Powstaje nowy, długodystansowy szlak w Beskidach. Nazwano go „The Loop”. Beskidzka pętla ma 250 kilometrów długości

250 kilometrów, 20 tysięcy metrów przewyższeń, czyli więcej niż na West Highland Way w Szkocji albo GR 20 na Korsyce – najtrudniejszym szlaku górskim w Europie. W Beskidach powstaje nowy szlak długodystansowy. „The Loop”. Czyli pętla. Ale lepiej byłoby powiedzieć: wielka pętla.

Fot. Grzegorz Lisiecki
Błatnia Beskid Śląski2 jpg

„The Loop”, czyli wielka pętla beskidzka, to nowy, długodystansowy, liczący 250 kilometrów, pieszy szlak, który zaczynać się będzie i kończyć w Bielsku-Białej. A konkretniej – na polanie pod Dębowcem. Powstaje z inicjatywy samorządowców z Bielska i we współpracy z Lokalną Organizacją Turystyczną Beskidy oraz PTTK. Współtworzą go górskie schroniska, instytucje kultury, organizacje turystyczne, samorządy, stowarzyszenia czy firmy z branży turystycznej. List intencyjny w sprawie utworzenia szlaku „The Loop” podpisało, bądź podpisze, w sumie 23 sygnatariuszy.

Szlak prowadzić będzie przez Beskid Śląski, Żywiecki i część Beskidu Małego. Do pokonania będzie 250 kilometrów i aż 20 tysięcy metrów przewyższeń, czyli więcej niż na West Highland Way w Szkocji albo GR 20 na Korsyce, uznawanym za najtrudniejszy szlak górski w Europie. Trasę stworzył Mateusz Zmyślony, marketingowiec, który jest między innymi autorem strategii promocyjnej Bielska-Białej. W bielskim magistracie wierzą, że szlak okaże się atrakcją także w skali międzynarodowej i powtórzy sukces Szlaku Orlich Gniazd, Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej czy górskich szlaków GR20 i Alta Via 1.

Znany jest już wstępny przebieg „The Loop”. Trasa prowadzi przez Szyndzielnię, Klimczok, Błatnią, Brenną, Równicę, Czantorię Wielką, Stożek, Przełęcz Kubalonkę, Baranią Górę, Węgierską Górkę, przez Abrahamów i Słowiankę, dalej przez Rysiankę, Halę Miziową i Pilsko, a później prawie 30 kilometrów do Babiej Góry – na Markowe Szczawiny i stację na Jaworzynie, następnie pętlą wokół Babiej Góry, do Zawoi i przez Jałowiec do Chaty Adamów, przez Park Etnograficzny w Ślemieniu, Chatkę Gibasówkę, przez Beskid Mały do Międzybrodzia i na Górę Żar. Ostatni etap to przekroczenie Soły, wyjście na Rogacz i Magurkę, Kozią Górę i powtórnie na Szyndzielnię, co oznacza zamknięcie pętli. Przejście trasy ma zająć około dwóch tygodni.

Mat. Magazyn Samorządowy w Bielsku-Białej/YouTube

Dodajmy, że „The Loop” ma już swoje logo – to nazwa szlaku wpisana w okrąg z konturem gór, a dwie litery „o” zastępuje znak nieskończoności. Ukończenie szlaku będzie honorowane odznaką, sama trasa ma być gotowa na 27 maja 2023 r.

Ustroń

Może Cię zainteresować:

Główny Szlak Beskidzki i inne turystyczne trasy Śląska Cieszyńskiego. Oto dlaczego warto wybrać się w Beskidy

Autor: Grzegorz Lisiecki

10/07/2022

Rysianka (Beskid Żywiecki). Panorama

Może Cię zainteresować:

Pięć najpiękniejszych panoram w Beskidach. Tutaj warto wybrać się na weekend [ZDJĘCIA]

Autor: Patryk Osadnik

08/11/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon