Pożegnanie z azbestem w województwie śląskim zajmie niemal 30 lat

Przy obecnym tempie usuwania azbestu całkowite pozbycie się go w województwie śląskim zajmie jeszcze ponad 29 lat. To blisko dwie dekady za długo, bo wedle rządowego programu z usunięciem tego materiału powinniśmy się uporać do roku 2032. I marnym pocieszeniem jest, że w innych regionach sytuacja wygląda o wiele gorzej.

www.gov.pl
Usuwanie azbestu

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła właśnie raport z weryfikacji tego jak Polska radzi sobie z realizacją programu usuwania azbestu i wyrobów go zawierających. Okazja ku temu jest dobra, bo właśnie mija 20 lat od przyjęcia tego dokumentu.

W ramach przeprowadzonych działań NIK przyjrzał się temu, jak wygląda walka z azbestem na terenie 32 samorządów Polski – kontrola objęła 5 urzędów marszałkowskich, 26 gmin, miast oraz powiatów, a także jeden związek międzygminny. Od razu wyjaśniamy, w gronie tych samorządów nie ma ani jednego z terenu województwa śląskiego. Nie oznacza to jednak, że z pokontrolnego raportu nie można niczego dowiedzieć się na temat sytuacji w naszym regionie. W kilku miejscach swego raportu Izba odnosi się bowiem do sytuacji w całym kraju.

NIK pokazuje m.in. jaka część zinwentaryzowanych wyrobów zawierających azbest została już unieszkodliwiona. W skali całego kraju jest to ponad 1,4 mln ton z 8,45 mln ton, czyli niewiele ponad 16,5 proc. Zdecydowanie lepiej, co nie znaczy dobrze, wygląda to u nas. Na 339,5 tys. ton zinwentaryzowanych w naszym regionie wyrobów zawierających azbest unieszkodliwionych do kwietnia 2022 r. zostało 98,9 tys. ton, czyli nieco ponad 29 proc. ogółu. Na tle pozostałych województw Polski to wynik całkiem niezły, ale jeśli wziąć poprawkę na fakt, że Program trwa już od dwóch dekad i zakłada usunięcie oraz unieszkodliwienie wyrobów zawierających azbest do końca 2032 r. to powodów do wielkiego zadowolenia nie ma.

Ilość zinwentaryzowanych i usuniętych wyrobów zawierających azbest
Ilość zinwentaryzowanych i usuniętych wyrobów zawierających azbest. Mat. NIK

NIK wprost zresztą wskazuje, że przy obecnym tempie usuwania azbestu całkowite pozbycie się go w naszym regionie zajmie jeszcze ponad 29 lat. I znowu, to nawet nieźle jeśli zestawić to ze średnią dla całej Polski (niemal 60 lat), czy rekordzistami, którym przyjdzie na ten moment czekać po 80, czy nawet ponad 100 lat. Taki „sukces” to jednak żaden sukces.

Przewidywany czas potrzeby na całkowite usunięcie azbestu
Przewidywany czas potrzeby na całkowite usunięcie azbestu. Mat. NIK

Generalnie cały raport NIK bardzo surowo ocenia proces usuwania azbestu w Polsce wskazując, że Głównymi przyczynami problemów są brak pieniędzy i nieskuteczne prawo, zaś monitorowanie postępów w tym procesie utrudniały nierzetelne dane w Bazie Azbestowej, brak kontroli stanu wyrobów azbestowych w niektórych gminach i kulejąca inwentaryzacja wyrobów zawierających azbest. Stąd w wystąpieniach pokontrolnych Izba apeluje m.in. do marszałków województw o umożliwienie, w ramach regionalnych programów operacyjnych, uzyskiwania przez właścicieli nieruchomości dofinansowania robót budowlanych polegających na wykonaniu nowych pokryć dachowych po usunięciu wyrobów zawierających azbest.

Węgiel na taśmie

Może Cię zainteresować:

NIK krytykuje rządowy program dla górnictwa węgla kamiennego

Autor: Michał Wroński

29/09/2022

Maska

Może Cię zainteresować:

Przez brak węgla tej zimy uchwała antysmogowa pozostanie martwym prawem

Autor: Michał Wroński

04/10/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon