godka w muzeum

Muzeum Hutnictwa w Chorzowie

Tu na werku robili ruły i glajzy. Byłem w muzeum, gdzie przewodnik godoł. Niy ma gańby!

W XIX wieku robotnicy na hucie pili piwo, ale lekkie i po to, by uzupełnić mikroelementy po ciężkiej robocie. Tak Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie wyjaśniał zachowania pracowników Królewskiej Huty. Mówił też jak się łoblekali, po co robiło się ruły i glajzy oraz do czego służyły cangi i zec-hammer. Tak, po raz pierwszy w tym muzeum zwiedzanie wystawy odbyło się wyłącznie w języku śląskim. Coś nowego, ale niebawem być może będzie to już normą w instytucjach kultury na Śląsku.