeria sztuki. Oprócz malowideł będą tu też widoczne fragmenty tekstów o Bytomiu. A przed wejściem z dworca do jednego z tuneli pojawi się bytomski śpiący lew (ale - inwencja Mony Tusz sprawiła, że dworcowy lew jednym złotym okiem łypie na Bytom, a nie śpi).
Pasażerowie korzystają też z wygodnych peronów na przystankach Bytom Karb i Bytom Stroszek.
Chorzów ma nowy przystanek, za to pozbył się przejazdu drogowo-kolejowego ze szlabanem
Pozytywne zmiany zaszły w Chorzowie. Podróżni zyskali lepszy dostęp do pociągów z nowego przystanku Chorzów Uniwersytet. Dojścia do peronów prowadzą od nowo wybudowanego i bezpiecznego przejścia podziemnego w ciągu ul. Strzelców Bytomskich.
objęła cały układ komunikacyjny od ul. Strzelców Bytomskich poprzez połączenie ul. Głogowskiej z ul. Zabrską, gdzie powstał nowy wiadukt kolejowy. Budowa bezkolizyjnego skrzyżowania w miejscu przejazdu w poziomie szyn wpływa na wzrost bezpieczeństwa podróży koleją i sprawniejszą komunikację w mieście. Nowe rozwiązanie skraca czas przejazdu na drugą stronę torów – bez konieczności oczekiwania na przejeździe kolejowo–drogowym. Przebudowano stacje Chorzów Stary i Chorzów Miasto oraz wybudowano nowy wiadukt kolejowy nad ul. Floriańską. To właśnie spod niego – schodami lub windą – można dostać się na nowe perony stacji Chorzów Miasto.
Radzionków odetchnął po likwidacji uciążliwego dla mieszkańców przejazdu
Widoczne są także efekty prac w Radzionkowie. Podróżni mają do dyspozycji nowe perony, które usprawniają obsługę na stacji Radzionków i na przystanku Radzionków Rojca. Wybudowano wiadukt kolejowy przy ul. Kużaja. Samochody jeżdżą po nowej drodze, jest też trakt pieszo-rowerowy. W efekcie zwiększyło się bezpieczeństwo w ruchu kolejowym i drogowym.
Po
przebudowie, wiadukt przy ul. Zejera zyskał większy i szerszy
prześwit, co usprawnia komunikację drogową. Ulica pod wiaduktem
została uzupełniona o chodnik dla pieszych. Obiekt ma też nową
konstrukcję, która umożliwia przejazd cięższym pociągom.
Kierowcy korzystają z drogi pod wiaduktem kolejowym, który
wybudowano przy ul. św. Wojciecha. Obiekt zastąpił przejazd w
poziomie szyn, dzięki czemu zwiększyło się bezpieczeństwo w
ruchu kolejowym i drogowym. Nowe rozwiązanie usprawniło komunikację
drogową i skróciło czas przejazdu na drugą stronę torów, bez
konieczności oczekiwania na przejeździe.

Może Cię zainteresować: